Hej Forum,
Użyłem opcji szukaj i nie ma takiego tematu
Mam jeden rower, który używam na co dzień oraz na wyprawy.
Jak jeżdżę na wyprawy to narzędzia wrzucam do sakw, natomiast jak wokół komina to podstawowe narzędzia trzymam w małej torbie podsiodłowej, która niestety nie jest wodoodporna (jak nie wyciągam po deszczu to wszystko w środku gnije i rdzewieje. Dodatkowo drażniące jest ciągłe przekładanie i suszenie tych rzeczy.
Wymyśliłem sobie coś takiego jak stosuje się w motocyklach wyprawowych (Oni mają plastikowe tuby). Plastikowe prostopadłościenne wąskie pudełko mocowane po wewnętrznej stronie bagażnika (na zdjęciu nr 1) - tak by szło jeszcze sakwy założyć, ewentualnie myślałem o takim pudełu pod bagażnikiem, nad błotnikiem (na zdjęciu nr 2), ale wtedy dostęp tylko z boku.
Chciałbym by tylko zmieściła się tam: krótka pompka, dętka, łatki, łyżki, klucze imbusowe, trytytki, mały skuwacz i spinki Wolna przestrzeń wypełniona szmatką trytytki.
Dobrze jakby można było to solidnie zamontować, by nie latało w czasie jazdy.
Macie jakieś swoje patenty na taką narzedziówkę? a może są jakieś gotowe rozwiązania?
Będę wdzięczny za info.
Pozdrawiam
Tomek