Octane One Kode na Rohloffie

[Waxmund]

Bomba rower. Bardzo mi się podoba!

[MCsubi]

To najmniejszy problem, na tym rowerze będzie wyglądał jak Niemiecki/Szwajcarski emeryt. Dalej może byc kłopot.
Bez urazy.

[liftlodz]

Oj tam oj tam, najwyżej wsadzę rower do kampera i pojeżdżę tylko na miejscu (Portuglia okolice Lizbony)
PS. Do emerytury tylko 10 lat Szkoda czasu na siedzenie w domu.

[liftlodz]

No to rower dostał upgrade
- mostek Redshift shockstop 80 mm
- przedni hamulec TRP Hy\Rd
- tracza przedniego hamulca 180 mm
- bezkompresyjne pancerze hamulców TRP
- owijka Lizard Skin
- opony Continental Contakt Speed 700\42C

[dudi]

Świetny rower, widzę w nim tylko jeden ogromny minus, który jest aktualny przez jakieś 3-, góra 4 lata. Mianowicie absolutna niekompatybilność mocowania linek Rohloffa z mocowaniem przeczyepki na bąbelka 

[Wilk]

Świetny rower, widzę w nim tylko jeden ogromny minus, który jest aktualny przez jakieś 3-, góra 4 lata. Mianowicie absolutna niekompatybilność mocowania linek Rohloffa z mocowaniem przeczyepki na bąbelka 

To się da łatwo rozwiązać, Justyna i Pablo bez przyczepek dawali sobie radę


Widziałem nawet relację z wielodniowej wyprawy z roczniakiem, tam też rodzice od małego się z dzieckiem nie certolili

[liftlodz]

Świetny rower, widzę w nim tylko jeden ogromny minus, który jest aktualny przez jakieś 3-, góra 4 lata. Mianowicie absolutna niekompatybilność mocowania linek Rohloffa z mocowaniem przeczyepki na bąbelka 

No nie mam tego problemu, moje dzieci mają dzieci a wnuki jeżdżą na rowerach .
Poza tym na wycieczki jeżdżę z żoną i psami, są grzeczniejsze i nie naciągają na lody.

[dudi]

To się da łatwo rozwiązać, Justyna i Pablo bez przyczepek dawali sobie radę

No szacun Pablo, ja to jednak pod tym względem mientka buła jestem   Chociaż taka tułaczka w pablowym stylu po górach rowerem, to mi się marzy. Ale samemu, bez dwulatka

[PABLO]

No szacun Pablo

Stare czasy. Tu jest cała fotorelacja z tego wyjazdu.

Chociaż taka tułaczka w pablowym stylu po górach rowerem, to mi się marzy.

Zapraszam. Wciąż poszukuję kompanów, chętnych na pokręcenie się po terenie.

[dudi]

Zapraszam. Wciąż poszukuję kompanów, chętnych na pokręcenie się po terenie.

Niech mi tylko bąbelek podrośnie na tyle, żebym bez wyrzutów mógł zostawić na głowie żonie

[qbotcenko]

Zapraszam. Wciąż poszukuję kompanów, chętnych na pokręcenie się po terenie.

Chętnie bym się załapał, ale sił w łydach brak... 

A co do roweru z wątku - zacny projekt, aż teraz ta budżetowa rama nie pasuje do zastosowanych bebechów ;P

[PABLO]

Zapraszam. Wciąż poszukuję kompanów, chętnych na pokręcenie się po terenie.

Chętnie bym się załapał, ale sił w łydach brak... 

Ważne jest dobre towarzystwo, a nie siła w łydach.

[qbotcenko]

Ważne jest dobre towarzystwo, a nie siła w łydach.

To ja jestem tą zakałą, na którą wszyscy muszą czekać, bo niesie rower pod górkę, albo robi zdjęcia ;P

[OLDRIP]

My też z psem (jednym). Parasolka była od słońca (pomysł od tego gościa co podróżuje z przygarniętym kotem w koszyku, był w Wysokich Obcasach) ale tu padało konkretnie więc dodatkowo folia.

[liftlodz]

Zapraszam. Wciąż poszukuję kompanów, chętnych na pokręcenie się po terenie.

Chętnie bym się załapał, ale sił w łydach brak... 

A co do roweru z wątku - zacny projekt, aż teraz ta budżetowa rama nie pasuje do zastosowanych bebechów ;P

Może i nie pasuje, ale jest wygodna, dobrze tłumi drgania (jeżdżę bez pampersa) i całkiem nieźle się spisuje pod obciążeniem.
Może za jakiś czas zmienię ramę a osprzęt zostaje do transplantacji.