Wyspy Kanaryjskie 23.1-5.2.2022 żagle i rower

[Navi]

Szukam osób chętnych na wyprawę rowerowo-żeglarską na Kanary. m.in. wątki z forum pokazały mi jak fajne są tam trasy rowerowe i chciałbym tym razem połączyć żeglowanie i rower (żeglarsko byłem na Kanarach kilkukrotnie i mam nieco opływany ten akwen). Loty można znaleźć od 700zl z Berlina (od 1500 bezpośrednie), kajutowe między 1300-1800zl w zależności ile osób pojedzie (max 6 z uwagi na miejsce na rowery na jachcie). Łódka to 37 stopowy Dehler z klasą oceaniczną i można robić nocne przeloty pomiędzy wyspami.

Akwen jest ciut wymagający i trochę buja, ale w tym terminie powinno obyć się bez ekstrawagancji. Start i koniec z Teneryfy, ale poza nią chciałbym objechać rowerem El Hiero i La Gomera (taki plan minimum). Rower to raczej szosa/gravel niż mtb. Chciałbym trochę pocisnąć zarówno rowerowo, jak i żeglarsko, ale oczywiście bez przesady - to ma być aktywny urlop, a nie ultramaraton.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o PM, podam namiary na siebie.

[Dream Maker]

Planując trasę po El Hierro pamiętaj, że przez ten tunel:
https://www.google.com/maps/@27.7981232,-17.9866458,3a,37.5y,55.31h,95.41t/data=!3m6!1e1!3m4!1su4HUPU8JewUge4YujDw9gQ!2e0!7i13312!8i6656
jest zakaz jazdy rowerem.
Ja go przejechałem bez problemu, ale Szwajcarowi tambylcy zwrócili uwagę, że jest zakaz. Dopiero jak powiedział im, że jego żona jedzie już tunelem to przestali sprawiać problemy

[Navi]

Dzięki, zapiszę sobie do notatek.

[MaciekK]

Kozacki plan! Ile planujesz na to czasu? Nie jestem osobiście zainteresowany wzięciem udziału a bardziej samym pomysłem, który jest mi bliski nie mniej jak Beskid Niski .
Kliknąłem na szybko i to jest pi razy oko 300 mil i to zakładając korzystny port na południu Teneryfy i załogę nadającą się do przelotu bezpośrednio z El Hierro. Co najmniej 70-80h pływania. Przy czym ten bezpośredni powrót to nie musi być wcale łatwy przelot jak się rozdmucha z północy pomiędzy wyspami. Łowiąc tutaj możesz tafić ekipę która będzie ci tylko tam przeszkadzała :-)

ale oczywiście bez przesady - to ma być aktywny urlop, a nie ultramaraton.

No właśnie, to mnie interesuje, bo różnica pomiędzy ultramaratonem i wycieczką, to głównie czas na wypoczynek. Piszesz o nocnych przelotach - masz już kogoś kto pozwoli ci na nocnym przelocie nie zajechać się, żeby z tego rowerowania była przyjemność?

[Navi]

Plan jest elastyczny i jak to na morzu, zrobimy tyle ile Neptun nam pozwoli. Termin podany, dwa tygodnie. Cel wyjazdu to rower, stąd post tu. Łódka to środek transportu pomiędzy wyspami.

[MaciekK]

Aaa, przegapiłem termin w tytule. Bawcie się dobrze.
Btw. masz tam namiar na jakąś prywatną łódkę, czy zwykła czarterownia?

[kubah]

Ja wybieram sie na przejazd 6 wysp zaczynajac od Lanzarote az do La Palma.
Tylko jest to trasa mtb. a pomiedzy chcialem uzywac promow, tez myslalem o starcie okolo 20 stycznia i lacznie chce spedzic okolo 30 dni na wyspach.

tu trasa szlaku
https://www.google.com/maps/d/u/0/viewer?mid=1KGHStK5ffYAofNDc2bWugrzitLXbDVQf&ll=28.60212707418834%2C-15.700514316558838&z=8

[Dream Maker]

@kubah
Raczej odradzam ten termin.
Połowę Gran Canarii, połowę Teneryfy i prawie całą La Palmę prawdopodobnie będziesz miał w chmurach.
Tak w ubiegłym roku wyglądała Teneryfa 21 grudnia (fotka z samolotu):




A tak wyglądało to z dołu:



Zima to dość ryzykowny termin na zwiedzanie wyższych partii wysp.
Btw. Jestem bardzo ciekawy sytuacji na La Palmie.
Wiosną nieśmiało wybieram się po raz ostatni na Kanary (planuję 2 tygodnie na Teneryfę i La Palmę).

[kubah]

@kubah
Raczej odradzam ten termin.
Połowę Gran Canarii, połowę Teneryfy i prawie całą La Palmę prawdopodobnie będziesz miał w chmurach.
Tak w ubiegłym roku wyglądała Teneryfa 21 grudnia (fotka z samolotu):



No to mnie zaskoczyles, dostalem na innym forum informacje ze da rade sie nawet opalic w styczniu/lutyn na kanarach,
a jesli trzeba bedzie jezdzic w polarze lub spodniach to to sie mija z celem w sumie


A tak wyglądało to z dołu:



Zima to dość ryzykowny termin na zwiedzanie wyższych partii wysp.
Btw. Jestem bardzo ciekawy sytuacji na La Palmie.
Wiosną nieśmiało wybieram się po raz ostatni na Kanary (planuję 2 tygodnie na Teneryfę i La Palmę).

[Dream Maker]

W spodniach raczej nie, ale kilka razy bluzę zakładałem gdy trochę wyżej podjechałem
Na plaży gdy nie ma chmur da się opalić nawet i zimą (do opalania najlepsza jest Fuerteventura)
Tutaj masz moje fotki z grudniowego wypadu:
https://photos.app.goo.gl/K5jaZWyoXXzutLiF7

Czy taką samą pogodę miałbyś w styczniu/lutym to musiałbyś się dowiadywać gdzieś indziej.
No i pamiętaj, że na La Palmie nadal wulkan szaleje.

[kubah]

W spodniach raczej nie, ale kilka razy bluzę zakładałem gdy trochę wyżej podjechałem
Na plaży gdy nie ma chmur da się opalić nawet i zimą (do opalania najlepsza jest Fuerteventura)
Tutaj masz moje fotki z grudniowego wypadu:
https://photos.app.goo.gl/K5jaZWyoXXzutLiF7

Czy taką samą pogodę miałbyś w styczniu/lutym to musiałbyś się dowiadywać gdzieś indziej.
No i pamiętaj, że na La Palmie nadal wulkan szaleje.

Dzieki za opdpowiedz,
No juz sam nie wiem co zrobic bo chcialbym intensywnie jezdzic i w sloncu przez okolo 30/40dni,
wiec 6 wysp by bylo w sam raz a skoro tam bedzie zimno i w chmurach na kilku z nich to troche sie to mija z celem,

Zastanawiam sie czy nie wybrac sie do kolumbii, i tam maja lato teraz i pore sucha, te 300£ wiecej za bilety ale tu na kanarach bedzie drogo i dodatkowo jeszcze dochodza promy po kilkadziesiat euro kazdy,

[Dream Maker]

Kanary są tanie jak barszcz
Ceny promów są "do przełknięcia" (np. z Teneryfy na La Palmę płaciłem 52,5€)
Ogólnie najlepszy czas aby zrowerować te wyspy to wiosna (kwiecień/maj).
Co do Kolumbii to się nie wypowiem bo jeszcze mnie tam nie było.
Gdziekolwiek byś nie pojechał to warto zapoznać się z covidowymi ograniczeniami.

[Wilk]

Ja byłem na Kanarach w styczniu i pogoda była elegancka. Oczywiście trzeba się liczyć że na wysokości 2000m będzie nad ranem zimno, ale na dole było na rower idealnie, ani za gorąco, ani za zimno. I o takiej porze roku ekstra w tym kierunku jest to że z warunków beznadziejnej polskiej zimy przenosimy się w rejon gdzie jeździ się w krótkim rękawku. Na wiosnę to ten przeskok już będzie dużo mniejszy. Natomiast trafiły się dość mocne wiatry, na odkrytych Lanzarote i Fuercie dawało to chwilami w kość, ale na wyspach często wieje bardziej niż na kontynencie.
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/kanary/kanary.html

Tanim tego rejonu to bym nie nazwał. Ja byłem na 4 wyspach, w sumie 3 promy na ledwie 11 dni jazdy co znacznie podniosło koszta wyjazdu.

[MaciekK]

Na Kanarach jest niewielka różnica temperatur pomiędzy latem a zimą.
https://www.travelplanet.pl/przewodnik/hiszpania/wyspy-kanaryjskie/temperatury/?gclid=Cj0KCQiAweaNBhDEARIsAJ5hwbcka-Umqr_I1mS-Rxd4mAeamdgS6HsoGBG4kAOQdNA9WeU18ZvNf4QaAiUIEALw_wcB

Ja byłem i w grudniu i w lutym. Czasem padało, ale najczęściej było słonecznie, tak jak lubię, pod 20 stopni. Ja jeździłem całkiem na krótko a moja małżonka tylko krótkie spodenki. Na 2k n.p.m. było 5 stopni i przemarzłem na zjeździe w ręce jak w zimie
W przypadku gorszej pogody, z zasady południowe wybrzeża są bardziej pogodne, lub zupełnie słoneczne i pogoda bardziej "gwarantowana". Chmury idąc od północy najczęściej się "wypadywują" na tamtej stronie Z tego też powodu, części północne takich wysp jak Gran Canaria, czy Teneryfa są dla mnie bardziej atrakcyjne, bo mniej obłożone kurortami.

[furman]

Można też takie warunki zastać - luty 2016