Ale prawdziwym hitem to jest ten nocleg w rejonie Gassów, niby takie niszowe tereny na całej trasie - ale i największego kolarskiego mainstreamu w kraju nie zabrakło
Kolarstwo gassowe i turystyka rowerowa to są światy równoległe.
No właśnie jakieś dziwnie mocno zaszumione te foty. Bardzo wysokie ISO, czy to efekt zmniejszenia rozdzielczości przez konwerter? Nazwy plików sugerują, że to zdjęcia z nowego Fuji i trochę ta jakość nie pasuje mi do tego aparatu.Przeleciałem na razie na szybko, dokładniej obejrzę w tygodniu. W oko wpadła mi wiata w Królewskich Źródłach, gdzie jakiś czas temu wymieniałem przebitą dętkę podczas, gdy dwa metry za mną jakaś para pozowała do zdjęć ślubnych.
Fajnie, czyli nie ma co do was pisać jakbym jeździł gdzieś pod Warszawą Jeśli można, to na ten moment sugerowałbym odbicie na północ nad Biebrzę i Narew, jakiś czas jeszcze powinny być imponujące rozlewiska.Miłego wyjazdu.
Remi, Ania. Cieszę się, że wyruszyliście. Trzymam kciuki i kibicuje. Jeżeli będziecie w wypasionej turystycznie Ziemi Łódzkiej to dywan w moim salonie stoi otworem. Powodzenia i satysfakcji.
O, byliście w moich stronach Do Królewskich Źródeł zajeżdżaliście od Pionek czy od szosy Radom-Kozienice?
Piękną mamy zimę tej wiosny Trzymam kciuki, liczę że kiedyś pojawią się opisy lub współrzędne, bo kilka miejscówek jest bombowych.
Cytat: PABLO w 7 Kwi 2021, 20:41Kolarstwo gassowe i turystyka rowerowa to są światy równoległe.Jak widać tutaj dało się je połączyć
Trzeba mieć baczenie, bo nowe zdjęcia pojawiają się ukradkiem. Ładną mieliście zimę.Edycja: A pan kierownik nie poratował?
za Drohiczynem musieliśmy zawracać z niektórych dróg z powodu stojącej jeszcze wody.
Cytat: remi w 8 Kwi 2021, 18:49za Drohiczynem musieliśmy zawracać z niektórych dróg z powodu stojącej jeszcze wody.Oj tam, oj tam ... itp.
światowa stolicę trzepactwa?