Autor Wątek: kuchenka turystyczna na kartusz gazowy  (Przeczytany 302259 razy)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 12:48 »
Ja wożę w sakwie. Nie wykręcam pompki, tylko należycie zakręcam zaworki. Dodatkowo trzeba poprawnie "gasić" kuchenkę, aby w wężyku nie zostawało paliwo.
Taka procedura daje radę. Śmierdzieć nie śmierdzi, ale leciutki aromat da się wyczuć czasami  :P
Pompkę z butelki wykręcam tylko na czas tankowania.

Edit: najbardziej to "walą łapy" jak się wykręca pompkę... no i pompka (wewnętrzne jej elementy) jest w kąpieli benzynowej, w ssaku resztki paliwa - co z nią zrobić potem?
WSADZIĆ DO SAKWY  ;D
« Ostatnia zmiana: 26 Cze 2012, 12:54 tomzoo »

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 12:55 »
Robb, butelki na zewnątrz, reszta w sakwie? Dla bezpieczeństwa czy... po co? :P Pompka nieźle benzyną wali... ;p

Wolałbym tak jak Tomzoo jednak.... ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 12:57 »
Ja też pompki w ogóle nie wykręcam, ani odczepiam maszynki i nie spuszczam ciśnienia. Wtedy nic nie śmierdzi, bo w końcu wszystko szczelne przecież jest. No i jest zawsze gotowa do odpalenia.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 13:20 »
Ja też pompki w ogóle nie wykręcam, ani odczepiam maszynki i nie spuszczam ciśnienia. Wtedy nic nie śmierdzi, bo w końcu wszystko szczelne przecież jest. No i jest zawsze gotowa do odpalenia.
Tyz prowda.
Ja tam jednak jestem porządny - oryginalny futeralik (torebkę na suwak) dali - to do niego wkładam maszynkę.  :P
Wraz z osłoną p/wiatrową, kluczykiem, zapalniczką i takimi tam...
A butelka z pompką osobno.
Generalnie, jak kto lubi i jak komu wygodnie.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 13:30 »
Ja wkładam kuchenkę z wystającym wężykiem do specjalnej torebki, a tą do menażki, wężyk z butelką wychodzi na zewnątrz ;) - całokształt elegancko wchodzi do sakwy  :D

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 14:06 »
Wax - do sakwy.
Butelkę z wężykiem do foliówki, to do sakwy i po sprawie.
Tylko gasząc kuchenkę zakręć zawór przy butelce, nie przy palniku - większość paliwa z wężyka powinno zostać wyciągnięte. No i odczepiając palnik zostaw wężyk jeszcze chwilę luzem, niech resztka odparuje.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 14:13 »
wax .. na zewnątrz . .tylko na zewnątrz :)
chyba, że lubisz ten zapach ;)

Robb, co pisze w Podręczniku? ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 14:21 »
A powiedzcie tak szczerze czy nic wam nie śmierdzi w sakwie? Bo mi śmierdzi i sama kuchenka i butla, nawet mimo prawidłowego wypalenia paliwa z wężyka i wietrzenia po użyciu. Nie jest to czysty, intensywny zapach benzyny, ale ja to czuje w sakwach mimo wszystko.
Jeżdżę aby jeść.


Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 14:50 »
Pakuj razem ze skarpetkami  ;D

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 15:49 »
wax .. na zewnątrz . .tylko na zewnątrz :)
chyba, że lubisz ten zapach ;)

Robb, co pisze w Podręczniku? ;)
co jest napisane ?
do dokładnie to właśnie :)

ale miki też ma pewną słuszną opcję :)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 16:57 »
Jak wezme te kuchenkę to zamontuje sobie od dołu ramy koszyk na zipach i będzie cacy :)

ps. chce ktoś kupić tego primusa?;
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 17:21 »
chce ktoś kupić tego primusa?
Nie poddawaj się tak szybko. Pamiętaj o nas gazowcach, którzy myślimy nad benzyną i z ciekawością czytamy.

Marek

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 17:24 »
Ja wożę palnik i benzynę w zewnętrznej dopinanej sakwie crosso. Smród benzyny ogranicza się tylko do tej sakwy.
« Ostatnia zmiana: 6 Sty 2013, 22:16 Karol »

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 17:25 »
A taką kuchenkę widzieliście?
&feature=player_embedded
Jestem pod wrażeniem prostoty obsługi. Praktycznie nie wymaga rozgrzewania :o
Gdybym wiedział wcześniej, to pewnie wziąłbym ją zamiast primusa.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: kuchenka turystyczna
« 26 Cze 2012, 17:33 »
Gdy gość odkręca zawór - słychać syk gazu, a powinna normalnie pryskać benzyna.
Musiał to wcześniej rozgrzać bo nie uwierzę :)



tu już trochę inaczej to wygląda :/
« Ostatnia zmiana: 26 Cze 2012, 17:40 robb »
… why so serious ?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum