Kaszuby (Inowrocław-Gdynia)

[zws]

Cześć.
W wakacje wybieram się zobaczyć Kaszuby. Z grubsza mam już plan trasy. Proszę osoby znające tereny, lokalsów, niedawno odwiedzających itp. o ewentualne uwagi co jeszcze zobaczyć, którędy nie jechać, co zjeść, gdzie się przespać i czego unikać a na co zwrócić uwagę. 🙂 
Zainteresowania: szeroko pojęte atrakcje turystyczne. Drogi i szlaki najlepiej gruntowe. Rowery mtb; opony 2.3", bagaż 8-12 kg. Start z Inowrocławia, finisz w Gdyni. Noclegi: namiot, agro i co się trafi.

https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1cVTRwnaAKn-U5MFKr-4MXtXIlScUd6nH&usp=sharing

[nie.dzielny]

Jak Ci jeszcze mało atrakcji na trasie to dodaj te dwa mosty:
https://goo.gl/maps/m8S5nSd5hdMjT4c37
https://goo.gl/maps/2eHggwTy3zwAg2LT6

[nie.dzielny]

I jeszcze polecam prom w Nieszawie. Był/jest klimat.

[Król Julian]

Tutaj masz zbiór atrakcji z mojego przejazdu przez Kaszuby. Możesz przejrzeć i najwyżej coś sobie dodać
https://www.google.com/mymaps/viewer?mid=1y4ngMImExBpmRq4v3UYVfAmrvpixu6g5&hl=pl

[EASYRIDER77]

daj znać przed wyjazdem  może akurat będę mógł Ci chwilę potowarzyszyć przy wyjeździe z Inowrocławia. Zależy jaki dzień, godzina i czy będę na miejscu.

[Waldemar]

https://get.google.com/albumarchive/109649784635861120090/album/AF1QipOVxwal2LbRhzHt6vEiU7dHuWW1LVS7TdsEZkH8?noredirect=1
Moja wycieczka parę lat temu z Piratem po Kaszubach /niestety już odszedł/.

[olo]

Już kilka lat nie mieszkam w Toruniu, ale jak nic sie nie zmieniło to odcinek Otłoczyn - Czerniewice (Toruń) dośc upierdliwy. Jakieś piachy, ktoś nawet wygrodził swój teren na trasie przebiegu szlaku.

Nie wiem jak obecnie, ale fortyfikacje Twierdzy Toruń były kiepsko dostępne dla zwiedzających. Albo porzucone i zamieszkałe przez bezdomnych, albo we władaniu wojska/innych podmiotów prywatnych. Szkoda, bo to fenomenalne obiekty. Kiedyś byłem na kilkugodzinnym obchodzie z przewodnikiem, robi ogromne wrażenie. Na pewno Fort nr IV w północnym Toruniu jest udostepniony do zwiedzania (jest tam zresztą możliwość nocowania).

Dlatego ja bym rozważył Nieszawę i prom. Stamtąd wzdłuż Wisły dostaniesz się do Osieka, skąd do Torunia prowadzi droga rowerowa. Po drodze odwiedzisz tereny dawnej wsi Włęcz. Obecnie to jedno wielkie leśne pustkowie, pozostały menonickie cmentarze i (mam nadzieję, że jeszcze stoi) chata kantorówka. Klimaty tych okolic tutaj: https://www.okiemobiektywu.pl/2021/02/wlecz-wies-stary-cmentarz-chata.html

W samym Toruniu możesz się wschodnim mostem przeprawić na południe (wygodna droga rowerowa) by stamtąd wrócić na Twoją trasę.

W Bydgoszczy nie jechałbym na północy brzeg Brdy mostem Kazimierza Wielkiego, tylko dalej kontynuował Toruńską. Od Ronda Toruńskiego (przy Leroy Merlin) do samego centrum jechałbym bulwarami po południowej stronie, bez zmiany strony na kładce Esperanto (jakoś bardziej lubię jeździć południową stroną, poza tym kładka to kilkanaście schodów).

Na zachodnim brzegu Zalewu Koronowskiego znajdziesz legalne i na dziko miejscówki do biwaku. ;-) W północnej cześci Zalewu rozważyłbym odwiedzenie mostu kolejowego.

W Mylofie (przy Zaporze) bardzo dobra smażalnia pstrąga.

Kociewie i Kaszuby dobrze zaplanowane.

[Waldemar]

fortyfikacje Twierdzy Toruń były kiepsko dostępne dla zwiedzających.

Część fortów jest w rękach prywatnych.
Kolega jest właścicielem jednego z fortów, byłem i zwiedzałem.

Dlatego ja bym rozważył Nieszawę i prom. Stamtąd wzdłuż Wisły dostaniesz się do Osieka, skąd do Torunia prowadzi droga rowerowa.

Piękne nadwiślańskie tereny, jechałem tym szlakiem, zwiedzałem cmentarze menonickie i tą chatę też widziałem.
Zalew Koronowski jak najbardziej do objechania, pól biwakowych nie brakuje.
Samo Koronowo też piękne, pracowałem tam 2 lata.
Szerokości.

[zws]

Dziękuję, wszelkie informacje są bardzo pożądane, szczególnie o przejezdności nieznakowanych ścieżek i dróg.
@EASYRIDER77 dzięki, zapewne się odezwę.    

[olo]

Z Osieka do Torunia mimo wszystko jechałbym chyba wzdłuż DW654. Na całości jest droga rowerowa (asfaltowo - szutrowa).

Tak jak zaznaczyłeś w Toruniu się nie da przejechać, bo nie ma tam dróg.







Jeżeli chcesz zobaczyć fort 1 (chyba tylko zza płotu się da) to sugeruję tak:

https://ridewithgps.com/routes/38474423

[zws]

Dzięki Olo.
Przy Forcie 1 są na mapach szlaki piesze a przy kolejowym nawet czerwony rowerowy. Czy one są zarośnięte, zagrodzone, zlikwidowane ?
Na drodze przez Lipowiec i Smólnik są jakieś szczególne utrudnienia ? Jak się ta droga ma do pierwotnej przez Otoczyn ? Na obu są zaznaczone szlaki rowerowe.
Nie ukrywam, że jazda ścieżką wzdłuż szosy (dla mnie osobiście) jest lepsza niż szosą, ale generalnie staram się takich fragmentów unikać.

[olo]

Fort 1 to chyba prywatna własność, ogrodzona płotem. Da się podejść do płotu, obejrzeć front od bramy. Dookoła możesz wzdłuż płotu obejść, ale rower będzie raczej balastem.

Z kolei fort kolejowy znajduje się w środku jednego wielkiego krzaczowiska. Jakoś podejść pewnie się da, ale to raczej typowe porzucone ruiny.

Ta wojewódzka nie jest taka zła, wielkiego ruchu tam nie ma. To droga, która służy okolicznym mieszkańcom do dojeżdżania do pracy w Toruniu. Jak mieszkałem w Toruniu to nawet nie byłem zbyt zadowolony z tej ścieżki, wolałem jeździć jezdnią ;-)

O drodze przez Otłoczyn wiele nie powiem, zawsze tam był piach ale to wiedza sprzed 2016 roku. Na pewno po zachodniej stronie torów jest całkiem spoko szutrówka. Ale to teren poligonu. Nigdy nie słyszałem by kogoś złapali i dali mandat, ale oficjalnie chyba nie wolno. Dokładnego przebiegu już nie odtworzę.

Na odcinku przez Włęcz krótki fragment piachu też był. Ale to jest las, zmienia się, nie wiem jak jest teraz. Jak mieszkałem w Toruniu często jeździłem przez Lipowiec, Smogorzewiec, Obory i dalej. Fajny las. Natomiast znowu, moja pamięć już nie odtworzy, który wariant jest najlepszy.

Moja rada, uderz do forumowicza Bubu. On w zasadzie mieszka w tym lesie, to powinien wiedzieć jak najlepiej pojechać