Etui dla szprych

[deerrr]

Hej,

Szykuję się na konkretną wyprawę rowerową.
Muszę zabrać ze sobą 2 zapasowe szprychy przednie i 2 zapasowe szprychy tylne.
Macie jakiś patent na etui do szprych by się nie pogięły w sakwach?
Najlepiej jakieś lekkie

Pozdrawiam
Tomek

[Siara_iwj]

Dwa paski taśmy i tylne widełki..?

[Bartek]

Rura podsiodłowa. Tania, lekka i trwała :-)

[Romal]

Związać gumką i wcisnąć w jakiś kąt? Nie muszą jechać w sakwie. Mogą być w trójkącie pod ramą albo nawet przyczepione trytytką do samej ramy.

[miki150]

Przyklejałem wewnątrz kierownicy.

[MCsubi]

Przecież wiadomo, że szprychy wkłada sie od dołu do rurek Tubusa 

[Agnieszka]

Rura podsiodłowa. Tania, lekka i trwała :-)

ciężko później wyjąć

[deerrr]

Rura podsiodłowa. Tania, lekka i trwała :-)

Ciekawy pomysł , ale osobiście nie lubię jak coś stuka

[deerrr]

Przyklejałem wewnątrz kierownicy.

Oooo, dobre. Jak je przyklejałeś? Czym? Ważne by nie obijały się i nie hałasowały

[Dziadek]

Póki miałem prostą kierę to woziłem wewnątrz niej. Teraz przy multichwytnej - w sztycy. Korek od kierownicy był trochę luźny, to go pogrubiłem taśmą izolacyjną. Uwaga, są takie z większą dziurką i samotna szprycha potrafi wlecieć do podsiodłowej. Lepiej mieć i nypel do kompletu.

[RS]

Kierownica, bo nie mam żadnych baranów w swoim stadzie.

[łatośłętka]

Z 2giej str. roweru, równolegle do łańcucha, mocowane taśmą. Nyple osobno.

[skaut]

Jednak w sakwie. W kieszeni na tylnej, usztywnionej ściance. W pęczku zawiniętym w gazetę i opasanym gumką recepturką.

[łatośłętka]

Jeśli w sakwie, wówczas (u mnie) w plastiktubce - są takie.

[dudi]

W sztycy, zatkane korkiem chyba, tak aby nie wypadły i nie telepały się. Nigdy na szczęście nie musiałem użyć, w życiu mi szprycha nie pękła.

Na wszelki wypadek nie pójdę dziś na koło, coby nie było tego pierwszego razu właśnie dziś