rmk Komovi podrzuca
Moja uwaga jest taka, że trasa jest przeładowana bocznymi drogami przy dużej różnicy wzniesień.To mordęga, bo na podjazdach marna nawierzchnia tak nie przeszkadza, lecz na zjazdach jest tylko utrapieniem. Nie da się odpocząć.
świat przy takich drogach wygląda zupełnie inaczej niż przy asfalcie
Warto było czekać te kilkanaście (jak nie więcej) lat na te słowa.
czuję się konstruktywnie i pozytywnie opieprzony
... Później zerknę dokładniej ale będąc tak blisko Komovi grzechem byłoby tam nie zajechać.
Pablo jest może gdzieś taka mapa w wersji cyfrowej?
Wilku, ale ciężarówka. Już wiem skąd masz tyle pary i co ważniejsze samozaparcia.
gdzie jest woda
Furman, miciek dziękuje. Panowie z brygady na R. czuję się konstruktywnie i pozytywnie opieprzony .Durmitorowy przejazd trochę poprawiłem. Mam wrażenie, że do Njegovudży, a może nawet i Kolasin'a jest w miarę dobrze. Tylko nie do końca wiem jak to ugryźć dalej. Chciałbym zobaczyć Jezioro Rikavacko, doliny Ropojana i Grebaje. Stąd ta rzeźba w tym miejscu była. No i jeszcze rmk Komovi podrzuca, którą mocno rozpatrywałem gdybym zjeżdżał TT-4 i na który to rejon cały czas mam ochotę. Wie ktoś jak to sensownie połączyć? Wygląda na to, że musiałbym odwrócić kolejność pierwsze Rikovecko później doliny a pomiędzy nie wcisnąć Komovi i zlecieć SH-20 i doliną rzeki Cijevna wracać do Podgoricy