Autor Wątek: rozłożenie sakw na rowerze i ich rozmiar  (Przeczytany 8404 razy)

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
No to powiem, że właśnie to zamknięcie na boki bardzo mi się podoba. Uważam, że jest dużo lepsze od zapinania w Crosso. Zawsze na sakwę można coś położyć (woziłem butelki z wodą). I nie ma problemu z zamknięciem bardziej, czy mniej wypchanej sakwy. Wokół komina jeździ ze mną jedna sztuka mało zapakowana i jest OK. Poniżej pewnej granicy i tak nie można zrolować z uwagi na usztywnienie "pleców".

Czy one przypadkiem nie różnią się od zwykłych małych ortliebów tylko dodatkowym ramieniem i kolorem? ...
 

Też porównywałem obie i faktycznie wiele się nie różnią. Sport-Roller są trochę cięższe (co miało jakieś tam znaczenie), za to mają pasek do noszenia i wspomnianą kieszonkę. A dodatkowe ramię stabilizuje sakwę przy jeździe po terenie - tak przynajmniej mi się wydaje. Nie wiem jak byłoby z jednym ale te są mega stabilne i trzymają się rewelacyjnie.

Osobiście jestem z nich zadowolony ale to oczywiście subiektywne odczucie. Mi pasuje, innym nie musi.   
« Ostatnia zmiana: 29 Wrz 2021, 13:27 misiek »
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Nieinwazyjne obejście problemu to koszt około 40 złotych przy zakupie oryginalnych klamerek ortlieba.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Nieinwazyjne obejście problemu to koszt około 40 złotych przy zakupie oryginalnych klamerek ortlieba.

Ale w jaki sposób? Bo w City masz na rolowaniu dwie klamerki męskie, więc żeby to obejść i mieć do co w Classikach czy Plusach to trzeba by zmienić jedną na żeńską, a to już wymaga rozprucia i szycia.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Ale w jaki sposób? Bo w City masz na rolowaniu dwie klamerki męskie, więc żeby to obejść i mieć do co w Classikach czy Plusach to trzeba by zmienić jedną na żeńską, a to już wymaga rozprucia i szycia.
Dwie klamerki żeńskie + kawałek taśmy i da się zrobić podobnie jak we wspomnianych. Taśma z regulatorem układana pod sakwą - tak to widzę. Coś jak w Back-Roller Pro.
I dodatkowo mamy pasek do noszenia.

Dodam jeszcze, że małe sakwy bardzo zgrabnie wyglądają na rowerze

« Ostatnia zmiana: 29 Wrz 2021, 13:57 misiek »
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Dwie klamerki żeńskie + kawałek taśmy i da się zrobić podobnie jak we wspomnianych. Taśma z regulatorem układana pod sakwą - tak to widzę. Coś jak w Back-Roller Pro.
I dodatkowo mamy pasek do noszenia.

Tylko to już IMO będzie za długie, te klamerki są tak obliczone, że jak są na końcu to się idealnie roluje. Można oczywiście z paskiem, czy u góry czy zahaczonym o ten haczyk na dole sakwy od zewnętrznej strony, ale to już IMO nie jest tak intuicyjne jak klasyczne Ortlieby.

A noszenie sakw na ramieniu - dla mnie potrzebne jak dziura w moście, przy klasycznym rolowaniu da się je bardzo wygodnie przenosić, spięte u góry klamerki na zrolowanej sakwie z powodzeniem robią za wygodną "rączkę" do niesienia sakwy.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Z paskiem na ramię czy bez, jak komu pasuje. Na tyle, na ile się je przenosi to mi wystarczały rączki do odblokowania zatrzasków. W każdym razie wybór jest spory, nie tylko u Ortlieba i spokojnie można znaleźć coś spełniającego oczekiwania.
I absolutnie nie twierdzę, że Ortlieb jest naj i jedyny słuszny. Miałem Crosso i więcej nie chcę, kupiłem Ortlieba, zrobiły ze mną 1600km i spisywały się bez zarzutu.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Online Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Cytat: wojtek w Dzisiaj o 13:26
Nieinwazyjne obejście problemu to koszt około 40 złotych przy zakupie oryginalnych klamerek ortlieba.

Ale w jaki sposób? Bo w City masz na rolowaniu dwie klamerki męskie, więc żeby to obejść i mieć do co w Classikach czy Plusach to trzeba by zmienić jedną na żeńską, a to już wymaga rozprucia i szycia.

Wojtek dobrze pisze. Da się to obejść bardzo prosto. Ja uciąłem końcówkę tego paska od przenoszenia sakw dokładanych do klasycznych rollerów (i tak ich nie używam) i doszyłem do paska z klamerką w gravelach. Teraz mam dwie końcówki: męską i żeńską, mogę sakwę zapiąć w dół lub w górę. Wieczorem zrobię zdjęcie jak to wygląda.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Póki co jestem za opcją 2x20l na tył plus torba na kierownice z namiotem (posiadam TOPEAK FrontLoader) i może torba w trójkąt - tak żeby nie wszystkie graty ładować do sakw.
I to jest bardzo dobra koncepcja. Najczęściej ja tak właśnie jeżdżę. Dla jednej osoby daje to generalnie nadmiar miejsca i często używam z tyłu małych sakw Crosso Twist. Ta nadwyżka miejsca powinna rozwiązać problem wsparcia transportowego dla Twojej towarzyszki. Zawsze też możesz do dziewczyny dać rzeczy objętościowe, ale lekkie a samemu zabrać te ciężkie, jak i dać na bagażnik tylny coś co jest duże, ale lekkie. Zatem możliwości masz wiele i będzie Pan zadowolony (:

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Dlatego ja preferuję 2x12,5 na tył + woda na przednim widelcu.

