Śpiwór

[365]

@Yoshko, jak się sprawował Snugpak?
Chcę kupić coś nowego i mniejszego (obecnie 40*21) i lżejszego (obecnie1,6kg). Ale z temperaturą komfortu ok. +5 - 0.
Ten jest dość drogi, prawie jak puchowy - choć parametrowo nie najgorzej:
https://www.domenasportowa.pl/product-pol-210786-Spiwor-Snugpak-Softie-R-6-Kestrel.html
Ten byłby prawie idealny ale nie wiem czy trzyma parametry:
https://www.domenasportowa.pl/product-pol-12284-Spiwor-Snugpak-Travelpak-2.html
Nie chcę jakoś wiele wydawać, a obiło mi się o uszy, że firma całkiem, całkiem.
Wypady kilka razy do roku i raczej wiosna lub jesień.

[Dream Maker]

W moim Cumulusie X-Lite 200 w 2 najwyższych warstwach (tych przy głowie) zaczął zbijać się puch.
Dotyczy to tylko 2 warstw od strony "górnej". Te od strony pleców są ok.
Czy to normalne przy użytkowaniu czy tylko ja tak się ślinię przez sen?

[Iwo]

U mnie to tak samo wygląda, chociaż mam nadzieję, że to od brudnego zarostu, a nie śliny 

[maper]

To może od wilgoci z oddechu?

[Połciu]

Od czego by nie było, warto co jakiś czas uprać.
Dostaje nowego życia, puch robi się obszerny i cieplejszy.

[globalbus]

A prałeś go kiedyś?

[LXVII]

...bardzo polecam suszenie w suszarkach (z piłeczkami), które mają najczęściej programy właśnie do puchu.

Robię to co prawda bardzo rzadko, ale nie zauważyłem jakichkolwiek oznak zużycia, a puch ładnie się rozbija.

[Połciu]

Przez wiele lat, nie dopuszczałem do siebie, prania śpiwora puchowego.
W końcu się skusiłem i oddałem do pralni (mam małą pralkę) i szok.
Śpiwór prawie jak nowy. Puch nabrał sprężystości i nie brylił się. O piłeczkach pingpongowych też słyszałem, ale chyba wyjdzie taniej w pralni niż zakup piłeczek.
Poduszkę puchową kiedyś prałem sam, przy suszeniu na słońcu często potrząsałem by rozbić puch i żyje.

[marek.dembowski]

O piłeczkach pingpongowych też słyszałem

Raczej chodzi o piłeczki do tenisa, bo pingpongwe są o wiele za lekkie
Prałem już kilkakrotnie śpiwory puchowe w pralkosuszarce i jest tak jak pisze Połciu - śpiwory są po praniu i suszeniu w  suszarce jak nowe

[globalbus]

ja oddaję co sezon do pralni. Pocę się w nocy jak świnia i po paru miesiącach śpiwór przypomina szmatę. Pranie przywraca jego właściwości.
Przebiegi między praniami wydatnie wydłuża wkładka do śpiwora, którą można prać bez takich ceregieli, a schnie też sporo szybciej.

[Dream Maker]

A prałeś go kiedyś?

Nie. Bo

Przez wiele lat, nie dopuszczałem do siebie, prania śpiwora puchowego.

Ale  z tego co piszecie to chyba odważę się na ruch w tym kierunku

[Miciek]

Polecam, prałem dwa razy. I jakbym kupował trzy razy nowy śpiwór.
W tym roku na wyprawach używałem cienkiej wkładki z Decathlonu. Świetna sprawa - śpiwór się nie brudzi, a w ciepłe noce sama wkładka wystarczy do spania.

[Król Julian]

Kupił i używa ktoś może śpiwór puchowy od Chińczyków? Jest tam ich całe mrowie. Chodzi mi o wskazanie np. producenta, gdzie ktoś na własnej skórze sprawdził, że śpiwór jest ok.

[worek_foliowy]

Kupiłem, ale nie używam Mam Aegismax G400, gdzie g oznacza goose. Lekki, ma komory H Jak trzeba, jest zamek (co plus bo chcę używać jako kołdry do i hamaka). Jedynie można, a nawet trzeba się doczepić do materiału. Jest bardzo cienki/lekki, cieńszy niż w starym x-lite, ale nie jest to niestety rip-stop. Trzeba się obchodzić ostrożnie. Nie jest by to duża wada. Siostra pożyczała używała, chwaliła sobie i też kupiła ostatecznie dla siebie i męża.

Na wyprzedaży dałem równowartość 320 zł. Nie warto chyba szukać innego, poza materiałem nie odbiega jakością od Cumulusa.

[worek_foliowy]

Ja w nim dużo czasu nie spędzałem Zawsze można sobie wcześniej przeprać i zaimpregnować DWR na nowo.

Ten hydrofobowy nie jest, ale google twierdzi, że:
"These modern hydrophobic coatings are either PFC-based, silicone-based, or wax-based and have been fairly widely adapted by the outdoor industry."