1:1 da radę spokojnie wjechać, gorzej jak ktoś ma większe przełożenia
Ja wjeżdżałem na oponach 26x2,2 z przełożeniem 20x21, czyli coś koło 0,95. I nie było to jakieś szczególnie ciężkie
Michał, albo dawno po górach nie jeździłeś albo zapomniałeś o Laskowej:http://www.altimetr.pl/podjazd-laskowa.html
Niemniej - wszystkie są to ekstremalnie ciężkie podjazdy.
Ręczę Ci, że 90% kolarzy jeżdżących ultra (więc solidnie wyjeżdżonych i mocnych ludzi) z takim przełożeniem żadnego z tych podjazdów nie wjedzie.
"Ekstremalnie ciężkie podjazdy" Dziecko by to podjechało. Kwestia przełożenia.
Oczywistą oczywistością jest, że przełożenia dobiera się do charakteru trasy, jaką zamierza się jechać. Niewłaściwy dobór przełożeń nie świadczy o "ekstremalności" podjazdu, a raczej o niewłaściwym doborze sprzętu. Jak ktoś jedzie w góry na sprzęcie dostosowanym do płaskich tras to niech potem nie narzeka, że jest zbyt stromo.
Cytat: PABLO w 30 Wrz 2022, 12:10"Ekstremalnie ciężkie podjazdy" Dziecko by to podjechało. Kwestia przełożenia.Bajki opowiadasz, dziecko by nie wjechało żadnego z tych podjazdów, niezależnie od przełożeń.
To wszystko prosto do policzenia https://www.gribble.org/cycling/power_v_speed.htmlBiorąc 50kg kolarza (taki przeciętny nastolatek) + rower 10kg i nachylenie 20% dostajemy, że aby utrzymać prędkość 5km/h potrzebujemy 170W czyli 3.5W/kg przez niecałą godzinę. No to nie jest poziom typowego dzieciaka.
Doskonale wiem, że jest pewne opóźnienie, jak najbardziej. Nie był to tylko jeden rejon, gdzie tak działało, tylko praktycznie wszędzie. Pod koniec maratonu jechałem i jakiś zawodnik zagadał do mnie po imieniu i nazwisku... Wszystko było by spoko, gdyby to było moje imię i nazwisko, ale było innego zawodnika, którego on widział na monitoringu. Tak samo na mecie, przyjeżdżam, patrze nikogo nie ma...dopiero po kilku minutach wyszły jakieś panie, które powiedziały, że mnie na monitoringu nie było widać... tak super to działało...
Tak z ciekawości sprawdziłem jak wygląda porównanie czasu Twoich SMS wysyłanych na punktach kontrolnych z czasem jaki pokazuje monitoring, gdy dojeżdżałeś do owych punktów, jesteś Marcin K jak rozumiem? I nie widzę większych różnic, monitoring pokazuje Twoją pozycję poprawnie. Wszystkie punkty to jest góra 10min różnicy w stosunku do SMS, więc monitoring działa niemal perfekcyjnie, na żadnym z 10 punktów nie ma istotnej różnicy pomiędzy czasem z GPS a czasem z SMS
Może w trakcie samej imprezy jakieś błędy występowały - ale to co po wyścigu widać na monitoringu to wygląda, ze ten serwis monitorujący działa naprawdę dobrze.