Amorek 26"

[Gryf]

A jak tam obrażenia cielesne, nie potrzebujesz medyka, bo znalazł się na forum?

[yoshko]

O dziwo praktycznie nic się nie stało.
Powierzchownie jedynie kolano zdarte...

E: Niestety potrzebuje coś z rura o długości minimum 230 mm, obecna ma pełne 260.

[Quapcio]

Czyli masz teraz prototyp amora o niezależnej amortyzacji lewej i prawej strony koła?

[yoshko]

Jeśli ktoś jest zdolnym majstrem to mogę przekazać w zdolne ręce.

PS: Aby zachować geometrie to muszę kupić o skoku 100mm?
Sztywny ciężko będzie dobrać czy nie ma szans by to ładnie i wygodnie chodziło?

[Waxmund]

sztywny to chyba tylko na zamówienie.... żeby zachować geometrię musi być ten sam skok, choć są chyba modele amorków które pomimo różnicy skoku, podpierają ramę w tym samym miejscu.......... (?)

[yoshko]

Hmmm, praktycznie 80% amortyzatorów którymi jestem zainteresowany mają rurę 18-19 cm. Wszyscy je ucinają czy sprzedawcy podają błędną długość (fabrycznie ma 255mm)?

E: Biorę tego Suntoura xcr lo.

[aard]

I co Yoshko, zadowolonyś z tego Suntoura? Znam kogoś, kto szuka amorka w tej cenie i pewnie by mu przypasował, ale od kumpla zawszeć pewniejsza opinia niż od sprzedawcy

[ambi]

Też mam xcr. Jakiś super miękki nie jest, chociaż w porównaniu do poprzedniego rst gila tl, to poezja. Przy zapakowanym rowerze oczywiście staje się czulszy. Ponoć to najtańszy amortyzator, który rzeczywiście coś amortyzuje..

[Daniel]

Waxmund tez takiego ma i jest zadowolony. Choc podobno w starszych rocznikach z goleni schodzila anoda (co u niego sie zdarzylo).

[aard]

Waxmund ma takiego? Ja myślałem, że kto jak kto, ale On to ma jakiś na mega-wypasie! SID-a co najmniej!

[Daniel]

Czyli faktycznie patrzyles tylko na jego piaste, na nic innego ;p

[aard]

Czyli faktycznie patrzyles tylko na jego piaste

I to tylną!

[yoshko]

Zrobiłem na nim tysiaka podczas urlopu i jestem zadowolony:
- Blokada działa ale nie na sztywno, więc amorek minimalnie pracuje
- wydaję mi się bardzo miękki mimo, że ważę 75 kg
- kręciłem +/- i nie zauważyłem różnicy twardości... (w domu protestuję dokładnie)
- w porównaniu z RST Gila TnL to cud miód i orzeszki...
- kupiłem ten biały: http://allegro.pl/item1200653096_perla_suntour_xcr_lo_blokada_z_hydraulika_tanio.html - chyba juz mu się kończą, bo przez całe wakacje wystawiał po 15 sztuk.
- ma dziwna grubość, ze musiałem kombinować z uchwytami lowridera Crosso bo nic nie chciało pasować.
- z czasem pojawił się luz (odczuwalny podczas hamowania) albo stery się poluzowały (raczej wątpliwe) jednak nie umniejsza przyjemności z jazdy

[łatośłętka]

Chyba nie ten wątek, jednak i amor i 26", więc właśnie tu:

Proszę o info.

Jeśli amor (konkretnie Magura Menja) ma blokadę skoku i gdyby (oby nie!) z amora by uszło spr. powietrze, wówczas dzięki tej blokadzie wideł przód na odp. wysokości nadal będzie utrzymywał (ja będę mógł jechać), czy też: nie ma powietrza -> amor jedzie na sam dół, aż po ogranicznik ruchu (zderzak) -> koniec jazdy.

(Teraz mi się pomyśłało: 'nie ma spr. powietrza -> jednak koniec jazdy, no bo jak'.)

Uzasadnienie pytania: amorpompki nie chcę wieźć (która w razie awarii potrzebie ew. i tak nie ulży).

Dziękuję za pomoc.

[globalbus]

zależy od blokady. Hydrauliczna blokada kompresji nie pozwala na przepływ oleju - amor się praktycznie nie ugina.
Jest tylko jeden problem. Większość dobrych amorów ma zawór, który otwiera blokadę podczas nagłego wzrostu ciśnienia (blow-up), co ma chronić widelec przed zniszczeniem. Sęk w tym, że gdy otworzy ci się blokada, a nie masz powietrza w komorze, to prawdopodobnie zaliczysz spektakularny lot przez kierownicę.