Nowe grupy szosowe Shimano 12x

[Wilk]

Shimano wprowadza nowe grupy szosowe Dura-Ace i Ultegra ze sporymi zmianami.

Wchodzi napęd 12rz i będzie występować tylko w wersji elektronicznej, brak wersji mechanicznej. Wersja elektroniczna mocno przeprojektowana, w połowie bezprzewodowa (manetki), ale dalej z baterią wewnętrzną i okablowaniem do przerzutek. Kasety choć 12rz mają pasować na stare bębenki, zębatki zaczynają się po staremu od 11T, nie od 10T.
https://bikerumor.com/2021/08/31/shimano-dura-ace-and-ultegra-deliver-fastest-shifting-ever-with-wireless-12-speed-groups/

[Żubr]

Ja osobiście nie rozumiem, poza zawodami i sportem, używania elektrycznych przełożeń. Tego główna zaleta jest taka ze zmiana przełożeń jest szybka i pewna. Tak poza tym, to tylko dodatkowy problem, trzeba ładować, wymieniać baterie, może się zepsuć, rozładować.

Ale to chyba znak czasów, ze na rynek Shimano wprowadza co chwila nowe elektrycznie sterowane napędy, a ma od lat problem z ogarnięciem przecierających się i urywajacych linek w klasycznych klamkomanetkach. 

[Wilk]

Ja osobiście nie rozumiem, poza zawodami i sportem, używania elektrycznych przełożeń. Tego główna zaleta jest taka ze zmiana przełożeń jest szybka i pewna. Tak poza tym, to tylko dodatkowy problem, trzeba ładować, wymieniać baterie, może się zepsuć, rozładować.

Bo nie używałeś
Jest to duża wygoda, o wiele mniej wymaga regulacji, raz ustawiasz i rok może na tym pociągnąć, a cały czas chodzi tak samo dobrze jak przy pierwszym ustawieniu, co ma znaczenie przy słabej pogodzie, też i przyjemniej się zmienia biegi, lekkie naciśnięcie guzika wystarczy, do tego można mieć dodatkowe manetki, np. na lemondce. Ta szybkość zmiany przełożeń - to marketingowy bełkot, zarówno w systemie mechanicznym jak i obecnym elektronicznym owa szybkość jest zupełnie wystarczająca, więc podnoszenie tego parametru niewiele zmienia; nie tu jest zysk na tym systemie.

Ładujesz (system Shimano) co 1500-2000km, więc to jest naprawdę żaden problem, MRDP zrobiłem z jednym ładowaniem. Psuje się rzadziej niż system klasyczny, choć rzeczywiście w razie awarii to już z reguły kaplica. Natomiast dalej jest to system kosztowny, dlatego trochę zaskakuje to, że w nowej grupie nie ma wersji mechanicznej, chyba że to osobno wypuszczą.

[4gotten]

Nowe Shimano szału nie robi jeśli chodzi o pracę przerzutek na baterii. Producent podaje zasięg do 1000km na jednym ładowaniu, nawet na BBT nie wystarczy 😜
Na grupie TCR ktoś już się zastanawiał czy da radę ładować baterię w trakcie jazdy😃

[łatośłętka]

Iż na swe stulecie Shi - w końcu - wejdzie z 12. rzędem, było jasne.
Iż Ultegra tylko elektro, - szkoda (próbnie jeździłem, mi nie leży). Ufam, 2 Ultegry, co je użytkuję, długo jeszcze db. pociągną; później się zobaczy (Campa).

[MCsubi]

Iż na swe stulecie Shi - w końcu - wejdzie z 12. rzędem, było jasne.

W MTB od dawna Shimano ma 12, teraz chyba 4 grupy.

[Damian]

Ja po mrdp zastanawiam się nad zmianą na elektronikę. W złych warunkach pogodowych w mojej mechanicznej 105 wszystko się zapycha i przerzutki działają jak maszyna losującą. Manetki ciężko chodzą i to jest duży problem jak się nie ma sił i chce się wrzucić na duży blat.

