Szwecja, Nynäshamn, Sztokholm i okolice przez tydzień

[AdamSenior]

Dzień Dobry,
po udanej wyprawie z Krakowa do Manchesteru w lipcu,
zaproszono mnie do Szwecji na uroczystość 50-lecia małżeństwa mojego brata ciotecznego.
Pomyślałem dlaczego nie z rowerami.
Impreza będzie tylko parę godzin w sobotę a resztę urlopu spędzę na siodełku.
Mam takie więc pytanie do forumowiczów, jaka jest najczęściej pogoda w tej części Szwecji jaką wymieniłem w tytule.
Pozdrawiam Adam

[Diver]

A w jakiej dacie, bo pogoda w Sztokholmie we wrześniu różni się od pogody w grudniu.
https://www.accuweather.com/pl/se/stockholm/314929/october-weather/314929?year=2021
Pod linkiem jest prognoza pogoda na październik i poniżej średnie historyczne temperatury dla poszczególnych dni października.

[AdamSenior]

Jedziemy od 13 do 22 października.
Mam nadzieję że pogoda będzie mi przychylna tak jak w czasie wyprawy do Anglii.

Diver, dziękuję za linka.

[Borafu]

Sprawdzisz prognozy 11-12 października to będziesz coś wiedział.
Teraz to możemy pogadać o klimacie w okolicach Sztokholmu, a nie o pogodzie.

[AdamSenior]

A 14 jak wyjadę na rowerze z promu to się przekonam organoleptycznie,

Wiem że te prognozy potrafią się szybko zmieniać. Przerobiłem to w lipcu.
Mam nadzieję  że nie będzie tak źle.

[Wilk]

Październik w Szwecji to już jest wyzwanie pogodowe, szczególnie jak się źle trafi, trzeba się liczyć z temperaturami koło 10 stopni i mniej. A gdy to połączyć z deszczem to już się robi wysoko zawieszona poprzeczka. Też wiele tu zależy od tego jaki rodzaj noclegów planujemy. Noclegi pod dachem jednak znacznie zmniejszają to jak przeszkadza pogoda, w przypadku namiotu to już większe wyzwanie.

[Król Julian]

Sprawdzisz prognozy 11-12 października to będziesz coś wiedział.
Teraz to możemy pogadać o klimacie w okolicach Sztokholmu, a nie o pogodzie.

Szacun dla rozróżnienia pogody od klimatu.

Nie martw się Adam. Temperatury około 10st i niemal stały deszcz wcale nie przekreślają jazdy. Szybko się przyzwyczaisz.
Warun to dobry namiot. Żadnych bzdur o konieczności dachu nie słuchaj.

[Wilk]

Warun to dobry namiot. Żadnych bzdur o konieczności dachu nie słuchaj.

Nie, dobry namiot wcale nie jest taki ważny, wystarczy taki na poziomie Decathlonu, natomiast ważniejsze jest by był większy, by nie przycierać o ścianki, np. 2-os dla jednej osoby itd. Kluczowe to są ciuchy , materac i śpiwór, wtedy trzeba mieć zupełnie suchy komplet do spania i śpiwór, który pozwala się sensownie wyspać.

Ale nie oszukujmy się, jazda w warunkach deszczowych w Skandynawii w październiku - to już jest wysoko zawieszona poprzeczka. Oczywiście dać się da, tylko niewiele osób będzie to już bawić.  To trzeba dysponować zarówno niezłym sprzętem, doświadczeniem, a przede wszystkim samozaparciem, niezbędnym w takich warunkach. I tutaj dla sporej części osób nocleg pod dachm sporo wniesie, bo rozkładanie czy składanie obozowiska w deszczu poniżej 10 stopni to specyficzna przyjemność  .

Dlatego kluczową sprawą jest nastawienie osoby co jedzie, jakie ona ma podejście do deszczu. I sprawdzenie prognoz krótko przed startem, bo to będzie kluczowe, bo padać przecież wcale nie musi.

[miki150]

10 stopni i deszcz to tu było przedwczoraj . Niezależnie od tego czy kwatera, czy namiot, dobrze będzie wziąć albo mocną lampkę albo książki, bo w październiku w Sztokholmie noc ma już prawie 14 godzin.

[krajewski]

Polecam odwiedzić wyspę Gotland. Możesz tam się dostać promem z Nynanshamn do Visby.

[AdamSenior]

Polecam odwiedzić wyspę Gotland. Możesz tam się dostać promem z Nynanshamn do Visby.

Jak tylko dopracuję trasy i terminy to Gotlandię też mam w planie. Zależy od pogody.
Myślę że się uda.

[AdamSenior]

10 stopni i deszcz to tu było przedwczoraj . Niezależnie od tego czy kwatera, czy namiot, dobrze będzie wziąć albo mocną lampkę albo książki, bo w październiku w Sztokholmie noc ma już prawie 14 godzin.

W kwietni tego roku rozpocząłem moją przygodę z rowerem w Solcu Zdroju przy 3 stopniach. Brrrrr.....