Możesz się pochwalić jaki masz patent na tą wodę przy widelcu?

Online Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Porobiłem kilka zdjęć sakw Ortlieb Gravel Pack. Po pierwsze pojemność. Podobno jedna sakwa ma 12,5 litra. Wlałem więc do sakwy 12,5 litra wody. Wygląda to tak:

Gąbka wrzucona dla kontrastu, bo woda jakaś taka przezroczysta ;) Czyli 12,5 litra to pojemność do poziomu górnego mocowania. Nadmiaru materiału wystarczy na zrobienie trzech zwojów. Można więc powiedzieć, że przy 12,5 litrach sakwa da się całkiem szczelnie zamknąć. Po zamknięciu wygląda to tak:


Jak pisałem, takie zamknięcie bardzo ogranicza regulację pojemności sakwy. Jak napakujemy mniej, to w zasadzie nic się nie stanie, bo tylna płyta nie pozwoli ich ciaśniej zwinąć. Ale jak zapakujemy więcej, to nie sięgniemy klamerką do gniazda. Dlatego ja doszyłem sobie drugą klamerkę i mogę te sakwy zamknąć tradycyjnie:


Nic nie prułem, nic w sakwie nie zmieniałem. Po prostu do oryginalnego paska doszyłem końcówkę innego paska z żeńską klamerką. Mam więc na pasku dwie klamerki i mogę sobie zamykać sakwę jak mi wygodniej. Doszyta klamerka wygląda tak:

Online Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Jeszcze o patencie na wodę przy widelcu. Do widelca mam przykręcone dwie obejmy. Dokładnie takie:
https://rowerplus.pl/czesci-zamienne-do-widelcow/6-suntour-adapter-do-montazu-bagaznika-przedniego-lowrider-sr.html?s=0
Podobno są nawet dostępne. Przez lata nigdzie ich nie było, a teraz są. Jestem zaskoczony. Ceną też, bo ja je kupowałem po 20 zł za sztukę. Ze względu na cenę, lepiej poszukać innych.

Do tych obejm mam przykręcony aluminiowy kątownik, a do niego z kolei dwa koszyki Zefal Wiiz, jeden nad drugim. W tym dolnym odcięta jest górna część uchwytu, w górnym dolna. W ten sposób stworzyłem bardzo wysoki i elastyczny koszyk, w którym mogę przewieźć wszystko, od bidonu, po dwulitrową butelkę. Zastrzeżenie mam tylko do zbyt krótkiej podstawy dolnego koszyka (taka była w oryginalnym koszyku). Muszę to przerobić na coś solidniejszego, bo większe butelki z nierównym dnem potrafią rozgiąć koszyk i wysunąć się dołem.

Całość wygląda tak:


A cały rower z sakwami, namiotem na bagażniku i wodą na widelcu wygląda tak:


Ta torba pod siodełkiem to taka moja rezerwa miejsca. Tam w zasadzie nic nie ma, trochę zupek chińskich i tego typu rzeczy. Ale jak po drodze kupię chleb lub pomidora, to mam gdzie to schować bez obawy, że rozgniotę.
« Ostatnia zmiana: 30 Wrz 2021, 16:01 Romal »

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Czyli stwierdzono, że faktycznie mają po 12,5L - plus dla Ortlieba za prawidłowe dane  :)
Co do rolowania to prawidłowo powinno być 3 razy i wtedy klamerki pasują idealnie w zatrzaski. Przy mniejszej ilości "zawinięć" myślę, że wystarczy spiąć pomarańczową taśmą. Sakwa i tak pewnie nie jest wtedy w 100% szczelna.
Ale gratulacje za patent z dodatkową klamerką, całkiem pomysłowe  :)
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ortlieb Gravel Pack - mam 6 sztuk, po dwie pary wozimy z żoną z przodu, 3 para jest u córki z tyłu. Różnica między podstawowymi frontami jest taka, że są lżejsze a dodatkowo wykonane z mocniejszego materiału. Nieraz już o coś otarkiśny i niemal nie widać śladów, nie mówiąc o przedarciach. Dodatkowo mają dwa stabilizatory na dole co ma wpływ na tylnym bagażniku, torba jest nieruchoma. Z przodu nie ma to znaczenia bo i tak opiera się na jednym, ale zawsze jak, któryś się wyłamie to jest zapas.

Dodatkowo jak już pisano, szybko można na gorze przytroczyć do pomarańczowego paska różne rzeczy, np idealnie pasują 1,5 litrowe butelki cisowianki.

Jestem z tych sakw bardzo zadowolony i mogę je polecić.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Dodatkowo mają dwa stabilizatory na dole co ma wpływ na tylnym bagażniku, torba jest nieruchoma.
Ludzie jeżdżący po wertepach montowali dodatkowe haki od lat, patent bardzo stary.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Pewnie i tak, ale tu to rozwiązanie jest w standardzie a sama regulacja jest szybka i prosta. Nie zmienia to faktu, że jak piszesz, można takie haki dokupić i zamontować w innych sakwach Ortlieb.

Napiszę jeszcze o jednym minusie, który mnie trochę drażni. W miejscu gdzie od góry roluje się sakwę tylko po jednej stronie jest plastikowy usztywniacz. Przez co sakwę można sensownie zwinąć tylko w stronę mocowania. Przy tak zwiniętych sakwach zamocowanych z przodu zbiera się sporo piachu z kół, który potem rozwijając sakwę w namiocie rozsypuje się wokoło.

Pomysłodawcom chodziło zapewne o jak największe zbicie wagi.
 
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum