Każdy piszę, że to sprawa indywidualne i muszę się zgodzić ale nikt nie mówi jak to robi:)
Cytat: zly-sze w 28 Mar 2021, 17:04PluszkiPluszki naszego wroga narodowego, czy paluszki. To zupełnie inne danie.
Pluszki
Z mojego punktu widzenia sprawa wygląda tak, że maksymalnie co 45 minut muszę coś zjeść (banan, ciastka owsiane, baton, co kto lubi). ...Nie wolno również zapomnieć o nawodnieniu. Tutaj sprawa również zależy od tempa i pogody, jednak nie polecałbym pić mniej niż bidon na godzinę.
Moje doświadczenie z trasami ultra to bardziej reżim picia niż jedzenia.
Cytat: login w 29 Mar 2021, 21:34Moje doświadczenie z trasami ultra to bardziej reżim picia niż jedzenia.Regularny browar zapewnia i nawodnienie i kalorie do jazdy. Przyjemne z pożytecznym!
żeby się nie najebać przyjmuję bezalkoholowe
Bezalkoholowy browar, to jak wirtualny seks.
Jeśli nie dopilnujesz jedzenia to po prostu cię odetnie, trzeba się wtedy solidnie najeść i odczekać w moim przypadku 3 godziny zanim paliwo zacznie krążyć we krwi.