Autor Wątek: Ortlieb Back Roller Classic vs Back Roller Plus  (Przeczytany 9851 razy)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Jak wsiadasz do pociągu albo jeździsz z sakwami na zakupy, to się przydają.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
A jako zapięcie? Bo rozumiem, że tylko na ramię.. widziałem jednak, że jako zapięcie też się nadają. Zapinałem na to i warunkiem chyba jest to, żeby sakwa była pełna bo inaczej paski nie trzymają.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Jak wsiadasz do pociągu albo jeździsz z sakwami na zakupy, to się przydają.
Naprawdę? Nie zauważyłem...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Jak wsiadam do pociągu to są rączki. Na zakupach ... hmmm nie będę :D
W każdym razie doszedłem do podobnych wniosków jak aard, ale po coś w końcu są ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
A jako zapięcie? Bo rozumiem, że tylko na ramię.. widziałem jednak, że jako zapięcie też się nadają. Zapinałem na to i warunkiem chyba jest to, żeby sakwa była pełna bo inaczej paski nie trzymają.
Z tego, co pamiętam, można regulować ich długość, więc da się to zrobić. Spotkałam wielu rowerzystów zapinających sakwy w ten sposób. Sama nigdy nie próbowałam.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Na "trochę" (spodnie, koszulki, czapka, szalik) wypełnioną sakwę założyłem paski w domu - dla testu. Zmniejszyłem długość pasków i na dole nadal wypadały. Chyba sakwa musi być bardziej napęczniała lub pełna ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Jak wsiadasz do pociągu albo jeździsz z sakwami na zakupy, to się przydają.
Naprawdę? Nie zauważyłem...

Mając 4 sakwy, trudno je trzymać w rękach. Zdecydowanie łatwiej je powiesić na ramieniu. Damy jeszcze radę przy tym rower prowadzić, co by wycelować w odpowiedni wagon.

Bardziej przydają się mi na zakupach przewieszone przez ramię doskonale zastępują koszyk. Chodząc mamy obie ręce wolne.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Mając 4 sakwy, trudno je trzymać w rękach. Zdecydowanie łatwiej je powiesić na ramieniu. Damy jeszcze radę przy tym rower prowadzić, co by wycelować w odpowiedni wagon.

Jakoś dziwnie to rozwiązujesz. Ja jak prowadzę rower, to sakwy wieszam NA ROWERZE, a nie na ramieniu :P
A jak podchodzę pod drzwi wagonu, to zdejmuję sakwy i wrzucam po dwie. Z czterema i tak raczej bym przez (wąskie) drzwi nie przeszedł. No i niezależnie od powyższego nadal łatwiej mi nieść cztery sakwy w rękach niż dwie w rekach i dwie dyndające na ramionach :)

Bardziej przydają się mi na zakupach przewieszone przez ramię doskonale zastępują koszyk. Chodząc mamy obie ręce wolne.

To już może mieć sens. Nie próbowałem, więc się nie wypowiadam ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
i nasiakaja woda wiec przy dluzszych deszczach sa ciezsze

Czy rzeczywiście jest to odczuwalne? Też mam dylemat między Classic a Plus. Skłaniam się do Plus bo mam tendencję do szorowania sakwami po różnych twardych elementach otoczenia, co bardzo odbija się na stanie przedniej  ściany sakw (teraz Crosso Dry), ale Classic chyba mi się bardziej wizualnie podobają, Które lepiej wziąć (bez względu na cenę)?
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Czy rzeczywiście jest to odczuwalne?
Na pewno nie wagowo ale to bardzo nieprzyjemne . .nasiąknięte brrrr
… why so serious ?

