Autor Wątek: Śpiwór  (Przeczytany 188746 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Śpiwór
« 23 Sie 2020, 22:23 »
Aegismax. Ta marka już wcześniej mi wpadła w oko. Ktoś to sprowadza do PL, chyba na mrówkę, bo pojawiają się aukcje.
@Podjazdy, jakoś nie mam przekonania do aż tak spiskowej teorii dziejów

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Śpiwór
« 27 Sie 2020, 14:33 »
Zainspirowany przez Was wyprałem śpiwór. Z piłeczkami. Zaraz po praniu byłem załamany. Puch się zbił w grudy. Szczerze to byłem przekonany, że już do wyrzucenia (pocieszałem się, że kupiłem go w połowie lat 90` więc swoje wysłużył). W miarę jednak jak sechł córka się poświęciła i pracowała nad nim. Dzisiaj efekt jest znakomity. Pierwsze komory śpiwora, te przy twarzy i na barkach, które właściwie były pozbawione puchu przed praniem, w magiczny sposób go odzyskały. Śpiwór ma 2x większą objętość.
 Wniosek taki, ze prać warto, ale drugi raz bez suszarki bębnowej tego nie powtórzę. Jak nie będę miał do niej dostępu to szybciej oddam do pralni.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Śpiwór
« 27 Sie 2020, 14:53 »
Najlepiej chyba prać ręcznie. Mimo tego swój musiałem skubać ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Śpiwór
« 27 Sie 2020, 14:57 »
Ale takie grudy przy praniu śpiwora puchowego to jest norma. Po prostu mokre pierze zawsze się zbija w ten sposób. Jak to wyschnie to samo wraca do pierwotnego stanu bez jakichś dodatkowych operacji. Tyle, że od poziomu pełnego zamoczenia bardzo wolno to schnie, często po parę dni i tutaj pralnia da sporo szybszy efekt, ale słono sobie liczą za taką usługę.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Śpiwór
« 27 Sie 2020, 16:57 »
Ostatnio wrzucałem wyprane śpiwory na 2-3h do dużej suszarki bębnowej i efekt był znakomity. Inne patenty na suszenie to moim zdaniem strata czasu.

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 10:28 »
Cześć. Przyszedł czas na wymianę śpiwora. Nie wiem na co się zdecydować: syntetyk czy puchowy? Niby wiem jakie są wady i zalety jednych i drugich. Z jednej strony mogę wozić trochę więcej (a raczej mniej ponieważ mój dotychczasowy z decathlonu ważył 1600 g) i kupić syntetyk. Zysk to kilkaset gram. Z drugiej puch kusi wielkością i wagą, co w porze ciut chłodniejszej to kolejne zyskane gramy w stos. do syntetyka.
Śpiwora używam w sezonie wiosna, jesień. Latem raczej nie jeżdżę, bo kiepsko znoszę wysokie temperatury, a "typową" zimą jeszcze nie miałem okazji (mając śpiwór o temp. komf. +9 stopni było by ciężko). Do tej pory spałem zazwyczaj w temperaturach +/- miedzy 3-4 a 10-12 stopni. I własnie do takich przedziałów nowy śpiwór będzie miał zastosowanie. Problem z jakim się mentalnie borykam to wilgoć. Nie w namiocie ale raczej na zewnątrz. Naczytałem się, że puchowe chłoną ją mocno co może być problemem. Zdarza się, że jadę w deszczu i rozbijam namiot jak pada.

Czy rozwiązaniem może być puch hydrofobowy? Wczoraj trochę grzebałem w necie i wpadł mi taki w oko:
https://fjordnansen.pl/katalog/spiwor-puchowy-nordkapp-hydro-250-mid-left-1c-600-g/
Jeśli będzie za ciepło to zawsze mogę go rozpiąć.

Czy jednak lepszy będzie syntetyk? Np coś z oferty FN:
na cieplejsze noce - https://fjordnansen.pl/katalog/spiwor-finmark-mid-4c-850g/
i na troche chłodniejsze - https://fjordnansen.pl/katalog/spiwor-rozciagliwy-torget-mid-4c-1262g/
Kupując syntetyki mogę wziąć dwa w cenie puchu ale czy warto?

