Autor Wątek: rozłożenie sakw na rowerze i ich rozmiar  (Przeczytany 8406 razy)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Po co wkładać namiot do sakwy?
Żeby ładnie wyglądało.  :icon_mrgreen:
A wracając do pytania zasadniczego, ja przeszedłem różne etapy - najpierw były 2 sakwy + worek, potem 4 sakwy. Od kilku wypraw ograniczam się do 2 sakw z tyłu, a z przodu na widelcu wożę wodę.
Bardzo mi pomaga w pakowaniu taki wynalazek: https://www.ortlieb.com/en_us/packing-cubes-for-panniers#

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Pakowanie, dobór sakw chyba zależy od tego co i ile zabieramy ze sobą. Ja tam zazwyczaj pakuje się do dwóch małych sakw crosso 2x15l i śpiwór na bagażniku.
W jednej sakwie namiot, apteczka, materac, poduszka, narzędzia.
W drugiej ciuchy, prowiant i gotowanie.



Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Można tak, a można też suchy namiot wieźć w sakwie a kiedy jest mokry na sakwie/bagażniku. Mnie tak wygodnie. Przeważnie zwijam wilgotny ale w ciągu dnia (np. w czasie śniadania) staram się namiot wysuszyć i wtedy już pakuję go do sakwy.
Ja z kolei jestem zbyt leniwy żeby suszyć i przepakowywać w ciągu dnia, więc namiot w małym worku crosso dry ląduje na bagażniku. Jest nieźle zabezpieczony, nie tylko przed wodą ale i przed uszkodzeniami.
Do sakwy namiotu nie chcę.
Dla mnie sakwa to miejsce suche i na namiot w niej nie widzę miejsca.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Mokry namiot zawsze pakuję do wora wodoszczelnego i mocno kompresuję. Później idzie do worka transportowego razem ze śpiworem (w zwykłym pokrowcu kompresyjnym) i całość jedzie w uprzęży. I jak do tej pory śpiwór zawsze suchy, choć namiot często mokry okropnie. Do sakwy też można tak zapakować - nawet łatwiej go wypakować i wysuszyć w ciągu dnia.
Jak już napisano, najlepiej samemu dojść do najbardziej optymalnego sposobu pakowania. A ten jest mocno uzależniony od własnych preferencji. Niektórzy wolą duże sakwy, inni mieszczą się w małych torebkach bikepackingowych.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Pakowanie, dobór sakw chyba zależy od tego co i ile zabieramy ze sobą. Ja tam zazwyczaj pakuje się do dwóch małych sakw crosso 2x15l

Te wartości pojemności sakw to są mało precyzyjne. Małe Crosso teoretycznie mają 2x15l, więc tylko 5l więcej niż małe Ortlieby, które mają na papierze 2x12,5l. A faktycznie to są od nich dużo większe, porównywalne z dużymi Ortliebami (w teorii 2x20l)

jendrzych

  • Gość
@Wilk
Jedne firmy podają pojemność po trzykrotnym zrolowaniu (tak robi Crosso) inne - pojemność worka przed zrolowaniem (potwierdzone empirycznie w przypadku Sea to Summit), jeszcze inne opierają informację na czysto teoretycznym wyliczeniu. Jak robi Ortlieb? Nie mam - nie sprawdzę, niestety.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Na moje oko to pojemności Crosso są zaniżone, Ortlieba bardziej wiarygodnie mi wyglądają. Ale to by trzeba zmierzyć granulatem, by otrzymać prawdziwą wartość. W każdym razie sakwy Crosso, zarówno małe jak i duże są sporo większe od odpowiedników Ortlieba. Szczególnie przy małych sakwach to ma znaczenie, bo Ortlieba to rzeczywiście są dość małe, a te małe od Crosso to są prawie jak duże Ortlieba i za "małe" to je ciężko uznać  ;).

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Kiedyś miałem 2x15L Crosso. Teraz używam Ortlieb Gravel 2x12,5L i mam wrażenie, że są większe i bardziej pakowne. Sam kształt jest lepszy bo są prostokątne, a Crosso trapezowe. Ortlieb chyba bardziej wiarygodnie podaje pojemność sakw i worków.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Zacznij od 2x20-25l na tył.
Namiot rozważ troczyć do kierownicy. Poprawi to rozkład masy na rowerze.
Jak się wciągniesz to się szybko się zdziwisz jak ilość posiadanych sakw, worów transportowych i innych wynalazków się rozrosła.

W wątku namiotowym.
Namiot transportuję poza sakwami, z przyczyn generalnie jak Borafu. Jednak wkładam go do worka, który przepuszcza powietrze. Namiot może wtedy "oddychać" i się nie kisi. Worek ma chronić namiot tylko mechanicznie. Deszcz niestety moczy namiot, ale to nie ma większego znaczenia.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

jendrzych

  • Gość
Pojemność Crosso Twist mierzyłem wodą.

Offline timreh

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.10.2019
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady, przemyślę to jeszcze wszystko i na pewno wezmę Wasze sugestie pod uwagę. Do tej pory mam małe doświadczenie w bikepackingu - wyprawy na 2-3 dni i generalnie tą opcje pakowania uważam za ok ale teraz na wycieczki zacznie jezdzić ze mna dziewczyna, ktora wielkiej siły w nogach póki co nie ma i wiem ,że sporo bagażu będę musiał wziać na swój rower i stąd pomysł na sakwy. Póki co jestem za opcją 2x20l na tył plus torba na kierownice z namiotem (posiadam TOPEAK FrontLoader) i może torba w trójkąt - tak żeby nie wszystkie graty ładować do sakw.
Natomiast ciągle zastanawiam się jak z rowerem dziewczyny - chyba jedynie 2x20 na bagażnik żeby za bardzo jej nie obciążać.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
...
Natomiast ciągle zastanawiam się jak z rowerem dziewczyny - chyba jedynie 2x20 na bagażnik żeby za bardzo jej nie obciążać.
Zobacz sakwy Ortlieb Gravel Pack. Mają po 12,5L, regularny kształt, dobrze rozwiązane mocowanie do bagażnika i fajne zamknięcie. Pytanie tylko czy dziewczyna zdoła się spakować w 25L  :lol:
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Zobacz sakwy Ortlieb Gravel Pack.

Czy one przypadkiem nie różnią się od zwykłych małych ortliebów tylko dodatkowym ramieniem i kolorem? Jak rozeznawałem temat 3 czy 4 lata temu, to różnic nie widziałem innych. A, nie mają dodatkowej kieszeni w środku, a bywa ona przydatna.


Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006


Zobacz sakwy Ortlieb Gravel Pack.

Czy one przypadkiem nie różnią się od zwykłych małych ortliebów tylko dodatkowym ramieniem i kolorem?

Są z innego materiału. Podobno lżejszego. Dodatkowo mają idiotyczny system zamykania. Po zrolowaniu trzeba zapiąć je w dół  do sprzączek przyszytych do sakwy (jak w sakwach serii City). Uniemożliwia to regulację objętości sakwy. Nie można zrolować mniej lub więcej. Ma być tyle, ile przewidział producent. Są przez to strasznie upośledzone. Lepiej kupić standardowe Front Roller.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Są z innego materiału. Podobno lżejszego. Dodatkowo mają idiotyczny system zamykania. Po zrolowaniu trzeba zapiąć je w dół  do sprzączek przyszytych do sakwy (jak w sakwach serii City). Uniemożliwia to regulację objętości sakwy. Nie można zrolować mniej lub więcej. Ma być tyle, ile przewidział producent. Są przez to strasznie upośledzone. Lepiej kupić standardowe Front Roller.

To zamykanie w City to rzeczywiście jest porażka, dla mnie dyskwalifikująca takie sakwy, a w Gravel Pack jest to samo. Klasyczny system rolowania jest niebo lepszy i bardziej uniwersalny. W małych sakwach to jeszcze nie robi aż tak wielkiej różnicy (bo małe Ortlieby po trzykrotnym zrolowaniu niewiele wystają ponad belkę), ale w dużych to już spora róznica.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum