Zdjęcie dnia z lat ubiegłych

[byczys]

8 lat temu kupiłem swoje pierwsze sakwy

[Romal]

22 lata temu też kupiłem swoje pierwsze sakwy i pojechałem na pierwszą wyprawę. Nie wiem czy to zdjęcie akurat z tego dnia. To skan z kliszy. Nie pamiętam dat, ale to jakoś latem było.

[łatośłętka]

Stawiam tezę: Kiedyś^ było fajniej.

^Nie dotyczy foty byczysa.

[Dream Maker]

Mirku trochę przesiadujesz w Internecie czy piszesz z autopsji?

Ja tam mało internetowy jestem.

Kiedyś^ było fajniej.

Kiedyś "nasze" czasy będą uchodzić za "stare dobre czasy"

[byczys]

Jestem skonfundowany w związku z Twoim wykluczeniem mnie 

[Turysta]

Skoro takie starocie lecą, to i ja. :-)

26 lat temu (co do miesiąca), moje pierwsze rowerowe wakacje:

Nowe sakwy Alpinusa, stary rower (Passat od Rometa).

25 lat temu:

Passat wyzionął ducha po poprzednich wakacjach, więc tu już Giant Squadron, który służył mi potem prawie 20 lat, zaliczając jeszcze BBT i kilka innych ultra. :-)

[łatośłętka]

Wyróżnieniem - u Cie teraz jest znacznie, znacząco fajniej.

[Romal]

@Turysta - spójrz na moje i Twoje zdjęcia. 26 lat temu kupiłeś nowe sakwy Alpinusa (z napisem VauDe, robili je na ich licencji). 22 lata temu kupiłem używane sakwy Alpinusa (z napisem VauDe) od kogoś z neta. Może odkupiłem je od Ciebie?

[paweł.70]

To było clou turystyki rowerowej
Zdjęcia rewelacyjne

[transatlantyk]

Czechosłowacja 93 "Słowacki Raj"

Ja tamte lata pamiętam i w 1993 roku nie było już Czechosłowacji.

[Turysta]

Może odkupiłem je od Ciebie?

No coś Ty... Ja swoje ciągle mam.

(Tak, to Vaude, coś mi się z tym Alpinusem pochrzaniło)

[paweł.70]

Czechosłowacja 93 "Słowacki Raj"

Ja tamte lata pamiętam i w 1993 roku nie było już Czechosłowacji.

Zagadnienie było już wcześniej w poście wyjaśnione

[Romal]

No coś Ty... Ja swoje ciągle mam.

(Tak, to Vaude, coś mi się z tym Alpinusem pochrzaniło)

Nic Ci się nie pochrzaniło. To naprawdę jest Alpinus. W tamtych latach szyli na licencji VauDe. Nie tylko sakwy, można było też kupić np świetny namiot VauDe Space 2 lub 3 szyty własnie przez Alpinusa.

A moje sakwy też wciąż mam, chociaż bardzo szybko pourywałem w nich haki. Później je sam dorabiałem z blachy, aż w końcu przykręciłem całą belkę z hakami Ortlieba. Ostatni raz tych sakw użyłem w 2002 roku podczas wyprawy do Turcji. Poniżej zdjęcie z Rumunii. To też jakoś w lipcu było, więc zdjęcie do wątku pasuje

[olo]

Skoro takie starocie lecą, to i ja. :-)

26 lat temu (co do miesiąca), moje pierwsze rowerowe wakacje:

Nowe sakwy Alpinusa, stary rower (Passat od Rometa).

25 lat temu:

Passat wyzionął ducha po poprzednich wakacjach, więc tu już Giant Squadron, który służył mi potem prawie 20 lat, zaliczając jeszcze BBT i kilka innych ultra. :-)

Zdjęcia rewelacja Włosy ubyły, ale wożenie dużego bagażu pozostało

[Turysta]

wożenie dużego bagażu pozostało

Hmm....
Tak wygląda mój rower, gdy jadę na kilka dni i nocuję w kwaterach:


A tak wyglądał na ostatnim moim (10-dniowym) wyjeździe z namiotem:


Czy to jest duży bagaż?