Cześć Zieluk! Ciebie to się tu nie spodziewałem. Kiedy to wokół Tatr jechaliśmy? W 2007?
9.06.2007, a rok wcześniej kilka godzin po Jurze. No i widzieliśmy się w Berlinie, jak wróciłeś z rajdu po Europie.
Przedstawiając się zapomniałem o mojej najdłuższej wyprawie, tj. 1500 km w 16 dni w 2001 r. Trasa: Cieszyn - Komarno - Balaton - Budapeszt - Eger - Miskolc - Aggtelek - Poprad - Krościenko - Kraków. Była też trasa wzdłuż Pilicy, którą miło wspominam. Ale niestety było to lata temu. Być może na emeryturze, o ile zdrowie pozwoli, wrócę do wakacyjnych wypraw rowerowych.
No i raz udało mi się w Warszawie odwiedzić słynną knajpę, w której spotykali się rowerzyści, "Pod Rurą". Ciekawe czy wciąż istnieje?
PS. wg STRAVA dwa late temu zrobiłem 3100 km, w zeszłym roku przejechałem 3300 km, a w obecnym 4800 km. Może uda mi się przekroczyć 5000, o ile podoga pozwoli. Staram się zapisywać tam wszystko, nawet wypad na rowerze do sklepu po bułki :-)