W moim przypadku na oko raczej nie przejdzie patrząc na spalone kalorie a zjedzone batony
Z grubsza 500 na godzinę. Żel ma 90. Nie ma opcji żeby uzupełnić.
Cytat: zly-sze w 21 Kwi 2021, 23:50Z grubsza 500 na godzinę. Żel ma 90. Nie ma opcji żeby uzupełnić.500 to przy spokojnej jeździe chyba, po płaskim albo cały czas z wiatrem... Po górach, z obciążeniem (także własnym), wchodząc regularnie na wysokie obroty to spokojnie i 1000 może wyjść... Wiadomo, że część idzie z glikogenu (który kończy się szybko), część z tłuszczu, część z mięśni a resztę trzeba dostarczyć bo bomba Przy okazji - takie całkiem fajne znalazłem:
Cytat: zly-sze w 21 Kwi 2021, 23:50Z grubsza 500 na godzinę. Żel ma 90. Nie ma opcji żeby uzupełnić.500 to przy spokojnej jeździe chyba, po płaskim albo cały czas z wiatrem... Po górach, z obciążeniem (także własnym), wchodząc regularnie na wysokie obroty to spokojnie i 1000 może wyjść...[...]
Sprawdziłem to z wyliczeniami jakie pokazuje mój Garmin - zgadza się perfekcyjnie.
Nic dziwnego, że wyjdzie tyle samo, jeżeli licząc na piechotę policzysz wg tego samego wzoru, jaki zaimplementowano w oprogramowaniu garmina...
Natomiast biorąc pod uwagę jak różne są wskazania różnych mierników i jak różni są ludzie, jak wiele zależy od stopnia wytrenowania, metabolizmu, stanu organizmu, itp. to całe to szacowanie ma sens tylko dla sprzedawców gadżetów (pomiar mocy, zaawansowane liczniki, itp.), odżywek oraz wszelkiej maści trenerów personalnych, itp.
jak masz pomiar mocy - to nie masz żadnych szacunków (...) Jedyną istotną zmienną w tym równaniu jest owa efektywność pedałowania.
Jedyną istotną zmienną w tym równaniu jest owa efektywność pedałowania.
Również nie wierzę w te wyliczenia. O ile wyliczenia energii wprawiającej rower w ruch są poprawne, o tyle twierdzenie, że na ultramaratonach trzeba tyle zjeść jest już bardzo wątpliwe. Na MPP w 2019 z Helu do Mac'a na 300km zrobiłem na trzech batonach, hot dogu i jakiś suszonych owocach a średnia mi wyszła 150W, bez kryzysów, czyli paliwa było pod korek. Całość 40h samej jazdy strava wyliczyła na 20 tyś. Cal. To jest jakieś 10 obżarstw w Mac'u z których każde zasługiwało by na drzemkę.