Źle to niestety wygląda w kontekście majowych imprez. Już czytałem analizy, że tak w okolicach 20 kwietnia to może być kolejny szczyt zachorowań, jak efekt Wielkanocy. Oczywiście org może to olać i w sądzie pewnie wygra bez większego problemu, ale pytanie czy organizatorom będzie się chciało w coś takiego bawić? Raczej wątpię