Jakieś porady? Ktoś z użytkowników rozwieje moje wątpliwości odnośnie łapania wilgoci przez puch?
Paweł.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 10:48 »
wydaje mi się, że skoro rozbijasz namiot, to w tym momencie śpiwór masz schowany. Dopiero jak go rozbijesz to wkładasz śpiwór do środka, więc ten deszcz/wilgotność ma znaczenie jakbyś spał na dworzu, np. na hamaku. Może lekko zwilgotnieje, ale przecież wodą go nie polewasz. Trafisz na miejsce gdzie go wysuszysz w razie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 11:02 »
wilgoć dla puchu ma duże znaczenie przy dziadowskim namiocie z marną wentylacją. Woda lejąca się na podłogę nie pomaga. Także stawianie namiotu na jak największym wygwizdowie może finalnie dać lepszy komfort cieplny, niż spanie w jakimś osłoniętym dołku.
Puch jak jest usyfiony po paru miesiącach używania, też dużo szybciej oklapnie od wilgoci (śpij we wkładce)

No i jest jeszcze puch hydrofobowy, który ma lepsze charakterystyki dla wchłaniania wilgoci.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 11:56 »
Też jestem w fazie niespiesznego szukania śpiwora pod bikepacking. Niestety ta forma wymaga dużo większego nakładu finansowego od tradycyjnych sakw, ponieważ na przykładzie śpiwora w mojej ocenie ma być ciepły i zarazem niewielki objętościowo, a to wiąże się z większą kasą.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór

https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html

Kiedyś nawet były zapisy dla chętnych na forum na zakup tej firmy.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 12:20 »
@easyrider77, @globalbus - jasne, najpierw rozbijam namiot, a śpiwór ląduje już do środka. Nawet
 przy padającym deszczu udaje mi się uniknąć powodzi wewnątrz. Myślałem raczej o tym, że śpiąc tak jak ostatnio - wilgoć, zawiesista mgła, chmury dookoła - śpiwór nałapie tyle wilgoci, że nie będzie już utrzymywał ciepła. Czy na takie własnie warunki nada się ten puchowy FN?
Tak to wyglądało...
Paweł.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 12:37 »
Najlepiej chyba prać ręcznie. Mimo tego swój musiałem skubać ;)

Nie powinno się skubać puchu tylko wciągać go z powrotem do środka.


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 12:55 »
Myślałem raczej o tym, że śpiąc tak jak ostatnio - wilgoć, zawiesista mgła, chmury dookoła - śpiwór nałapie tyle wilgoci, że nie będzie już utrzymywał ciepła. Czy na takie własnie warunki nada się ten puchowy FN?
Tak to wyglądało...

Jeśli planujesz jechać w takich warunkach przez miesiąc to idź w to co najlepsze, ale jeśli nie to się aż tak bardzo nie przejmuj. To nie jest tak, że po jednej nocy twój puchowy śpiwór będzie mokrą szmatą.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 13:03 »
Puch wcale nie jest tak łatwo zamoczyć. Kiedyś zalało mnie w nocy i mimo leżenia w kałuży nie odczuwało się tego zbytnio Gorzej było po zwinięciu, bo zrobiła się mokra szmata. Na to DWR już nie zaradzi.
Najlepiej chyba prać ręcznie. Mimo tego swój musiałem skubać ;)

Nie powinno się skubać puchu tylko wciągać go z powrotem do środka.
Nie wyskubuję z materiału, tylko obustronnie skubię puchowe kluchy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 13:20 »
wydaje mi się, że skoro rozbijasz namiot, to w tym momencie śpiwór masz schowany. Dopiero jak go rozbijesz to wkładasz śpiwór do środka, więc ten deszcz/wilgotność ma znaczenie jakbyś spał na dworzu, np. na hamaku. Może lekko zwilgotnieje, ale przecież wodą go nie polewasz. Trafisz na miejsce gdzie go wysuszysz w razie.

Dokładnie, to nie jest tak, że po jednej nocy puch będzie zupełnie mokry, nawet w bardzo małym namiocie. A w namiocie, gdzie jest sporo miejsca i niezła wentylacja to problem prawie nie występuje.

Też jestem w fazie niespiesznego szukania śpiwora pod bikepacking. Niestety ta forma wymaga dużo większego nakładu finansowego od tradycyjnych sakw, ponieważ na przykładzie śpiwora w mojej ocenie ma być ciepły i zarazem niewielki objętościowo, a to wiąże się z większą kasą.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór

https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html

Swoje kosztuje, ale to jest dobrej jakości produkt. Bikepacking to już tylko puchowy śpiwór, bo syntetyczny klocek to zajmie połowę dostępnej przestrzeni bagażowej  ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Śpiwór
« 12 Lis 2020, 13:28 »
Śpiwór puchowe są bardziej trwałe od syntetycznych, więc nie są aż tak jednoznacznie droższe.

Zamiast drogiego Cumulus możesz kupić Aegismax z serii G, który jest niewiele droższy od syntetyków. Jakość wykonania nie odbiega od Cumulusa (mam śpiwory obu firm) - co zabawne to akurat Cumulus miał wadę fabrycznią w formie dziurki. Chińczycy jedynie przyoszczędzili i nie dali materiału rip-stop. Za Aegismax G400 L dałem około 330 zł.

Dziś jest akurat wyprzedaż na AliExpress ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum