Zna ktoś fajną miejscówkę w tej okolicy w pobliżu szlaku (pole namiotowe lub miejsce na biwak w spokojnym i bezpiecznym miejscu)?
... Oczywiście planuje szlak rowerowy...
No, ale nie wiem, czy wolałbym żuli, czy kolesia bawiącego się ogniem w drewnianym młynie
Oczywiście planuje szlak rowerowy.
@Antracyt, termin chce dostosować do pogody (powyżej 6 stopni w nocy i chociaż 12 stopni w dzień). Weekendy jednakże na pewno odpadają (warunek żony ), tak więc będzie to pewnie poniedziałek-środa, albo środa-piątek (być może ewentualnie czwartek-sobota). Jak nie będzie pogody do końca kwietnia to przesunę to na maj. Towarzystwo mile widziane, zwłaszcza, że 2 osoby, które miały ze mną pojechać, niestety odpadły.
Jestem elastyczny i w tygodniu też mi pasuje, a sam mam słaba mobilizację do wyjazdu. Jak się będę musiał z kimś zgrać to będzie łatwiej ruszyć tyłek.Też liczyłem na 3 dni jazdy cały odcinek od Krakowa do Częstochowy. Chciał bym w końcu ruszyć gdzieś gravelem bo na razie stoi i się kurzy.