Buty czy ochraniacze na zimę?

[sinuche]

Na zimę, to trzeba mieć ciepłe skarpety i wkładki do butów.
Marzną zwykle palce, od podeszwy.
Ocieplacze raczej niewiele wnoszą (przynajmniej u mnie).

Nie wyobrażam sobie jazdy w zimie (w ujemnych temp.) w butach SPD.
Przecież bloki są twarde (z metalem) - wyziębiaja stopę od spodu (podeszwy).


ps. jak jest duży mróz (-10) zakładam buty do chodzenia po górach, niewygodne , ale mają grubą podeszwę.

[MaciekK]

Termika stóp to suma krążenia, uciski, tolerancji na zimno itp. Ja w Nowy Rok przy ok 0 i szadzi zrobilem na szosie trasę 12h w letnich butach spd, skarpetkach letnich z membraną dexshell + neoprenowe ochraniacze endura luminite. Nie zmarzłem, ale nigdy bym komuś tego nie polecił. Bardziej niż buty zimowe, na odmarzające kończyny pomaga regularne morsowanie, podobnie jest z dłońmi. Akurat się zaczął sezon 😉

[Semper]

To będzie mój drugi sezon morsowania. Zdecydowałem się właśnie m.in. dlatego, że podobno poprawia krążenie. Na razie tego nie zauważyłem, no ale pewnie na efekty trzeba dłużej poczekać.

[Semper]

Dzisiaj przyszły buty XLC i zastanawiam się nad zwrotem. Kupiłem dwa rozmiary większe. Na długość i szerokość są w porządku natomiast po zapięciu suwaka obciskają w cholewce. Podejrzewam, że będzie mi to mocno przeszkadzać podczas jazdy.

[WitekS]

Rozciągnie się i będzie git.

[Semper]

@WitekS

Jeździłeś w tym modelu?