Autor Wątek: 87 burych fotek i 4 ze słońcem - Dolina Warty i Puszcza Gorzowska  (Przeczytany 1550 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
12 lutego (tuż po nowiu, malowniczy rogalik) wybrałem się na wycieczkę.
« Ostatnia zmiana: 4 Cze 2021, 19:08 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Oo fajnie, znam okolice gorzowskich muraw...to ten złoty widok prezentuje ciekawą panoramę, a okolicach jest sporo fajnych górek, na których nie jedne sanki połamałem.
Jeszcze 30 lat temu prawie cały  teren rezerwatu był objęty terenami wojskowymi, na mapce widać starą szczelnicę wojskową.

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
https://photos.app.goo.gl/xjhjhKKBepZ4XLUh8

Warto uważać gdzie się stawia nogę wędrując przez rezerwat bo znajdują się tam żelbetowe okopy 😉

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Czy w każdym rezerwacie przyrody trzeba poruszać się po wyznaczonych szlakach? Pytam zupełnie serio.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Skąd to zamiłowanie do wiat? Ja z reguły mijam rowerem, nawet nie zsiadając z siodła ;P
Choć w okolicach jakoś wiele ich nie spotykam...
Co innego opuszczone chaty - jak tylko się da bez użycia łoma, to wbijam bez zastanowienia ;)

wziąłem ze sobą niezawodną broń – stopery z gąbki

W Trójmieście niedawno sokiści wyganiali mnie z tortillą z dworca, bo nie można zdejmować maseczki nawet do jedzenia

Panie Podjazdy, Ty się z jakimś plebsem wdajesz w konwersację? Szkoda czasu i energii... Podstawowa zasada brzmi - nie karm trolli, to umrą z głodu.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Stoprey w uszach przeciw ptakom, ciekawe. Mi nigdy ptasie darcie nie przeszkadzało w zasypianiu, wprost przeciwnie, bardzo lubię takie tło dźwiękowe w nocy.

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Raz nocowałem w Czechach obok jakiejś sadzawki i jak normalnie mi nie przeszkadzają ptaki to jeden włączył zapętlającą się w kółko taśmę z przeszywającym krótkim wrzaskiem i tak darł japę z zaskakującą regularnością przez całą noc. Wychodziłem, świeciłem czołówką, że może odleci, ale nawet nie wiedziałem gdzie siedział.

Za to podczas ostatniej wyprawy do Walii spałem w parku niedaleko gospodarstwa gdzie ktoś trzymał pawie, które akurat miały gody. Okrzyk godowy pawi jest taki tęsknie-nostalgiczny. Z większej odległości bardzo przyjemny.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
O stoperach czytam nie po raz pierwszy i to dla mnie kompletna abstrakcja. Nie ma mowy, żebym zasnął ze stoperami w uszach. Pomijając fakt, że biwakuję w lesie m.in. by poczuć klimat lasu, to takie odcięcie od świata wcale by mnie nie uspokajało.
Na jednym z ostatnich biwaków, po śpiworze przebiegł mi jakiś gryzoń. Niby nic dziwnego, ale spałem w hamaku.
Wcześniej słyszałem, że coś łazi w pobliżu, więc podwiesiłem dobytek, żeby nie został pogryziony. Teraz wiem, że trzeba się bardziej postarać i jedzenie wieszać dużo wyżej, ale dzięki słuchowi mogłem zareagować.
Śpiąc w namiocie z użyciem stoperów też można przegapić jakieś ważne sygnały.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Możliwe.
Ale dla równowagi nie sprawdzam chorobliwie prognoz pogody  :P

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Przeczytałem neuroatypowy...
Przepraszam.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum