Autor Wątek: Międzynarodowe Karty Turystyczne i ubezpieczenie turysty  (Przeczytany 4175 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Posiadasz zdolność gubienia treści w treści. ;)

Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku nie wiem dokładnie co się stało.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
W końcu chodzi o karty :) Nie chodziło o moich przypadków listę całą. Jak jest temat o wypadkach, to się może dopiszę do niego (a lista niestety może być długa..)

Ale jak to ważne:
Francja, Marsylia: na przejściu dla pieszych (byłem bez roweru, ot prosto ze świeżymi bułeczkami), samochód wjechał na czerwonym (skręcając w prawo), gdy ja przechodziłem. Uczynni tambylcy oczywiście zatrzymali mnie (po Francusku to tak trochę słabo), po chwili miałem transport karetką do szpitala. Bułki rozsypane na drodze pozostały :(
Szwecja, pod Oskarshamn, kierowca chcąc wyminąć samochód z naprzeciwka zepchnął mnie z drogi (ślady podobno miał tylko na lusterku,  od mojej kierownicy). Glebiąc złamałem przednie koło i widelec, pękła mi (chyba) kość promieniowa prawej ręki, paskudne rozcięcie od kamulca na udzie, poobdzierany, potłuczony.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Cytat: "Borafu"
A tak BTW, jak chciałem wykupić rowerowe OC na kraj to mi agentka powiedziałą "A po co to Panu? Przecież ubezpieczenie mieszkania to zawiera!".

I dobrze Ci powiedziała! Jaką firmę reprezentowała ta agentka? Jeśli tę, w której ja pracuję, to chyba zawnioskuję o przyznanie jej medalu, bo z moich obserwacji to wynika, że agenci, niestety, o takich rzeczach nie mają pojęcia :oops:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Rafał

  • dawniej unh
  • Wiadomości: 502
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 01.02.2010
Cytat: "aard"
Cytat: "Borafu"
A tak BTW, jak chciałem wykupić rowerowe OC na kraj to mi agentka powiedziałą "A po co to Panu? Przecież ubezpieczenie mieszkania to zawiera!".

I dobrze Ci powiedziała! Jaką firmę reprezentowała ta agentka? Jeśli tę, w której ja pracuję, to chyba zawnioskuję o przyznanie jej medalu, bo z moich obserwacji to wynika, że agenci, niestety, o takich rzeczach nie mają pojęcia :oops:


możesz podać jakiś link do regulaminu który o tym mówi ? co jest w przypadku gdy właścicielem do mu jest współmałżonek ??
Zapytany o ideę, odpowiadam - oto ona:
Myśl o niczym, w zamyśleniu przedłużona.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Cytat: "unh"
możesz podać jakiś link do regulaminu który o tym mówi ?

Proszę bardzo: http://www.uniqa.pl/uniqa_pl/cms/img/6295_OWU%20Dom%20Plus_tcm54-306999.pdf
Mowa o tym w par 5 ust. 10 pkt 3 OWU (ogólnych warunków ubezpieczenia)

Cytat: "unh"
co jest w przypadku gdy właścicielem do mu jest współmałżonek ??

To samo - patrz par 5 ust 9.

Aha, pamiętaj, że każdy ubezpieczyciel ma swoje OWU i w jednych OC w życiu prywatnym może być objęta ochroną, w drugich nie. Nawet jeśli jest objęta, to w zakresie odpowiedzialności mogą być szkody spowodowane przez użytkowanie roweru lub może ich nie być. Krótko mówiąc: każde OWU trzeba czytać ze zrozumieniem. Ja podałem przykład OWU, które dobrze znam, gdyż sam się ubezpieczam przy użyciu tego produktu (nie bez znaczenia jest tu fakt, że w tej firmie pracuję). Proszę tego nie traktować jako reklamę, tylko jako przykład, który podałem właśnie dlatego, że łatwo mi było go przytoczyć :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Cytat: "aard"
Cytat: "Borafu"
A tak BTW, jak chciałem wykupić rowerowe OC na kraj to mi agentka powiedziałą "A po co to Panu? Przecież ubezpieczenie mieszkania to zawiera!".

I dobrze Ci powiedziała! Jaką firmę reprezentowała ta agentka? Jeśli tę, w której ja pracuję, to chyba zawnioskuję o przyznanie jej medalu, bo z moich obserwacji to wynika, że agenci, niestety, o takich rzeczach nie mają pojęcia :oops:

No, jak każda ma w ofercie kilka firm, ale to w tym momencie akurat chodziło chyba o Uniqę (o ile mnie pamięć nie myli).

Offline Rafał

  • dawniej unh
  • Wiadomości: 502
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 01.02.2010
dzięki aard
Zapytany o ideę, odpowiadam - oto ona:
Myśl o niczym, w zamyśleniu przedłużona.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Cytat: "Borafu"
[No, jak każda ma w ofercie kilka firm

To nie do końca prawda, że "jak każda", ale to chyba nie miejsce na roztrząsanie takich zagadnień ;)

A zatem brawa dla pani agentki! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum