Na FB się nie znam ale jestem pod wrażeniem. Po jednym dniu umieszczony tam link do tej relacji został usunięty bo "Post narusza Standardy społeczności w zakresie nagabywania seksualnego dorosłych"Że niby co, że namawiam dorosłych do jazdy rowerem. O ile pamiętam o pedałach tam nic nie napisałem
Pytanie jak to cenowo wygląda, system Roberta Janika to podają 50zł od trackera na imprezie do końca 2021, w 2022 60zł, czy Trackcourse jest znacząco tańszy? Ile kosztuje sporo lepszy FollowMyChallenge?W systemie BBT wielką zaletą jest klasyfikacja na punktach wirtualnych, na których uwzględniony jest czas przejazdu bez względu na godzinę startu. A to istotny parametr w imprezach z dużą liczba zawodników i startem rozbitym czasem na kilka godzin. Na trackingach gdzie tego nie ma trudno jest się połapać, np. zeszłoroczna Wisła pod tym kątem bardzo słabiutko do śledzenia wypadła na tym dotmaker. Też i jakość trackingu BBT sie ostatnio poprawiła, mniej niż Trackcourse jest zawieszonych trackerów.Natomiast sporą zaletą Trackcourse jest możliwość odtworzenia przebiegu imprezy, a tego nie ma na monitoringu BBT. I np. w przypadku długich wyścigów trwających 2-3 doby to już duży minus, szczególnie dobrze było to widać na RAP, gdzie nie dało się sprawdzić ile np. zajmował zawodnikom nocny postój.