Autor Wątek: Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010  (Przeczytany 9468 razy)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 26 Lip 2010, 20:52 »
Niektóre samochody osiągają 2-3 Waxmundowolffy, ale tylko niektóre. Za to na zjeździe w Dolomitach minął mnie szosowiec jadący gdzieś w okolicach 1200 miliwaxmundów  :) .
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 26 Lip 2010, 20:56 »
1200 miliwaxmundów = 1,2 waxmunda
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 26 Lip 2010, 20:57 »
Natomiast Transatltalntykowi przyznać trzeba, ze osiągał podczas wyprawy wyniki przekraczające 950 miliwolffów :)

Cytat: "Pustelnik"
1200 miliwaxmundów = 1,2 waxmunda

To prawda, ale "miliwaxmund" jest jednostką precyzyjniejszą i lepiej brzmi niż "waxmund" jako nazwa jednostki. Waxmund to nasz Kolega, nie żadna jednostka zjazdowego szaleństwa (po prawdzie to raczej zbiorowe, choć jednoosobowe szaleństwo - zaprojektowany by cieszyć :P )
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 26 Lip 2010, 22:22 »
hahaha :mrgreen:
fajnie tam musiało Wam być  :roll:

ja już mam na oku taki jeden zjazd na gobi..... relacja poprzedników:
Cytuj
Jacek - ciągnący przyczepkę - parokrotnie szarżuje na zjeździe z dużą prędkością.
Nagła utrata równowagi, a w efekcie przewrócenie się przyczepki ma taki sam skutek jak wyrzucenie kotwicy - rower gwałtownie hamuje i nie reaguje na ruchy kierownicy. W końcu rowerzysta, rower i przyczepka w tumanie kurzu i pyłu lądują pozaczepiani ze sobą na ziemi. Za każdym razem Jacek zgarnia ode mnie surową reprymendę - taka zabawa może się źle skończyć zarówno dla niego, jak i dla sprzętu.

ciekawe ile miliwaxmundów osiągał :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 26 Lip 2010, 22:29 »
Ciekawe ile Ty tam osiągniesz  :wink:
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 27 Lip 2010, 20:35 »
Upały były momentami wprost mordercze. Najgorzej chyba było na Cool d'Izoard. Nie dość, że sam podjazd ciężki i długi, to jeszcze słony pot lejący się w oczy. Masakra. Na dodatek akurat na tym podjeździe było jak na Alpy wyjątkowo mało punktów z wodą, strumieni, źródełek. A na górze regularna pustynia. To po tym podjeździe mieliśmy pierwszy dzień odpoczynku.


Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 29 Lip 2010, 16:04 »
Cytat: "aard"
Było, skończyło się. Mordercze (dla mnie) podjazdy (...)



A ile BIGów padło Twoim łupem? 8)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 1 Sie 2010, 19:41 »
Obaj z Markiem strzeliliśmy po 24 8) (nie licząc Ofenpass, na której obaj wcześniej byliśmy)

Cytat: "Daniel"
Ciekawe ile Ty tam osiągniesz  :wink:

Waxmund z definicji zawsze osiąga 1000 miliwaxmundów - nuda Panie! ;)

Cytat: "Michał Wolff"
No Panie!
Nie wykręcać się lenistwem - tylko do roboty, szkoda żeby taka fajna wyprawa pozostała bez żadnej relacji.

Michał, o szczegółowej relacji z mojej strony mowy nie ma (niestety nie mam już tyle czasu, co dawniej), ale zmobilizowałeś mnie i wrzuciłem trochę "hajlajtów" na BS. Zapraszam tutaj (czytać od dołu)

Cytat: "Michał Wolff"
A jak tam dały się Wam we znaki temperatury? Bo ja zadowolony jestem że w tym roku jadę we wrześniu, 36'C na tak ciężkich podjazdach jak w Alpach to jednak masakra, IMO lepsze są już trochę krótsze dni.

Dały w kość jak cholera. Ja nadal uważam, że optymalnym terminem byłby czerwiec i nie zmienię zdania, dopóki się nie przekonam. Ale w tym celu muszę się wybrać na wyprawę bez studenciaków :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 2 Sie 2010, 22:23 »
Prosze bardzo, nikt Cie nie zmusza  :lol:
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rusza Le B.I.G Tour des Alpes 2010
« 4 Lut 2011, 20:49 »
heh, toś Aardzie przypomniał wątek ciekawy :P

Cytat: "Daniel"
Ciekawe ile Ty tam osiągniesz  :wink:


To był mój pierwszy zjazd (http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?p=39187#39187 ) na samym początku trasy, tj z maksymalnie obładowanymi rowerem i przyczepką.... wyciągnąłem jakieś 40-50km/h i wpadłem na ostre wertepy... skończyło się wypięciem przyczepki, mi się oczywiście nic nie stało - pojechałem dalej  :wink:
ale strach w oczach miałem nie mniejszy niż przy zjeździe na pozlotowych bigach, jak w terenie te >60km/h jechałem :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum