Bilet powrotny Przemyśl-Warszawa kupiony. Uff. Teraz tylko przejechać na rowerze ze Świnoujścia do Ustrzyk, aby ten wysiłek organizacyjno logistyczny z biletami, noclegami itd. nie poszedł na marne.
Ślązak i Tatry.
ja w Świnoujściu będę już 16 sierpnia, ktoś się może orientuje ile dni przed startem przyjdą pakiety startowe ? jak to się odbyło na poprzedniej edycji?
Ostatnio jak kombinowałem to na piekny wschód zrobiłem tak, że cały czas mi sie garmin zawieszał i przeliczał trase... Jakieś pro wskazówki?
poc. sypialny daje szansę na 9 h snu przed startem
Tak. Podziel trasę na kilka odcinków (np. pomiędzy PŻ). Możesz też przepuścić jakimś narzędziem do optymalizacji, redukując liczbę punktów. Przy 3000 na ślad, Garmin przelicza go względnie szybko. Ważne żeby to była sensowna redukcja, czyli usuwająca punkty mniej znaczące, np. na prostych. gpsbabel na przykład to robi.Sam zamieniłem Wahoo z powrotem na Garmina, wkurzony kolejną jego kraksą na zawodach, ale muszę przyznać że firma na G robi to coraz gorzej. Wydawało się, że eTrexy były kwintesencją dziadowskiego interfejsu i obsługi ale Edge wyznaczył nowe granice. Choćby opisanym wyżej problemem.
Być może to tylko teoria spiskowa. A może nie Garminy turystyczne, tzw. "ręczniaki" zdumiewająco lepiej obsługują proste wyświetlanie tracka niż prawdziwą nawigację - zjechanie z trasy, przeliczanie itd.
Tak, wiem że ogromny ślad można sobie i tak wyświetlić na mapie. Mi chodzi o tę "nawigację szczegółową". Ślad długości 500km o 17 tysiącach punktów był dla mojego 530 nie do strawienia. Liczył go jakiś kwadrans, po czym, gdy docierał do 99%... zaczynał od początku.