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Czyli co? Classic są praktyczniejsze? Widzę, że chyba większość ludzi ma classic (również z krajów zachodnich, dla których cena nie gra chyba tak dużej roli).
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Classic są tańsze, ale trochę krócej pociągną niż Roller Plus. Classic po 5 latach średnio intensywnego użytkowania (trochę wypraw, ale przede wszystkim dojazdy do pracy)  są tylko trochę zużyte. Materiał lekko pozaginany, system nośny w 100% sprawny. Trafiła się im jedna dziurka w dnie, a torba na bagażnik Rack-Pack Ortlieba powyrywała paski boczne (naprawili w ramach gwarancji).

Dopłaciłbym te niecałe 100 zł za wersję Plus, która dodatkowo ma lepszy system nośny i mocniejszy materiał.

Chociaż prawdę mówiąc olałbym ceny w polskich sklepach i pociągnął z Globetrottera za 80 euro - http://www.globetrotter.de/de/shop/detail.php?mod_nr=178965&GTID=4d45befdf8d2eb64adbcfd4f1ca968c5a35
Ortlieb Back-Roller Orange Line

Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Dzięki.

pociągnął z Globetrottera za 80 euro

To odpada bo ja chcę szare :)
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Czyli co? Classic są praktyczniejsze? Widzę, że chyba większość ludzi ma classic (również z krajów zachodnich, dla których cena nie gra chyba tak dużej roli).
I don't really know ;)
Mamy i takie i takie i nie wiem które lepsze :)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Temat mnie zaciekawił i coś znalazłem:

http://www.crazyguyonabike.com/doc/?doc_id=6434#138280

Dość długi tekst w języku angielskim na temat tkanin używanych w Ortliebach. Człowiek który to pisze (Neil Gunton) przedstawia się jako ekspert przemysłu włókienniczego, w swojej karierze również szył żagle.

90% tekstu to dość szczegółowe rozważania na temat parametrów tkanin, tych które są podawane przez producentów i tych które są naprawdę ważne. Dalej następuje analiza tego co będzie działo się z poszczególnymi tkaninami w wyniku oddziaływania słońca, czasu, temperatury (np. nagrzewanie w słońcu, przechowywanie na rozgrzanym poddaszu).

Konkluzja jest taka, że wszystko jedno które Ortlieby weźmiesz, Plusy są lżejsze (bo z lepszej tkaniny), a jeżeli bardziej podoba ci się któryś z kolorów (lub system nośny) Classica to je wybierz (bo tkanina gorsza, ale jest grubsza, wyjdzie na to samo)

Czyli nic ciekawego, prawda?

Ale ale. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, jak to się ma do sakw Crosso. Najważniejsza sprawa o jakiej jest tam napisane dotyczy tego czy materiał z którego są wykonane sakwy jest powlekany PVC czy PU. Crosso używa PVC, czyli tak jak w Classicach. W artykule dość jasno wypunktowane są ułomności PVC:

- bardziej sztywnieje na mrozie (jest podatniejsze na uszkodzenia w niskich temperaturach)
- w wyniku działania promieni UV z PVC wydziela się kwas, który niszczy tkaninę zewnętrzną

i jeszcze trochę innych różnic, które mi wydają się mniej istotne.

Autor wspomina jeszcze, że z jego doświadczenia z pracy w przemyśle włókienniczym, wynika, że niemieckie i szwajcarskie tkaniny są najlepsze na świecie. Dużo lepsze niż te z dalekiego wschodu.
Dość ciekawie pisze o tym jak istotny jest wybór koloru sakwy - sakwy z PU (czyli tylko Ortlieb Plus) warto kupić ciemne (ciemna tkanina zewnętrzna pochłania więcej UV), natomiast sakwy z PVC (Ortlieb classic i całe Crosso) lepsze będą jasne - bo mniej się będą nagrzewały i temperatura nie będzie ich osłabiała.

Pozostaje odpowiedzieć na pytanie jakich tkanin naprawdę używa Crosso, i czy ich większa waga rekompensuje ewentualne różnice.

Ps. W tym wszystkim nie chodzi o to kiedy te sakwy się rozpadną, tylko kiedy stracą szczelność.





Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum