Autor Wątek: Zygzakiem przez Bałkany 2010  (Przeczytany 1553 razy)

Offline Mężczyzna BikeTrips.pl

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Ożarów Mazowiecki
  • Na forum od: 08.05.2009
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 11 Cze 2010, 19:14 »
Witajcie,
Wariantów trasy mam w głowie setki, bo okropnie nieliniowe te Bałkany. Chcę zobaczyć jak najwięcej w rozsądnym czasie (40-50 dni) i w końcu wykombinowałem trasę:
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=100062821579021572362.000488c35b361162df919&ll=44.465151,21.489258&spn=15.016769,39.506836&t=p&z=5

Wyjazd 19 lipca 2010. Z logistycznego punktu widzenia najlepiej byłoby się jakoś przeteleportować do Aten i stamtąd wracać rowerem. W grę wchodzi raczej autokar albo samolot. Wolałbym autokarem, bo samolotem nigdy nie leciałem i się boję ;) ale cena będzie pewnie podobna, a samolotem chyba jednak wygodniej, tylko czy bilet kupię na ten termin? W każdym razie liczę na jakieś rady, bo nigdy nie przewoziłem roweru na taką odległość.

No i nie mam pomysłu na odcinek Belgrad->Triest i nie wiem co ciekawego można zobaczyć w Grecji (krajobrazy, nie zabytki).

//edit
Znalazłem jakiś samolot linii Norwegian z Warszawy do Aten 18 lipca. Jutro będę do nich dzwonił, ale chciałbym też od Was się dowiedzieć na czym polega transport samolotowy. Rozumiem, że kupuję bilet od Norwegiana i idę z nim na lotnisko, gdzie mi w informacji powiedzą gdzie mam oddać bagaż i gdzie pójść, tak? Oznaczyć jakoś torby, żeby nie pogubili?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 12 Cze 2010, 19:27 »
Jak na mój gust to za dużo Bośni, a za mało Czarnogóry :)
Grunt, że Chorwacji nie za wiele, szkoda, że nie da się jej kompletnie ominąć ;)
A po co Ci te Węgry? Po odcinku Bałkańskim widać, ż gór się nie boisz, a wolisz z Triestu jechać przez Ljubljanę i Budapeszt po nudnych jak flaki równinach, zamiast przez Villach, Linz i Czechy, pięknym, alpejskim krajobrazem? :roll:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna BikeTrips.pl

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Ożarów Mazowiecki
  • Na forum od: 08.05.2009
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 12 Cze 2010, 21:00 »
Cytat: "aard"
Jak na mój gust to za dużo Bośni, a za mało Czarnogóry :)

Takich uwag właśnie mi potrzeba ;) Trasa jest bardzo elastyczna, możliwe, że z Belgradu do Rijeki w ogóle pociągiem pojadę, a w zamian złoję Mołdawię po całej długości ;)

Cytat: "aard"
Grunt, że Chorwacji nie za wiele, szkoda, że nie da się jej kompletnie ominąć ;)

Dubrownik z chęcią zobaczę, a co do reszty mam podobne przeczucia.

Cytat: "aard"
A po co Ci te Węgry? Po odcinku Bałkańskim widać, ż gór się nie boisz, a wolisz z Triestu jechać przez Ljubljanę i Budapeszt po nudnych jak flaki równinach, zamiast przez Villach, Linz i Czechy, pięknym, alpejskim krajobrazem? :roll:

Tylko dlatego, że Austrię przeciąłem już dwa razy rowerem i mniej więcej wiem jak tam jest, a Słowenia i Węgry to dla mnie krainy obce. Budapeszt muszę zobaczyć, bo to rzut beretem przez Słowację, a nigdy nie byłem.


Na dzień dzisiejszy trasa wygląda tak, że jadę transportem kombinowanym do Lwowa (Też trzeba w końcu zobaczyć), następnie pociąg do Czerniowiec i rowerem przez całą Mołdawię. Potem przez Rumunię pociągiem ze zwiedzaniem Bukaresztu. Przez Bułgarię też pociągiem, również ze zwiedzaniem stolicy i do Aten to już się zobaczy. A dalej to już mniej więcej według mapki z poprzedniego posta. Samolot w sumie wyszedł by drożej niż te pociągi, tak będę miał też dodatkową przyjemność z przemieszczania się na poziomie gruntu, a nie gdzieś tam wysoko ;)

//edit
Zaktualizowałem mapkę ;)

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 12 Cze 2010, 22:01 »
Cytat: "BikeTrips.pl"
a w zamian złoję Mołdawię po całej długości


Warto!  :D  A jak lubisz podjazdy, to będzie raj dla Ciebie ;)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 13 Cze 2010, 09:19 »
Cytat: "dudi_"
Cytat: "BikeTrips.pl"
a w zamian złoję Mołdawię po całej długości


Warto!  :D  A jak lubisz podjazdy, to będzie raj dla Ciebie ;)


Ten kraj jest dramatycznie trudny na rower. Te podjazdy i zjazdy bardziej mnie wymęczyły niż góry z prawdziwego zdarzenia. Do tego często są tam konkretne upały :D
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 13 Cze 2010, 09:40 »
Cytat: "arkadoo"
Te podjazdy i zjazdy bardziej mnie wymęczyły niż góry z prawdziwego zdarzenia.


To fakt, po tych mołdawskich górkach Transfogarską łyknęło się bez zadyszki niemal

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 14 Cze 2010, 10:02 »
Wg mnie:
Z Dubrovnika do Metkowicia  jedz nie główną droga tylko boczną, rozlewiskiem Neretwy. jest tam przepięknie, jedyny problem to taki, że przejścia HR-BiH jest tam dla ruchu lokalnego, ale nas przepuścili :)

Z Belgradu jechałbym raczej strona Bośniacką niż Chorwacką, w Okolicach BOsniańskiej Krupy jest fajny droga wzdłuż rzeki której nazwy nie pamiętam :) Dalej obok masz jeziora Plitwickie i Krajinę która jest ciekawa i ze względu na widoki i jest jednym z ostatnich miejsc w byłej Jugosławii, gdzie dobrze widać spustoszenia po wojnie, gdybyś odbił tam na południe i wbił jeszcze do Bośni, to miałbys tez juz rzut beretem do Splitu, Torgiru ;)

w części niebałkańskiej: zamieniłbym jazde autobusami po Ukrainie ,Rumunii czy Bułgarii na jazdę autobusami po Węgrzech Słowacji i Austrii.
Acha i rowerem zahaczył o Istrię.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Zygzakiem przez Bałkany 2010
« 14 Cze 2010, 10:26 »
Z drobnych uwag: w Macedonii proponuję przejazd przez góry Galiczica (przeł. 1600 m pomiędzy jeziorami Ochryd i Prespa),
z większych zmian: zdecydowanie brakuje mi przejazdu przez Kaniony Tary i Pivy oraz góry Durmitor w Czarnogórze (do Cetinje można zjechać wtedy od Niksića).
Warto byłoby też objechć Jezioro Szkoderskie dookoła. Opcji jest mnóstwo - im więcej km w Czarnogórze, tym lepiej.

Tagi: bałkany 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum