ORTLIEB TORBA NA KIEROWNICĘ HANDLEBAR-PACK QR

[PABLO]

Co to za prezentacja, skoro nie ma informacji, ile browarów wchodzi.

[Wilk]

Na stronie Bikemana jest link do krótkiego filmu instruktażowego.

I tutaj jest wspomniane, żeby kontrolować naciąg tego systemu co 20-30km, czyli pewnie ma to jakieś tendencje do luzowania się przy odpowiednim wyładowaniu i wybojach. Ale to i paski się luzują, nawet te co mają blokady z ząbkami, jak wyładowanie jest na pewnym poziomie, więc idealnych systemów nie ma. Tak z pobieżnego obejrzenia to mam wątpliwości, czy to nie będzie bardziej zjeżdżać przy dłuższym używaniu. Ale to już tylko użytkujący tego dłużej jest w stanie ocenić, jeśli nie - to zyskujemy miejsce na kierownicy. Z tym że ta torba nie ma sensu przy lemondce, bo wtedy to tracimy jej główną zaletę, czyli wygody dostęp do rzeczy od góry, to raczej do terenowych zastosowań lub na szosę dla ludzi co nie używają lemondek (choć też przy wąskich kierownicach będzie konflikt z manetkami).

Ciekawe, jak długo ten koleś używał, do którego "recenzji" podałeś linka. Nie napisał tego w swojej recenzji, a zdjęcia jakby robione jednego dnia

I zawsze idealnie czyściutkie są na tych blogerskich zdjęciach, a dobry fachura w tej branży to i podkoloruje odpowiednio, znamy takich . Tak jak napisał Pablo to ma zastosowanie, żeby lepiej obejrzeć produkt, szczególnie mniej typowy. natomiast sporo większą wartość ma obserwowanie tego co stosują ludzie naprawdę dużo jeżdżący, bo u nich tandeta się nie sprawdzi.

[PABLO]

I tutaj jest wspomniane, żeby kontrolować naciąg tego systemu co 20-30km

W instrukcji jest napisane, żeby sprawdzić po 10 km, potem po 50 km, i później już co 100 km. Być może chodzi o to, aby na początku skasować ewentualne luzy, a potem tylko to kontrolować.

BTW - klasyczne torby Ortlieba z serii Ultimate są mocowane na linkę i to się bardzo dobrze trzyma. Używałem całymi latami, mocno przeciążone i jeździłem z tym po wertepach. Nigdy nawet nie drgnęło.

[Wilk]

Tylko jak to raz się luzuje to jest obawa, że może i kolejne razy
Ale to poteoretyzować sobie można, trzeba parę trasek po wybojach i z solidniej wyładowaną torbą zrobić, żeby zobaczyć jak jest naprawdę.

[Romal]

Na stronie Bikemana jest link do krótkiego filmu instruktażowego

Wygląda to bardzo prosto i działa na takiej samej zasadzie jak stałe uchwyty Ortlieba lub ClickFixa. Tyle, że przeniesione jest to z uchwytu na kierownicę do uchwytu na torbie. Może to i nie takie głupie? Kup i napisz prawdziwą recenzję Mnie odstrasza cena i gabaryty tej torby. Na kierownicy staram się wozić jak najmniej.

[anarchy]

Co to za prezentacja, skoro nie ma informacji, ile browarów wchodzi.

Bo są jeszcze prezentacje z degustacją. Tutaj taka była by potrzebna. Choć pod koniec tekst mógłby być lekko niewyraźny

Odnośnie ortlieba - bo to turystyczna torba jest, do gravela. Na bikepacking.com piszą, że szutry i asfalt i raczej nie cięzki teren, i nie ściganie bo jak Wilk wspomina - odpadają lemondki

A tak zupełnie z boku (ale nie bez powodu pytanie) - używając takiej dużej torby w trasie - zakładacie teoretycznie zdejmowanie jej co nocleg czy wyjmowanie z wiszącej nie kierownicy.
(powiedzmy, że sytuacje skrajne jak ulewa i potzreba przeniesienia wszytstkiego bezpiecznie i sucho to inna działka)

[furman]

Ja każdego dnia rozkulbaczam i kolejnego dnia kulbaczę od nowa.

[PABLO]

A tak zupełnie z boku (ale nie bez powodu pytanie) - używając takiej dużej torby w trasie - zakładacie teoretycznie zdejmowanie jej co nocleg czy wyjmowanie z wiszącej nie kierownicy.

Ja w torbie zwykle wożę rzeczy podręczne.

Zatem torbę wolę mieć pod ręką. Podczas jazdy - na kierownicy, na biwaku - przy ognisku, w nocy - w namiocie, na zakupach czy w pociągu - przy sobie, itp.. Nie muszę się przejmować ani drobiazgami, ani ważnymi/cennymi rzeczami, mam je zawsze pod ręką. Jak pada, to całość jest zabezpieczona przed wilgocią.

Czyli albo łatwo demontowalna torba, albo na wierzchu w torbie lekki worek, z paskiem lub szelkami, do zabrania w każdej chwili ze sobą.

[anarchy]

Pablo, i będziesz te sznurki tak odwijał i zawijał w Rumunii w pociągu, przy wejściu do sklepu itd?
Zastanawia mnie jak "dynamiczny" to jest system szybkiego wpięcia i wypięcia. Czy po 4 razach się nie odniechciewa. Jak to sie robi w zimnie (w mrozie), w grubszych rękawiczkach, jak kwestia licznika, gpsów, mapnika

[PABLO]

Pablo, i będziesz te sznurki tak odwijał i zawijał w Rumunii w pociągu, przy wejściu do sklepu itd?

Dużą torbę potrzebuję na dłuższe przeloty na lekko, na których to będzie w zasadzie jedyna torba na rowerze.

[anarchy]

Odpada pociąg w Rumunii a cała reszta tej trasy na lekko?
(wiesz czemu pytam)

[PABLO]

Tu jestdłuższy film:

ORTLIEB HANDELBAR PACK QR | GRAVEL TEST | ROADBIKE PARTY

[łatośłętka]

O Laurze.

[Wilk]

Zastanawia mnie jak "dynamiczny" to jest system szybkiego wpięcia i wypięcia. Czy po 4 razach się nie odniechciewa. Jak to sie robi w zimnie (w mrozie), w grubszych rękawiczkach, jak kwestia licznika, gpsów, mapnika

Właśnie o tym samym pomyślałem. Raz, dwa razy to można, ale ta torba nie nadaje się na torbę typu Ultimate, w której mamy wszystkie wartościowe rzeczy i zabieramy podczas wejścia do sklepu czy innej takiej okazji, odczepiając i zakładając ją jednym kliknięciem; za upierdliwe jest to mocowanie. Bo na tych filmikach to mocują na gołą kierownicę, a jak masz nawigację, lampkę czy telefon (z reguły blisko środka kiery mocowane) to już zakładanie tego będzie upierdliwe, bo dostęp do kiery już nieco ograniczony.

Natomiast inna jest rozmowa jeśli traktujemy to jak klasyczną torbę bagażową na kierę, której nie zdejmujemy na trasie; to będzie sporo wygodniejsze od typowej "parówki" otwieranej z boku, bo dostęp do rzeczy z góry dużo lepszy.

[PABLO]

W weekend wypróbowałem torbę na Mazurach. Na razie dwa dni jazdy po różnorakiej nawierzchni. Oprócz kiepskich asfaltów i szutrów (w tym tzw. "tarka") były leśne ścieżki z wystającymi korzeniami, kocie łby, trylinka, bezdroże, dziurawe leśne i polne drogi, piachy, itp.

Torba była mocno obciążona.

Pomimo zabrania wielu rzeczy (wyjazd biwakowy a, nie musiałem zabierać trójkąta ani uprzęży na kierownicę), pod sklepem dało się spokojnie dołożyć chipsy i browary :-)

Mocowanie było bardzo stabilne. Ani razu nic nie poprawiałem, nie naciągałem, itp. Torba nie drgnęła.

Klamry trzymały i nie luzowały pasków.

Torbę zdjąłem na biwaku, rano ponownie założyłem. Zakładanie idzie mi już w miarę sprawnie, zdejmowanie na razie trudniej.

Na kokpicie zajmuje bardzo mało miejsca.

Stwierdzone na razie wady:
- problem z mocowaniem oświetlenia (torba jest wysoka)
- pancerze przycierają o torbę i trzeba przemyśleć jak to skutecznie zabezpieczyć - być może to kwestia jazdy po wertepach.