TransUkraїne

[PABLO]

Ciekawostka ze wschodu:

transukrainerace.com

Na YT jest kilka relacji

[łatośłętka]

Mójlajk.

[Borafu]

Czytam i czytam i widzę skąd start, ale nie widzę gdzie meta, o trasie nie wspominając.
Przegapiłem coś?

[dudi]

Czytam i czytam i widzę skąd start, ale nie widzę gdzie meta, o trasie nie wspominając.
Przegapiłem coś?

Bo to jest wyścig że startujesz i jedziesz przed siebie ile się da

[Borafu]

W sumie... Każdy pojedzie w inną stronę i razem poznają cały kraj, jak napisali organizatorzy.

[PABLO]

nie widzę gdzie meta, o trasie nie wspominając

Meta jest w Użhorodzie.

[Johnny_n]

Jest jakaś mapka trasy? Nie znam ukraińskiego, czy rosyjskiego, choć kiedyś uporczywie mnie go uczyli. 

[PABLO]

Jest jakaś mapka trasy?

Da się znaleźć na Stravie.

[łatośłętka]

Ciekawy wydźwięk komentarzy (przy filmkach).
Wpadło parę fajnych słówek

Moim zdaniem:

Мега круто!
Мегa крутa гонкa!,

stąd mójlajk.

/.../ Nie znam ukraińskiego, czy rosyjskiego, choć kiedyś uporczywie mnie go uczyli. 

Tu (podkreślone) masz jak kiedyś po polsku:
На хер [нужно министерство по делам молодёжи и спорта? Вот реальные руководители и организаторы , а главное ФАНАТЫ своего дела ! Мужики Вы гордость Украины!!!]

[Borafu]

nie widzę gdzie meta, o trasie nie wspominając

Meta jest w Użhorodzie.

Jest jakaś mapka trasy?

Da się znaleźć na Stravie.

Fajnie to ogarnęli 

[Wilk]

Fajnie to ogarnęli 

No dokładnie, zrobić stronkę wyścigu, a nie podać najważniejszej informacji, czyli trasy, której trzeba gdzieś szukać... Można powiedzieć taki przedsmak tego co nas tam czeka .

Na Ukrainie to każdy wyścig puszczony po szosach jest już z założenia wyścigiem co najmniej gravelowym, a i o MTB dałoby się pokusić 

[PABLO]

trasy, której trzeba gdzieś szukać...

Na Ukrainie to każdy wyścig puszczony po szosach jest już z założenia wyścigiem co najmniej gravelowym, a i o MTB dałoby się pokusić

Po narzekaniach, od razu widać, że to nie jest trasa dla francuskich piesków.

[Wilk]

Po narzekaniach, od razu widać, że to nie jest trasa dla francuskich piesków.

Widać to zwykłą amatorkę.
Informacje o trasie wyścigu to jest warunek sine qua non na stronie imprezy. Jak organizatorzy nie ogarniają absolutnych podstaw to raczej nie zachęca to do uczestniczenia w takiej imprezie i wpłacania im pieniędzy. Podobnie i nagłówki po angielsku mają robić dobre wrażenie, ale czemu to ma służyć jak cała reszta jest w cyrylicy?

[PABLO]

Widać to zwykłą amatorkę.
Informacje o trasie wyścigu to jest warunek sine qua non na stronie imprezy.

W zamieszczonym na forum Kalendarz Ultramaratonów Rowerowych w Polsce 2021 są i takie, gdzie trasa wciąż nie jest podana. Są takie gdzie nadal jest podpięta trasa zeszłoroczna, a i takie, gdzie strona nie jest aktualizowana po imprezie.

Jak organizatorzy nie ogarniają absolutnych podstaw (...)

Ta impreza już się odbyła. Kto wie, może trasa była opublikowana. W końcu zawodnicy przejechali, a z kilku relacji wynika, że impreza była udana. Mnie się podobało, bo klimaty i atmosfera dalekie od coraz bardziej u nas rozpowszechnionego "stylu Gassów", raczej dla prawdziwych pasjonatów. A jak wiadomo dobra atmosfera to najlepszy wyznacznik udanej imprezy.

Sama trasa mnie by nie zainteresowała, bo ten sam czas można by wykorzystać na przejazd przez znacznie fajniejsze miejsca. Ale wolałbym to jechać, niż chociażby nasze BBT.

[walsodar]

W ogóle ukraińskie Karpaty mają spory potencjał pod imprezy gravelopodobne - ze względu na stan większości karpackich dróg, nie trzeba by się było zbytnie silić na znalezienie fajnych tras. Widoki również prima sort.