[Wilk]

Nowe Shimano szału nie robi jeśli chodzi o pracę przerzutek na baterii. Producent podaje zasięg do 1000km na jednym ładowaniu, nawet na BBT nie wystarczy 😜
Na grupie TCR ktoś już się zastanawiał czy da radę ładować baterię w trakcie jazdy😃

To trzeba poczekać na realne zasięgi. Bateria jest chyba ta sama, może przerzutki są bardziej prądożerne. Generalnie w stosunku do starego Di2 wiele to nie wnosi, tyle że manetki bezprzewodowe, ale to z kolei udupia dodatkowe manetki, bo wersja triathlonowa jest dalej przewodowa. Nie bardzo to przemyślane IMO, albo trzeba było zrobić pełną bezprzewodowość, albo zostawić jak było, bo dawało to więcej opcji.

Ja po mrdp zastanawiam się nad zmianą na elektronikę. W złych warunkach pogodowych w mojej mechanicznej 105 wszystko się zapycha i przerzutki działają jak maszyna losującą. Manetki ciężko chodzą i to jest duży problem jak się nie ma sił i chce się wrzucić na duży blat.

Otóż to dopiero na dłuższych trasach to widać, ja założyłem Di2 po TCR, gdy perfekcyjnie wyregulowany na starcie napęd mechaniczny pod koniec już cieniutko pracował. Inna opcja to pełne pancerze lub systemy zmniejszające tarcie, bo to znacznie poprawia pracę systemu mechanicznego.

[łatośłętka]

Tak; na myśli miał grupy szosowe, MCsubi.

Tzn. na asfalcie od wody się zapycha?
Czytałem relacje, właśnie na piachu (gravel) elektronika lubi siadać (silniczki nastawcze), jeśli cięgiem w niepogodę dłużej.

[MaciekK]

No ja na MRDP ładowałem równo co 800km. Muszę zacząć szukać, co mi ten prąd wcina. Na szczęście ładowanie w trakcie jazdy z powerbanka to żaden problem. Masz Wilku D-Fly? Bo mam takie podejrzenie, że dołożenie tego elementu mogło zrobić różnicę.

[Wilk]

D-Fly nie mam, to podobno właśnie ciągnie dużo prądu, choć użyteczny gadżet. Ale i 800km to dalej jest niezły wynik, bateria od Di2 nie jest duża, więc ładowanie tego wcale nie jest kłopotliwe, można normalnie jechać w trakcie jazdy.

[4gotten]

W nowym Shimano problemem może być umiejscowienie gniazda ładowania baterii w mechanizmie tylnej przerzutki  Ładowanie w trakcie jazdy może być nieco kłopotliwe

[Wilk]

W nowym Shimano problemem może być umiejscowienie gniazda ładowania baterii w mechanizmie tylnej przerzutki  Ładowanie w trakcie jazdy może być nieco kłopotliwe

Też na to zwróciłem uwagę. I dlatego jakoś mnie ten system nie przekonuje - i tak nie jest bezprzewodowy, a parę opcji ma wyraźnie gorszych (gniazdo ładowania, krótszy czas pracy i brak możliwości podłączenia dodatkowych manetek). I co za to dostajemy? Szybszy czas reakcji przerzutek? Stare rozwiązanie reaguje wystarczająco szybko, nie wiem co tu wniesie minimalnie szybsze rozwiązanie. Ja widzę tylko procenty w reklamie.

[memorek]

systemy zmniejszające tarcie

A co to takiego?

Marek

[Wilk]

A co to takiego?

Są specjalne zestawy wysokiej klasy pancerzy i linek zmniejszających tarcie, najczęściej to systemy zamknięte, jak np. Gore Ride-On. Ale to kilka firm coś takiego robi, są Nokony, też i Jagwire chyba robi. To całkiem sensowna alternatywa dla elektorniki, kultura pracy zbliżona, a dalej to system w pełni mechaniczny. Tyle że to nie jest wieczne, co 2-3 lata się zużywa i trzeba parę złotych wydać.