Autor Wątek: Cześć!  (Przeczytany 6448 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Na tych zdjęciach to ja widzę sama piękną pogodę :D

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
No, w pierwszym albumie jest trochę zdjęć z brzydką pogodą:) Poza tym na zdjęciach nie widać temperatury ani wiatru. A zdarzały się dni z temperaturą poniżej 5 stopni. Raz jechałam też cały dzień pod wiatr - na najdalej na północ wysuniętej wyspie Vestaralen. Wiał wtedy północny wiaterek o prędkości 18 m/s. Gdy w końcu jakimś cudem dotarłam do Andenes, skąd miałam popłynąć promem na wyspę Senja, okazało się, że prom został odwołany z powodu sztormu. Na szczęście miejscowy lekarz zaprosił mnie do domu na noc i wykupił chyba z pół sklepu, żebym się najadła:) Prawdę mówiąc po pierwszych trzech tygodniach zauważyłam, że częściej nocowałam u kogoś w domu niż w namiocie - po prostu gdy nie mogąc znaleźć miejsca na dziko pytałam ludzi, czy mogę rozbić namiot w ich ogródku, zapraszali mnie do siebie... Albo sami proponowali mi nocleg (bez żadnego pytania z mojej strony!) widząc, że jestem mokra i zmarznięta:) A mówi się, że Norwegowie są tacy zimni, nieufni i zamknięci w sobie...

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1473
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Piękne zdjęcia i wspaniała podróż! Podziwiam Cię, że samotnie dałaś radę. Norwegia jest cudowna i niezależnie od pogody chce się tam wracać.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Zuch dziewczyna! :]

"Sissel Saraz:
Wonderful young woman from Poland in wonderful Norway"

:]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Brawo Janusushi!  :mrgreen:
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
Janusushi,ja Ci gratuluję a zazdroszczę jeszcze bardziej (bo tam nie byłem)...jesteś the best kobitka :)
...użyszkodnik...

Offline Gryf

  • Wiadomości: 154
  • Miasto: Gryfino
  • Na forum od: 23.03.2010
    • http://picasaweb.google.pl/elvis.gryf
Gratuluję udanej wyprawy i ciekawych zdjęć. Ciekawe te ogródki na dachach. Pewnie pełnią rolę docieplenia  :)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Pięknie pokazałaś Norwegię. Nie dziwię się, że nie widać na zdjęciach brzydkiej pogody, bo jak deszcz zacina to się aparatu nie wyjmuje  :P

Czemu tak ci się Hardangervidda nie spodobała? Mnie zachwyciła, wodospady, księżycowy krajobraz, żadnych drzew i krzewów, tylko mchy - wygodnie się spało... (przeszedłem płaskowyż w sierpniu z plecakiem z Finse do Rjukan).
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Nie byłem, więc straasznie zazdroszczę  :)

Offline cynamonia

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: kraków, warszawa
  • Na forum od: 07.09.2010
kapitalna podróż! gratuluję...

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Hardangervidda nie spodobała mi się właśnie przez ten księżycowy krajobraz. W porównaniu do fiordów, wysp i gór wydawał mi się on po prostu nudny. Prawie żadnych roślin, wszędzie względnie płasko... Dodaj do tego jeszcze beznadziejną pogodę, słupy elektryczne i tory oraz tłumy ludzi na Rallarvegen, a może zrozumiesz, dlaczego to miejsce mnie nie zachwyciło:)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Cytat: "Janusushi"
Hardangervidda nie spodobała mi się właśnie przez ten księżycowy krajobraz. W porównaniu do fiordów, wysp i gór wydawał mi się on po prostu nudny. Prawie żadnych roślin, wszędzie względnie płasko... Dodaj do tego jeszcze beznadziejną pogodę, słupy elektryczne i tory oraz tłumy ludzi na Rallarvegen, a może zrozumiesz, dlaczego to miejsce mnie nie zachwyciło:)


Oj to faktycznie, chyba pokazała się z najgorszej strony. Ja z trasy rowerowej Rallarwergen to widziałem tylko stację kolejową w Finse i potem kilka kilometrów szedłem tym szutrem, dopóki szlak pieszy nie odbił na południe. Tam faktycznie był tłum, ale ja to sobie tłumaczyłem, ze byłem tam w sobotę przed południem.

To na obronę mojej Hardangerviddy powiem tak:
-wschodnia część płaskawa (tzn. nie bardziej niż Bieszczady),
-zachodnia część miejscami Tatry (bezludne!), wspaniałe stawy górskie, rwące rzeki, strumienie i wodospady,
-na naszej trasie (pieszej) słupy elektryczne skończyły się jak tylko odeszliśmy od Rallarwergen (konkretnie od Finse) i pojawiły po 9 dniach marszu, na drugim końcu płaskowyżu, razem z pierwszą elektrownią wodną,
- spotykaliśmy max 6 osób dziennie, co ciekawe kilka duetów kobiecych wędrujących z solidnymi plecakami (namiot etc.), oraz ludzi wędrujących z psami, które niosły swoje jedzenie w sakwach na własnym grzbiecie.

Księżycowy krajobraz to kwestia gustu, więc nie dyskutuję. Dla mnie ta pustka i surowość miała swoją moc.

Jakby ktoś chciał na rowerze to polecam drogi szutrowe w południowo/wschodniej części płaskowyżu. A dla harpaganów jest wspaniały terenowy podjazd w Rjukan - 22 zakosy, 700m przewyższenia, a dalej tylko 30km i schronisko :-)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline sumdetective

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 14.03.2010
Super wyprawa, gratuluje Janusushi!!!

Azes dziewczyno, tak na początek sama, ho ho jak mawiaja sluchacze czarnej muzyki: SZACUN!!!

:)

a zazdroszcze tez, przede wszystkim wolnego czasu :)

a gdzie nastepna?
Dlaczego rower? ... bo ma dwa kólka.

Offline cynamonia

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: kraków, warszawa
  • Na forum od: 07.09.2010
To niezwykła wyprawa, podziwiam:)
Osobiście wolę takie widoki podziwiać jednak z kimś obok.
Samotne eskapady mają swój smak i czasami są wręcz potrzebne, ale jak wyjedziesz na wielką górę ostatkiem sił i popatrzysz na uśmiechniętą twarz obok to jakoś inaczej, to samo przy ognisku po całym dniu, czy przy śniadaniu kiedy nowy dzień wita.

Niemniej zdjęcia i cała wyprawa kapitalna!

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Ja tez jestem zwolennikiem podróży stadnych, ale wiem tez jak trudno znaleźć właściwych kompanów, dlatego tym bardziej podziwiam osoby, które potrafią to olać i pojechać tak czy siak, choćby same ;)

P.S. Piękna fotka z Preikestolen Janusushi,  ;) Szkoda ze ja tam nie miałam takiej pięknej pogody... :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum