Autor Wątek: Samotny wyjazd - kobieta :)  (Przeczytany 112358 razy)

Offline annaoj

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.09.2010
Samoty wyjazd - kobieta :)
« 22 Wrz 2010, 09:46 »
Jestem raczej początkującą rowerzystką i jak na razie moje wyjazdy były do 4 dni na terenie Polski. Odpowiadają mi wschodnie rejony naszego kraju bo spotyka się tam więcej życzliwych ludzi służących pomocą. Poruszam się po terenach wiejskich oglądając stare chałupy i zagadując miejscowych, często mówiących gwarą. Ponieważ skupiam się na szczegółowym poznawaniu terenu ( np. zbaczam na bagna aby podglądać ptaki), nie jestem w stanie przemierzać zbyt wielu kilometrów dziennie. Średnia dzienna z mojej ostatniej podróży to około 70 km.
Właśnie wróciłam spod granicy białoruskiej. Dwa pierwsze dni mojej podróży były deszczowe i w związku z tym miałam ochotę na nocleg pod dachem. Raz zostałam przyjęta gratisowo w wolnym pokoju w domu starców, raz za symboliczną kwotę w leśniczówce. Potem przerzuciłam się na namiot. Namiot rozbijam na dziko. Starannie dobieram miejsce rozbicia bo kiedyś rozbiłam się za blisko lasu i w nocy podchodziło mnie jakieś zwierzę. A raz wieczorkiem pogonił mnie dzik. Teraz wolę mniejsze kępy drzew i krzewów. Unikam raczej siedzib ludzkich w obawie przed podpitymi chuliganami. W czasie noclegu pod namiotem rower przywiązuję do drzewa. Mam ze sobą 2 alternatywne zapięcia na wypadek gdybym miała problem z dopięciem się gdzieś.
Jednak i ja mam wiele obaw. Jak na razie nie przełamałam się aby wyjechać samotnie za granicę. A ciągnie mnie do naszych wschodnich sąsiadów. Pociąga mnie również Skandynawia oraz Rumunia. Może ktoś z Was lubi takie włóczęgi w niezbyt szybkim tempie? Ja nie zamykam się na czyjeś towarzystwo.
annaoj

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Samoty wyjazd - kobieta :)
« 22 Wrz 2010, 19:27 »
Cytat: "annaoj"

... Jak na razie nie przełamałam się aby wyjechać samotnie za granicę. A ciągnie mnie do naszych wschodnich sąsiadów...


Nie mam dużego doświadczenia w samotnych wyjazdach. Podczas ostatniego wyjazdu na Ukrainę i Mołdawię doszłam jednak do wniosku ,że nie obawiałabym się samotnie podróżować po Ukrainie ( a przynajmniej tej zachodniej części). :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Samoty wyjazd - kobieta :)
« 23 Wrz 2010, 19:41 »
ja mogłabym polecić zachodnią Białoruś, jest spokojnie. Irlandia to w ogóle raj dla samotnych rowerzystów - ciekawe trasy, spore zagęszczenie, piękne widoki, cywilizacja (jeśli ktoś lubi). Pogoda taka sobie ale też nie ma co rozdmuchiwac sprawy deszczów na wyspach, jest jak jest, bywa ciepło :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Samoty wyjazd - kobieta :)
« 8 Cze 2011, 00:36 »
Taaak, na wyspach bywa cieplo, 1-2 dni w roku;) w PL jest teraz ponad 30 st C, a u mnie ledwie 14  :x
A co do samotnych wypraw, to i ja się nad nimi zastanawiam, bo niestety w moim przypadku towarzysz nie jest zainteresowany rowerowymi wakacjami:(
Podróżowałam trochę po Szkocji, co prawda samochodem i spałam w BB, ale wydaje mi się że pod namiotem i samotnie nie było by jakoś strasznie;) (nie ma tu dzikich zwierząt;))
Tak więc pozostaje mi tylko zaopatrzeć się w niezbędny ekwipunek i wyruszyć, choć trudno się wbić z urlopem :(
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Kobieta enteksa

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Świat
  • Na forum od: 16.11.2011
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 16 Lis 2011, 19:12 »
Witam,

