Koniec z jazdą "na gazetę".

[PABLO]

Już nie podjedziesz na metr od rowerzysty. Koniec z jazdą "na gazetę". Zmiany są już w Sejmie.

[Damian]

Kolejny martwy przepis z fabryki martwych przepisów. Przecież kierowcy nie znają podstawowych przepisów ruchu drogowego lub też zwyczajnei się nie stosują.

[ślimac]

Nienawiść kierowców się spotęguje ...

[Waldemar]

Życiowy paradoks: prawie każdy rowerzysta posiada samochód, a więc jest po obydwu stronach sporu.

[crust]

Nienawiść kierowców się spotęguje ...

To samo pomyślałem.
Znaczy że żyjemy w chorym systemie bo zamiast się cieszyć że będzie teoretycznie bezpieczniej obawiamy się konsekwencji.

[Borafu]

Już nie podjedziesz na metr od rowerzysty. Koniec z jazdą "na gazetę". Zmiany są już w Sejmie.

Ale co to zmieni?
Teraz jest minimum 1m i... nic z tego nie wynika a (o ile czegoś ostatnio nie przegapiłem) historia nie odnotowała przypadku ukarania kierowcy za nieprzestrzeganie tego przepisu.

[zly-sze]

Już nie podjedziesz na metr od rowerzysty. Koniec z jazdą "na gazetę". Zmiany są już w Sejmie.

Cieszy mnie ta wiadomość bardzo. 

Kolejny martwy przepis z fabryki martwych przepisów. Przecież kierowcy nie znają podstawowych przepisów ruchu drogowego lub też zwyczajnei się nie stosują.

Otóż nie. Kiedyś usilnie uczyłem kierowców zachowywania odstępów. I to wcale nie były błahe sprawy, a sądy zabierały prawa jazdy.

Podstawowy problem jaki wskazywali mi policjanci był to problem udowodnienia winy. I ciężko się z policjantem nie zgodzić, bo trzeba się zaangażować, odtworzyć sytuację z takim samym rowerem, kamerką i podobnym samochodem. Nie robili tego, wysyłali do sądu, kilku się wywinęło twierdząc, że metr był i żeby im udowodnić, że nie było. O tyle o ile samochody szerokie ciężarowe nie wymagały jakiś specjalnych sprawdzeń, bo na sędziowski rozum po prostu widać, że metra nie ma (argument: szerokość auta, szerokość pasa, szerokość w barkach...), to audi czy bmw już nie. Te dodatkowe pół metra rozwiązuje ten problem definitywnie Teraz masz pas 3,25, rowerzysta bierze 0,75, do tego 1,5m zostaje 1m. Jak uchwycisz, że auto nie jest przynajmniej połową szerokości na sąsiednim pasie, to masz dowód w kieszeni. Drona można puścić i hurtowo w 15 minut i 50 zgłoszeń nakręcić.

Podobnie z ostatnio wprowadzonym przepisem pierwszeństwa dla pieszych. On nic nie zmienia, ale po prostu rozwiązuje problem udowodnienia winy przed sądem. Też super przepis.

Nienawiść kierowców się spotęguje ...

To samo pomyślałem.
Znaczy że żyjemy w chorym systemie bo zamiast się cieszyć że będzie teoretycznie bezpieczniej obawiamy się konsekwencji.

Moim zdaniem nic nie poradzisz na pustość w głowach tych, dla których to jest problem. Ważne, że jest na nich bat.

[qbotcenko]

W sumie mnie tam mijanie na gazetę nie przeszkadza, ale jako przepis, czemu nie?

Przydałby się jeszcze przepis nt. nie wylewania zawartości kałuż na rowerzystów

[łatośłętka]

Cieszy mnie ta wiadomość bardzo. 

#mnietez

Otóż nie. /.../

I ja tak świat skutecznie zmieniałem - kamera i do roboty!
(Skąd ma wiedzieć, skoro nie reagujesz?)

[Damian]

W jaki sposób umieścicie kamere, żeby na filmie było widać że kierowca wyprzedzał bądz nie prawidłowo? Chyba tylko na dronie lecącym za tobą a nie na rowerze. Perspektywa żeby to uchwicic nie do osiagniecia.

No chyba ze, kolega za toba to nagra.

[miki150]

Można się wspomóc jakimś lidarem.

[szy]

@Damian, jakkolwiek, byleby było widać linię rozdzielającą pasy jezdni i przód/tył samochodu - na tej podstawie można określić część samochodu obecną na naszym pasie i na podstawie szerokości pasa ustalić przewinienie kierowcy.

@zly-sze, całkiem sensowne.

Szy.

[wiki]

@Damian, jakkolwiek, byleby było widać linię rozdzielającą pasy jezdni i przód/tył samochodu - na tej podstawie można określić część samochodu obecną na naszym pasie i na podstawie szerokości pasa ustalić przewinienie kierowcy.

No tak ale to trzeba by już zatrudnić  eksperta.. Jeżeli nie będzie wypadku to przecież  znikoma szkodliwość społeczna i nikt nie będzie się w to "bawił'.

[globalbus]

Te dodatkowe pół metra rozwiązuje ten problem definitywnie Teraz masz pas 3,25, rowerzysta bierze 0,75, do tego 1,5m zostaje 1m. Jak uchwycisz, że auto nie jest przynajmniej połową szerokości na sąsiednim pasie, to masz dowód w kieszeni. Drona można puścić i hurtowo w 15 minut i 50 zgłoszeń nakręcić.

Wydaje mi się, że to nie jest takie proste, skoro są problemy prawne z tzw. "odcinkowym pomiarem prędkości", który opiera się na fizyce ze szkoły podstawowej.

[zly-sze]

W jaki sposób umieścicie kamere, żeby na filmie było widać że kierowca wyprzedzał bądz nie prawidłowo? Chyba tylko na dronie lecącym za tobą a nie na rowerze. Perspektywa żeby to uchwicic nie do osiagniecia.

No chyba ze, kolega za toba to nagra.

w okolicach bidonu:
https://drive.google.com/file/d/0B-vH02gfy_4gamhaX05UaEE3Qm9PdS1pN3g5akhlQ1k5STBF/view?usp=sharing

w miejscu połączenia mostka i kierownicy:
https://drive.google.com/file/d/0B-vH02gfy_4gQU5XbUpuaG5TWHM/view?usp=sharing