Szukam kogoś na jednodniową wycieczkę

[Freud]

Niestety szykuje mi się wyjazdów 2 w przyszłym tygodniu. Odpadam

[AWIK]

To już są trzy rodziny (Iwonki Biedronki)

[aard]

Wybiera się ktoś na maraton Cyklomaniaka w najbliższą niedzielę o 11? Ja powinienem być
http://www.cyklomaniak.pl/

[aard]

Za tydzień (sobota lub niedziela ze wskazaniem na sobotę) planuję coś takiego:
http://www.bikemap.net/route/1300855
Z końcówki trasy powrót do Radomska, stamtąd pociągiem do Łodzi (bo dzień już trochę przykrótki i nie chce mi się 300 robić )
Pociągi powrotne z Radomska o 17:30, 18:30 lub 19:09. Celowałbym w ten pierwszy, a w razie awarii są dwa w zapasie.

Na trasę planuję przeznaczyć ok. 10 godzin, czyli wyjazd z Łodzi powiedzmy o 8 rano. Są chętni na średnią 26-27 (z postojami 21)?

[yacek]

Na taką trasę się nie wybiorę ale końcówkę trasy tj. odcinek Kodrąb - Radomsko zdecydowanie polecam przejechać przez Zapolice do Woli Malowanej, potem Smotryszów, Dmenin, Dziepółć i Amelin. Asfalt dobrej jakości a ruch właściwie żaden (z wyjątkiem okolic Radomska).

[aard]

końcówkę trasy tj. odcinek Kodrąb - Radomsko zdecydowanie polecam przejechać przez Zapolice do Woli Malowanej, potem Smotryszów, Dmenin, Dziepółć i Amelin.

Dzięki
Tak jest nawet o 4 km krócej Link powyżej zaktualizowany. Chętni wciąż mile widziani

[Czeker]

Witam,

Ja w najbliższą sobotę (22.10.2011) planuję jednodniową wycieczkę:

http://www.bikemap.net/route/1304213

Ot taki wyjazd do "prawie granicy państwa" na końcówce sezonu. Przynajmniej dla mnie. Niestety "granicy" przekroczyć nie można, gdyż jest to przejście graniczne nie dla rowerzystów.

Jakby ktoś był w okolicy - to zapraszam.

[Czeker]

Oczywiście WILKU masz rację. Źle to ująłem. Jadąc na rowerze nie można przekroczyć granicy w Bezledach (można w Gołdapi) , ale można poprosić kogoś kto jedzie w "tamtą" stronę aby przewiózł nas razem z rowerem. Wiza oczywiście też jest potrzebna.

Ja zamierzam dojechać do pierwszego szlabanu i zawrócić. Parę pamiątkowych fotek zrobić na tle wielkiej tablicy witających podróżnych w UE.

[Robert]

Dwudniówka - piątek-sobota. Start ok. 9. w Kościanie. Koniec w Lesznie, po południu.
Trasa:
http://www.bikemap.net/route/1305202

http://www.bikemap.net/route/1305204

Nocleg w Niezgodzie ( ) w czatowni:


Atrakcje: przejazd prze Białykał; g.m.i.n.y.! 

Dziękuję, dobranoc*





* - i tak wiem ze pojadę sam, ale przynajmniej posta nabiłem!

[yoshko]

Jak minął nocleg w czatowni?

[Robert]

Jeszcze nie wiem, jak wrócę, napiszę
Mam nadzieje że mróz i przepióry nie dadzą mi się we znaki...

[aard]

W czatowni będzie zimnawo. Zimniej niż w namiocie zapewne.
Ale baw się dobrze. Ja się nie przyłącze, bo raz że to piątek, a dwa, że Rawicz i Białykał mam już na koncie. Stare dzieje zresztą, rok 2003 bodajże

[Robert]

1) Namiot mam jednopowłokowy to może różnica w stosunku do budki nie byłaby duża.
2) Ten szeroki otwór w ścianie może da się zamknąć, więc zawsze kilka stopni to przodu (a może nawet cieplej niż w moim namiocie).


Najwyżej wrzucę tu autoportret z soplami z nosa

[martwawiewiórka]

ten szeroki otwór można było zamknac opuszczaną dechą. Tak mi się wydaje.

[aard]

Za tydzień (sobota lub niedziela ze wskazaniem na sobotę) planuję coś takiego:
http://www.bikemap.net/route/1300855

Nikt nie ma ochoty? Daniel, Borafu?