Zdarzyła mi się samotna podróż rowerem po norwegii w 2010 roku. Lęk był na początku a i owszem, ale co się okazało najgorsze był moment decyzji i ostatnie sekundy przed jej wdrożeniem w życie - sama podróż - rewelacja! Nie ma chyba nic prostszego na świecie - naprawdę, aż sama byłam zaskoczona, że to takie proste. Podróżowałam rowerem przez 1 miesiąc a cała podróż to około 2,5 miesiąca. Z jednej strony wyruszyłam sama, ale w ogóle nie miałam poczucia, że ... jestem, jadę sama. Po drodze spotkałam innych rowerzystów - głównie mężczyzn. Z jednym z nich - jadącym na Nord Cap - podróżowałam przez 1 dzień. Nie wiem jak w innych rejonach świata - Norwegia daje rade. Z tej perspektywy muszę przyznać, że lęk który towarzyszył mi na początku był całkiem bezpodstawny i irracjonalny. Bardziej coś w rodzaju lęku przed nieznanym - kwestia poznania nieznanego i okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują. W drodze powrotnej jechałam również przez Polskę z Helu do Wrocławia, lecz wtedy czułam się już totalnie jakbym była w domu. Amazing. Polecam. Nie bójcie się dziewczyny!!!!!!! :)



Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 16 Lis 2011, 19:34 »
Enteksa, a kiedy i którędy dokładnie jechałaś po Norwegii? Też tam byłam na wyprawie w 2010 roku, też sama ;) I mam bardzo podobne odczucia. Musiałyśmy się minąć ;) Ale może spotkałyśmy tych samych rowerzystów? Kilkoro poznanych przeze mnie, których najlepiej pamiętam (z niektórymi jechałam przez jeden czy dwa dni) to: Szwajcar Maurizio i Szwed Andreas, inny Szwed Tobias, Niemcy - Holger, Niki i Andi jadący razem oraz emerytka (!) Christine, hmm... Austriak Gerald, Anglik Tony i Szwajcarka Noemie... Może kojarzysz kogoś z nich? :)

A poza tym przywitaj się (w tym dziale) i napisz coś więcej o swoich podróżach! Masz jakąś relację/galerię z Norwegii? Byłaś gdzieś jeszcze na rowerze?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 26 Lis 2011, 23:01 »
Taaak, na wyspach bywa cieplo, 1-2 dni w roku;) w PL jest teraz ponad 30 st C, a u mnie ledwie 14  :x
Marta czy ty jesteś meteorologiem z zamiłowania czy zawodowo? Nie pytam na podstawie tego cytatu, nieraz jednak czytałam twoje wpisy o średnich temperaturach, opadach itp. Kiedykolwiek jest pytanie z tego działu, szybko podajesz odpowiedzi. Czasami naprawdę jestem pod wrażeniem.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 26 Lis 2011, 23:32 »
Z tego co kojarzę, Marta jest geografką ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 27 Lis 2011, 14:59 »
Marta czy ty jesteś meteorologiem z zamiłowania czy zawodowo? Nie pytam na podstawie tego cytatu, nieraz jednak czytałam twoje wpisy o średnich temperaturach, opadach itp. Kiedykolwiek jest pytanie z tego działu, szybko podajesz odpowiedzi. Czasami naprawdę jestem pod wrażeniem.

Zapytaj się Janki o pogodę w Szwecji, też jest w tym niezła :)

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 11:14 »
Tak jak Aard napisal jestem geografem (geografka jakos tak dziwnie brzmi;) )
 
 
A wracajac do glownego watku ja w przyszlym roku zamierzam sie wybrac na wyprawke, niezaleznie czy sama czy z kims;) Plan juz jest, trzeba tylko zebrac reszte niezbednego sprzetu, nabyc bielty i wio:)
« Ostatnia zmiana: 28 Lis 2011, 11:16 Marta »
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 20:27 »
trzeba tylko zebrac reszte niezbednego sprzetu,
No, to już wiemy, na czym spędzimy najbliższe miesiące :lol:

nabyc bielty
Po co Ci bielty? To nie ma być wyprawa roerwowa? ;);)

A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 20:31 »
Marta musisz nabyć jeszcze rower wodny...;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 21:44 »
Aard - bilety potrzebne są, aby dostać się tam gdzie chcę pedałować  :P
a co do sprzętu - to tylko sakwy ;) albo aż  ;D

martwawiewiórka - wodny to tu czasami przydałby się tak na codzień;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 21:57 »
Aard - bilety potrzebne są, aby dostać się tam gdzie chcę pedałować
Ale na litrówki zwróciłaś uwagę? ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Odp: Samoty wyjazd - kobieta :)
« 28 Lis 2011, 22:04 »
 ::)
Wracając do pogody na wyspach to wbrew pozorom jest bardzo przewidywalna.  Wiadomo że jutro będzie padać.  Tylko ile razy?
  Przynajmniej tak w Irlandii mają
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum