Autor Wątek: ROgravel  (Przeczytany 38528 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: ROgravel
« 26 Lip 2022, 13:26 »
Teraz strach się odezwać  :P

wolałbym pojechać na szerokim kapciu , ale jak będzie trzeba na gravelu
..tez bardzo chętnie ..

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: ROgravel
« 26 Lip 2022, 20:10 »
Mogę gravelem, mogę szerokim. Jeśli mamy robić podjazdy ponad 12% po bezdrożach, to wolę szeroki, bo w gravelu brakuje mi przełożeń przy takim nachyleniu na obładowanym rowerze ;)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 31 Lip 2022, 15:13 »
Jak ktoś potrzebuje inspiracji to widzę, że aktualnie Maciek Hop działa w okolicy.

Link do Stravy.

Pewnie niedługo pojawi się relacja na Hop Cycling.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: ROgravel
« 4 Sie 2022, 14:09 »
no i co ? cisza…
może koło 15.08 ?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 4 Sie 2022, 14:28 »
może koło 15.08 ?

14.08 syn wraca z obozu i w zasadzie dla mnie to już koniec wakacji.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: ROgravel
« 4 Sie 2022, 22:32 »
Przed 14 to "już" :o

12-16.08

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 5 Sie 2022, 14:20 »
14 sierpnia to ja już muszę być już na 100?% w PL i odebrać dzieciaka z obozu. Termin słaby bo traci się długi weekend dlatego nie proponowałem wyjazdu na ten czas. Ja pewnie skorzystam z ostatnich dni, kiedy mogę się na chwilę oddalić i podjadę do Rumunii na najbliższe kilka dni, ale to u mnie wciąż nic pewnego. Niestety - takie życie.

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: ROgravel
« 5 Sie 2022, 22:08 »
A miałbyś takich tragaży pifka. Abstynenci to dar niebios.  ;)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 5 Sie 2022, 22:16 »
Rozglądam się gdzie by tu podjechać i wpadła mi w oko jedna z dawniejszych wycieczek - do "Krainy Sasów Siedmiogrodzkich". Wyjątkowe miejsce: fotorealcja.

Abstynenci to dar niebios.

Tylko jak z takimi spędzać czas?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 15 Sie 2022, 23:33 »
"Slow-flow" - czyli kilka upalnych dni na gravelach w Rumunii.


Zaczynamy w Valea Drăganului. Po nocce w podróży jesteśmy trochę zmuleni, upał nie pomaga. Drzemka w samochodzie nie wchodzi w grę ze względu na temperaturę. Szybko się zbieramy i przerzucamy się do baru na kawę i zimny browar.

W upale, najpierw dłuższy kawałek podjeżdżamy doliną, po czym wspinamy się na grzbiet do przysiółka Tranișu. Przed wyjazdem na górę zatrzymujemy się jeszcze przy sklepie na kolejny zimny browar. Podjazd jest asfaltowy. jeszcze kilka lat temu jechałem tamtędy po żwirze.

Asfalt kończy się kawałek za przełęczą i dalej jedziemy malowniczym grzbietem w kierunku Vișagu. Otwierają się dalekie widoki na otaczające nas góry, a ponad grzbietami zbierają się burzowe chmury.




Z Vișagu zjeżdżamy na wschód do doliny. Wreszcie w Scrind-Frăsinet napotykamy czynny sklep co jest dobrą okazją do przegryzki i browara. W Răchițele jest lekko turystyczny klimat. W pobliskiej dolinie jest kilka atrakcji. My korzystamy z baro-sklepu, chłodząc się browarem. W chwili wyjazdu łapie nas leki deszcz, więc korzystając z okazji wciągam pyszną plăcintă. Przed nami podjazd na przełęcz Pasul Prislop (1247). Pod przełęczą spotykamy parę młodych Szwajcarów, którzy na wypożyczonych rowerach retro, przypominających klasyczne mieszczuchy zwiedzają Rumunię. Jadą do Padiș, ktoś im powiedział, że prowadzi tam asfaltowa szosa. Pod górę, na przełęcz, kolega ciągnie swoją dziewczynę na sznurku. Młodzież jest mało zorientowana, opowiadamy więc im o okolicy, a przy okazji podpytujemy jak to jest z biwakowaniem na dziko w Szwajcarii.

Na przełęczy wieje zimny wiatr. Zjeżdżamy do Doda Pilii. Zjazd jest bardzo widokowy. W Doda Pilii cisza i spokój. Mało turystów. Odpoczywamy przy sklepie popijając sobie browar. Dalej jedziemy doliną Someşul Cald. Niedaleko za Doda Pilii kończy się asfalt.W pobliżu Ic Ponor opuszczamy dolinę i dobrze nam znaną, kamienistą drogą wspinamy się pod grzbiet główny.



Pod wieczór osiągamy Poiana Călineasa. To wyjątkowe miejsce jak zwykle robi na nas duże wrażenie. Szczególnie teraz, o zachodzie słońca. Wpadamy jeszcze na chwilę do naszego ulubionego sklepu dla pasterzy i już po zmroku wyjeżdżamy  na nocleg na przełęcz șaua Capul Șanțului.




























c.d.n.
« Ostatnia zmiana: 16 Sie 2022, 13:53 PABLO »

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: ROgravel
« 16 Sie 2022, 04:49 »
A ten znowu Coś pięknego

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: ROgravel
« 16 Sie 2022, 15:06 »
Powinni Cię Pablo zrobić honorowym ambasadorem Rumunii.
My od trzech dni mamy turystyczny opad szczęki i nie przechodzi. Mamy za sobą pierwszy kontakt z niedźwiedziem.

Od tamtej pory do kontaktów dochodzi regularnie.
Ludzie wspaniali i gościnni a sceneria powala.

« Ostatnia zmiana: 16 Sie 2022, 15:13 MaciekK »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 16 Sie 2022, 15:10 »
My od trzech dni mamy turystyczny opad szczęki i nie przechodzi. (...)

Miło to słyszeć. Ja odkryłem dla siebie Rumunię w 1994 roku i od tamtej pory, pomimo, że zmieniło się dosłownie wszystko, nie znalazłem dla siebie lepszego miejsca. Staram się bywać kilkakrotnie w roku, pieszo, rowerem, na nartach.

Bawcie się dobrze!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: ROgravel
« 16 Sie 2022, 20:38 »
Dzisiaj do pokonania mamy dwa grzbiety, a prognozy pogody są niepewne. Wyruszamy więc wcześnie dosyć z Gârda de Sus. Droga wiedzie początkowo doliną Valea Dizdiţu.


Za Biharia wyprowadza wprost na przełęcz. Od południowej strony dochodzi nowy asfalt.


Zjazd jest strony, ale bardzo widokowy. Zjeżdżamy do Cărturești.


Dalej już w dolinie Arieșul Mic zjeżdżamy do Avram Iancu. Tam szybki browar i zaczynamy piąć się pod grzbiet Muntele Găina. W dolinie powstaje nowa droga, na szczęście asfalt szybko się kończy. Podjeżdżamy kamienistą, górską drogą.



Z trudem zdobywamy kolejne metry podjazdu. Musimy wspiąć się na ponad 1400 mnpm. Zapowiadana burza jest coraz bliżej. Decydujemy się jednak przeskoczyć grzbiet - może zdążymy.




Do przełęczy, z której możemy zjechać na południową stronę grzbietu jest kilka kilometrów drogi grzbietowej.



W zasadzie ścigamy się z burzą. Niezbyt to bezpieczne bo pioruny uderzają już bardzo blisko. Celem jest stara styna na grzbiecie, w której zamierzamy przeczekać burzę. Nie wiemy w jakim stanie jest szałas.






Na nasze szczęście nie jest źle. Co prawda ulewny deszcz mocno zacina, ale bez tego schronienia byłoby z nami bardzo krucho.




Zapowiada się dłuższy postój. Jest czas na przegryzkę i browara.



Po głównej ulewie opuszczamy schronienie i jedziemy dalej ku przełęczy, skąd jest dostępna droga w dół.






Przed nami długi zjazd leśną drogą. Początkowo jest bardzo stromo, droga jest kamienista i ziszczona przez ciężarówki wywożące drewno.





W Luncșoara trafia się otwarty sklep. Jest chwila na browar. Nie ma jednak zbyt wiele czasu na sielankę, bo nadciąga kolejna fala deszczu i trzeba poszukać schronienia.


c.d.n.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie 2022, 11:23 PABLO »

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: ROgravel
« 16 Sie 2022, 20:45 »
Jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum