1030 z plusem oprócz kilku godzin dodatkowego działania zdecydowanie szybciej reaguje na"polecenia" (to pewnie główna zasługa szybszego procesora) a różnica w czułości "dotyku" to po prostu inna klasa (działa podobnie do 830...można zaryzykować- może ciut na wyrost - stwierdzenie, że jest blisko do budżetowego smarfona), że o obsłudze 1030 w deszczu (trudnościach) nie wspomnę (chociaż jest o niebo lepiej niż w edge 1000).
Dotyk rzeczywiście jest trochę lepszy, ale nie przesadzałbym tu, IMO nie jest to jakaś drastyczna różnica, wiele tu zależy od ustawień. W 1030 możesz wybrać 3 czułości dotyku, a w Plusie już chyba tej opcji nie ma. I ustawienie czułości też wpływa na to jak urządzenie reaguje w deszczu. Generalnie nie ma się co czarować - żaden dotykowiec przy większym deszczu nie działa sensownie, trzeba blokować wtedy ekran.
Wgrywanie śladu w zwykłym 1030 (szczególnie dłuższego +500km) często trwa...i trwa...
To ja zupełnie takiego problemu nie mam, a jeździłem MPP ze śladami na 1000km w jednym kawałku. Tak więc to raczej nie kwestia urządzenia, a konkretnej mapy, bo to wg niej urządzenie wytycza opcję z routingiem (jeśli używamy szczegółowej nawigacji)
W moim 1030 (bez plusa) mam również opóźnienia związane z właściwym odczytywaniem nachylenia terenu...osobiście czekam na możliwość przetestowania/organoleptycznego zapoznania się z 1040 (liczyłem na Twoją obecność Wilku na Anty😉) bo jeżeli ten model ma wszystkie zalety 1030 a jest pozbawiony głównych (w moim odczuciu) jego wad to mógłby być tym poszukiwanym "idealnym"rozwiązaniem.
Pewne opóźnienie w nachyleniu to jest normalna sprawa, żeby pomiar był dokładny to inaczej być nie może. Ale w 1030 to opóźnienie jest bardzo niewielkie (kilka sekund), w Plusie/530/830 i 1040 dużo większe, większe o dobre 10-15sek. To powoduje, że na małych górkach pomiar nachyleni jest prawie bezużyteczny. Ale podobno nowy firmware w 1040 to poprawił i jest sporo lepiej, choć to jeszcze muszę potestować. W moim odczuciu pod względem nachylenia 1030 działa idealnie. Ale z zakupem 1040 to jeszcze z pół roku radziłbym poczekać, choć póki co połatali go już całkiem sensownie. Ale pod względem samego użytkowania to nie jest jakaś wielka różnica w porównaniu do 1030, ma parę fajnych opcji, ale nie jest to przełom i wcale nie jest szybszy, mapa przewija się wolniej niż w 1030. Natomiast ogromnym zyskiem jest czas pracy, tu przebija każde inne urządzenie na rynku i to przebija ogromnie, co jest zasługą energooszczędnego procesora, a i ładowanie solarne coś dodaje, choć i zwykły 1040 bez solara ma imponujący czas pracy.
Do tego - czego część uczestników ostatniej Anty było świadkami - ostatnimy czasy mój 1030 zaczyna pokazywać charakterek...wiesza się bez widocznej przyczyny...i nie wiem czy winę tu ponosi ostatnia aktualizacja czy inne bardziej poważne powody (np mechaniczne uszkodzenie).
Zawieszenia mogą wynikać z mnóstwa różnych przyczyn i wcale to nie musi być błąd samego urządzenia; najczęściej takie problemy generują mapy. Oczywiście też jest i możliwość trafienia na trefny egzemplarz