Szukam kogoś na jednodniową wycieczkę

[usulovski]

Robert!, Wisła na tym odcinku to tylko "rzeczka", m.in. dlatego, że równolegle biegnie tam kanał Łączany - Skawina. Inna sprawa, że te przeprawy rzeczywiście mogą być obecnie nieczynne.


Miki150, reasumując mojego poprzedniego - dziesięć razy edytowanego - posta i odpowiadając na Twoje pytanie, z promu korzystałem  i przed i po powodzi

[Pidzej]

http://img842.imageshack.us/img842/1/p1050899.jpg

Tak wygląda droga pomiędzy Półrzeczkami a Szczawą, którą zamierzasz jechać. Bardzo fajny skrót na Mogielicę ale raczej na góralu

[worek_foliowy]

Jak na obrazku, około 160 km, główny cel górka między Jurkowem a Szczawą

Mam nadzieje że wiesz, że to nie jest trasa na szosówkę

http://img842.imageshack.us/img842/1/p1050899.jpg

Tak wygląda droga pomiędzy Półrzeczkami a Szczawą, którą zamierzasz jechać Bardzo fajny skrót na Mogielicę ale raczej na góralu.

Jak nie na rower szosowy?

W takim razie przejadę się tam innym razem z założonymi balonami 28mm. Dzięki za informację.

Jest ktoś chętny na jazdę do Sandomierza?

[Waxmund]

Vilqu, nie ma sprawy.  Worek, a kiedy chcesz jechać? bo się pogubiłem

[worek_foliowy]

Przyszła sobota - 17.03.12

[Waxmund]

koło czwartku dam znać

[worek_foliowy]

ok

[Rabarbar]

Szukam kogoś na trasę Kraków-Żywiec-Kraków w niedzielę (25.03.2012). Wyjazd w godzinach rannych, trasa ok 200km, nie mam kolarki! więc o średnich rzędu 30 km/h zapomnieć

[worek_foliowy]

Oj, kusisz

Masz zamiar zahaczyć o Międzybrodzie razem z podjazdami?
W jakim czasie chciałbyś to przejechać?

[Rabarbar]

Planowałem z grubsza tak trasę: Kraków-Skawina-Sułkowice-Sucha B.-Żywiec-Andrychów/Kęty- Zator-Kraków.  Czas myślę że ok 8-9 godzin

 

Masz zamiar zahaczyć o Międzybrodzie razem z podjazdami?

Chodzi Ci o przełęcz Przegibek ?

[worek_foliowy]

Planowałem z grubsza tak trasę: Kraków-Skawina-Sułkowice-Sucha B.-Żywiec-Andrychów/Kęty- Zator-Kraków.  Czas myślę że ok 8-9 godzin

Jeśli chcesz w takim czasie przejechać to ostro.

Chodzi Ci o przełęcz Przegibek ?

Możliwe, że też. Jeśli jest to odcinek drogi od Bielska do Międzybrodzia to tak. (nie mam za bardzo czasu w tym momencie sprawdzać co i jak).

Poza tym warto by było zaliczyć Żar i Hrobaczą Łąkę. Tylko sam nie wiem czy bym to wszystko przeżył

Poza tym może być spory wiatr!

[Rabarbar]

No może trochę przesadziłem z tym czasem, zwłaszcza jeśli byśmy mieli objechać Żar...

Jeśli jest to odcinek drogi od Bielska do Międzybrodzia to tak. (nie mam za bardzo czasu w tym momencie sprawdzać co i jak).

Dokładnie o tą drogę chodzi.

I właśnie... trzeba to przeżyć

[Pidzej]

Kurczę ja bym gdzieś z kimś pojechał ale 200 po górach w marcu to za ostro jak dla mnie. We wrześniu takie coś zajęło mi chyba z 11 godzin (z odpoczynkami):
http://www.bikemap.net/route/1250079
Poza tym chyba nie doceniacie tych górek, na Hrobaczej i Żarze jest śnieg i lód teraz Asfalt na Hrobaczej jest tylko do połowy podjazdu potem się po kamieniach jedzie, to nie jest droga na szosówkę.
Jakaś setka bardzo chętnie

[worek_foliowy]

Dzięki za informację o braku asfaltu. Wycofuję się, już nie chcę tam jechać

Żar powinien być odśnieżony, byłem w tym roku na Chełmie (co widać na avatarze) i śnieg był tylko na samej górze.

Rzeczywiście można by walnąć sobie po setce. Tak dla relaksu. Czasowo też bardziej mi odpowiada krótsza trasa.

[Rabarbar]

A co proponujecie na tą setkę ? Może na przykład Pustynia Błędowska i okolice ?