Łożyska maszynowe

[karol1994cz]

Witam, potrzebuję wymienić  w moich kołach łożyska maszynowe. Poleci ktoś coś dobrego?

[sinuche]

Łożyska maszynowe dzielą się na "chińczyki" i te pozostałe.
Jak będziesz w sklepie z łożyskami i powiesz "nie chińczyk", to oni już będą wiedzieć o co chodzi.

[misiek]

... Poleci ktoś coś dobrego?

W swoich piastach użyłem łożysk FAG. Przed montażem zdjąłem osłony, dokładnie wypłukałem i nałożyłem smar. Fabrycznie było tyle co nic. Czy dobre nie wiem ale póki co żyją, nic złego się nie dzieje, koła kręcą się idealnie.     

[Król Julian]

FAG, INA - Niemcy; SKS - Szwecja; SNR - Francja, tak na szybko przychodzi mi na myśl.

Wszystko jednak się zeszmaca. Często teraz jeden zakład produkuje komponenty dla wielu producentów z tego samego materiału i na tych samych maszynach. Zatem efekt końcowy różni się jedynie opakowaniem. O przenoszeniu produkcji do Azji, nie wspomnę nawet. Ogólnie popatrz na ceny. Różnice w cenie "tego samego" łożyska mogą wynosić kilkaset procent. I tym bym się chyba kierował.

[misiek]

...Wszystko jednak się zeszmaca...

Najprawdziwsza prawda, niestety  Kiedyś produkty renomowanych, uznanych marek wyróżniały się jakością, za którą się płaciło. Teraz też się płaci ale z jakością bywa różnie.

[MCsubi]

Kupujecie łożyska, które katalogowo kręcą się po 40 000 obr/min i dziwicie się, że nie są zapieprzone do pełna smarem? A myślicie że kiedykolwiek były? Trwałość współczesnych łożysk jest gigantyczna, bez problemu chodzą po 50 000 h, ale piasty rowerowe są bez wyjątku źle skonstruowane - wszyscy chcą zdjąć masę. Spójrzcie na samochody - kiedyś łożyska piast naczep smarowało się co 40 000 km i mało które dożywały 200 000 km, a dzisiaj piasty mają po 3 000 000 km gwarancji.

Wracając do piast rowerowych - kup cokolwiek, ale montuj na prasce, a nie młotkiem.