A nawet jeśli rower wyjdzie tanio - w końcu to chyba najtańszy sposób podróżowania...
Licząc tak dokładniej koszty wyżywienia, czasem noclegów itp, to koszt tej samej ogległości na rowerze jest porównywalny z innymi środkami transportu, a czasem i wyższy. Przykładowo: bilet PKP z Żor do Wrocławia (200km) kosztuje niecałe 19zł studencki, jadąc rowerem można wydać podobną kwotę po drodze na wodę, jedzenie jakieś do przegryzienia itp. Cenowo wychodzi więc podobnie.
ja tam słodyczy nie lubię za bardzo, i jak się da co innego jeść to unikam jakiś czekolad itp...