...Cytat: RSDawno temu znalazłem ameliniową łyżeczkę z przełomu lat 70/80-tych. Pokaż to cudo!...
Dawno temu znalazłem ameliniową łyżeczkę z przełomu lat 70/80-tych.
Nie znam się, to się wypowiem :-)A gdyby je (masło) zanurzyć w wodzie? W plastykowym słoiku?Tak sobie gdybam, bo ja tam takich luksusów jak masło na wycieczkach nie przewiduję..
Ja po wielu kombinacjach dałem sobie spokój z masłem i zacząłem stosować "zamiennik" - serki topione. Może nie każdemu będzie odpowiadać, ale dla mnie jest OK (i śmieci dużo nie ma ).