Beskid Śląski rowerowo.

[Michał65]

Skoro już oficjalnie zagościłem na forum wypadałoby pokazać że faktycznie turystykę rowerową, (chociaż skromną), uprawiam. Na początku czerwca uczyniliśmy z kolegą trzydniową wycieczkę po Beskidzie Śląskim, a w zasadzie wokół niego. Droga powrotna prowadziła natomiast przez Śląsk Cieszyński. Przyznam, że jak dla nas była to niezła wyrypa rowerowa. Krajobrazowo wycieczka była jednak warta włożonego wysiłku.
Fotki dla chętnych:
https://photos.app.goo.gl/BCv9yEDyxoBY4m9N9

[paweł.70]

W Górach Stołowych nie mogłem znaleźć noclegu to przygarnęli mnie ludzie z Tychów, społeczność ok.
Zdjęcia obejrzałem z przyjemnością.

[Król Julian]

Galeria zachęca.
Możesz wrzucić ślad?

[marg]

W Górach Stołowych nie mogłem znaleźć noclegu to przygarnęli mnie ludzie z Tychów, społeczność ok.
Zdjęcia obejrzałem z przyjemnością.

No, bo w Tychach to fajni ludzie są 😃

[marg]

Trasa ciekawa. Ja 10 dni później też w tych okolicach krążyłam. To jedna z moich ulubionych jednodniówek w Beskidzie Śląskim. Polecam
https://photos.app.goo.gl/s231BQFJXAVaAwRw5

A gdzie biwakowaliście?

[Michał65]

Galeria zachęca.
Możesz wrzucić ślad?

Dysponuję tylko śladem na mapach cz. Innych aplikacji jak na razie nie używam.
https://pl.mapy.cz/s/laguvamago

Trasa ciekawa. Ja 10 dni później też w tych okolicach krążyłam. To jedna z moich ulubionych jednodniówek w Beskidzie Śląskim. Polecam
https://photos.app.goo.gl/s231BQFJXAVaAwRw5

Trasa ciekawa. Ja 10 dni później też w tych okolicach krążyłam. To jedna z moich ulubionych jednodniówek w Beskidzie Śląskim. Polecam
https://photos.app.goo.gl/s231BQFJXAVaAwRw5

A gdzie biwakowaliście?

Tuż pod górą Żarek, bezpośrednio nad Ciścem. Odrobinę wyżej przebiega Karpacki Szlak Rowerowy. My wybraliśmy inną drogę i kosztowało nas to pchanie rowerów grubo ponad kilometr pod bardzo stromą górę (częściowo wzdłuż wyciągu narciarskiego).

[qbotcenko]

No, bo w Tychach to fajni ludzie są 😃

Ale niefajnie się poń jeździ rowerem...

A co do zdjęć autora wątku - lepiej nie domykać tak ostro przysłony, skoro czasy masz przyzwoite Bo się ten obrazek robi jakiś plaskaty, jakby z kompaktu wyszedł

[marg]

Niefajnie? No, może szału nie ma, ale jakiejś tragedii też nie. Za to okolice są całkiem, całkiem 

[Michał65]

No, bo w Tychach to fajni ludzie są 😃

Ale niefajnie się poń jeździ rowerem...

A co do zdjęć autora wątku - lepiej nie domykać tak ostro przysłony, skoro czasy masz przyzwoite Bo się ten obrazek robi jakiś plaskaty, jakby z kompaktu wyszedł

Dzięki za radę. Na pewno skorzystam.
A po Tychach naprawdę jeździ się całkiem przyjemnie. Alejki rowerowe robią teraz szersze od chodników  .

[dudi]

Ale niefajnie się poń jeździ rowerem...

Eeee, nie jest źle, Tychy dobre miejsce
Za to masz rzut beretem i lasy kobiórskie + cysterskie w kierunku Rybnika, tam jest najlepiej na świecie!

[qbotcenko]

Za to masz rzut beretem i lasy kobiórskie + cysterskie w kierunku Rybnika, tam jest najlepiej na świecie!

No tam już jest lepiej, choć nawierzchnia bywa nieprzyjemna... Mogliby od nowa te drogi pożarowe wysypać żwirem

[anghan]

Za to masz rzut beretem i lasy kobiórskie + cysterskie w kierunku Rybnika, tam jest najlepiej na świecie!

No tam już jest lepiej, choć nawierzchnia bywa nieprzyjemna... Mogliby od nowa te drogi pożarowe wysypać żwirem

Serio piszesz o tym żwirze? Jak widzę te wielkie kamienie to mnie rwie i mam zęby wybić... Pamietam jeszcze czasy jak żadnego żwiru nie było i było super... Rower szedł pięknie i gładko... a potem zaczęli sypać ten okropny zółty kamień

[qbotcenko]

Serio piszesz o tym żwirze? Jak widzę te wielkie kamienie to mnie rwie i mam zęby wybić...

Wielkie? zwykle to drobnica jest właśnie, do tego uwalcowana... przykłądowo ta ścieżka ma już z 10 lat od wysypania i jest przejezdna cały rok, mimo zrwyki drewna..

https://www.google.com/maps/@50.484574,19.140403,3a,75y,93.03h,84.31t/data=!3m8!1e1!3m6!1sAF1QipNkYYejaDbXuTrdmHV2IF8jwvasFDj5feW4Ma-m!2e10!3e11!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipNkYYejaDbXuTrdmHV2IF8jwvasFDj5feW4Ma-m%3Dw203-h100-k-no-pi-0-ya141.03348-ro-0-fo100!7i8704!8i4352

[EASYRIDER77]

fajny wyjazd

[dudi]

Pamietam jeszcze czasy jak żadnego żwiru nie było i było super... Rower szedł pięknie i gładko...

Mam dokładnie takie same odczucia, były może dziury, ale szło gładko, ten żwir wszystko zepsuł...przynajmniej tak było w okolicach Żor, Palowic