Na każdy wyjazd zabierałem ze sobą zeszyt, gdzie starałem się zapisywać, w zasadzie codziennie, swoje wrażenia, obserwacje, refleksje.
Chciałem napisać: "Namiot ś.p. Alpinusa", ale... coś mnie tknęło, wklepałem nazwę w googlach i...https://www.alpinus.eu/
To tylko logo. Nawet nie wiadomo przez kogo kupione.