celem jest przejechanie Green Velo i poznanie naszego pięknego kraju),Noclegi tylko agro/pensjonaty/hotele itp, namiot nie wchodzi w rachubęZakładam pomoc jakiejś fachowej firmy w wytyczeniu trasy i rezerwacji noclegów
no ale .. jak już tak wszystko podane na tacy… może niesmakować osobiście to bym nawet odradzał taki model…pozostanie niedosyt , i po co to komu ?!
aha..ale kolega błysnął ..
Wyjdźmy w końcu z mrocznej jaskinii, jaką jest fałszywy wizerunek turystyki rowerowej jako niskobudżetowej formy spędzania czasu organizowanej samemu. Jeśli ktoś chce zapłacić za dopracowany rowerowy produkt od profesjonalnego organizatora - proszę bardzo.Szy.
Ślad to tylko... ślad. W praktyce chodzi o plan około 3-tygodniowej podróży, z której warto wyciągnąć wszystko co najlepsze, a nie jechać na pałę śladem.Bez problemu mogę sobie wyobrazić, że sama organizacja noclegów w pożądanym standardzie na 1200-kilometrową trasę - znalezienie ich przy zakładanym dziennym dystansie, obdzwonienie lub zabukowanie przez Booking w zależności od standardu, ewentualne przesłanie zaliczki, itp. - może być czasochłonnym zadaniem. Szczególnie dla kogoś, kto nie robi tego hobbystycznie od lat.Dodaj atrakcje, połączenie ich z wolnymi dniami, wiedzę o trasowej gastronomii i inne. Jeśli ktoś woli zapłacić fachowcowi za dobrze przygotowaną marszrutę - naprawdę, nie ma w tym nic złego.Wyjdźmy w końcu z mrocznej jaskinii, jaką jest fałszywy wizerunek turystyki rowerowej jako niskobudżetowej formy spędzania czasu organizowanej samemu. Jeśli ktoś chce zapłacić za dopracowany rowerowy produkt od profesjonalnego organizatora - proszę bardzo.Szy.