Gravel w rozsądnej cenie

[worek_foliowy]

Nie słuchaj Worka, to nasz forumowy doktor Frankenstein 
Zbiera części ciał wszystkich rowerów jakie mu w ręce wpadną, a później to zszywa i ożywia ku przerażeniu miłośników rowerów

Sądząc po rowerze, kolegi TripRider nie trzeba nawet demoralizować

Kwoty 5 tys. zł za rower uważam za lekko absurdalne, nie mówiąc już o 8. Mimo wszystko zawsze lepiej popatrzeć co można zyskać trochę dopłacając ponad planowany budżet. Może warto kupić coś z napędem 1x, bo łatwo niskim kosztem (wymiana jednej zębatki) zmiękczyć przełożenie. Mając napęd 2x trzeba wymieniać całą korbę. W dodatku sensowne moim zdaniem są tylko mtb lub szosowe 3-rz bez jednego blatu.

[alex62]

Nie idź tą drogą , Wilk dobrze radzi . Jak będziesz rozkminiał czemu 6,5/8 , to za chwile ktoś ci podpowie że jednak lepiej ok 10 k . To worek bez dna 😁😜😂 .

[alex62]

Worek z tym 1 x to bym się zastanowił . Czasami da się włożyć blat max + 2 zęby .

[sinuche]

Najlepiej kupić używkę i wymienic/ztuningować pod siebie.
Tylko najpierw trzeba wiedzieć czego się chce.
I satysfakcja jest, jak się rower złożyło samemu.

Może warto kupić coś z napędem 1x, bo łatwo niskim kosztem (wymiana jednej zębatki) zmiękczyć przełożenie. Mając napęd 2x trzeba wymieniać całą korbę.

Tego nie rozumiem.
Zębatki można przecież wymienić w korbie x2.

Napęd 1x to tylko jedna zębatka, 2x dwie żębatki. Korba jest ta sama

[alex62]

Jak się ktoś nie zna to na używce może umoczyć , bym uważał .

[worek_foliowy]

Napęd 1x to tylko jedna zębatka, 2x dwie żębatki. Korba jest ta sama

Wszystko zależy od tego jaka to konkretnie korba i jakie ma BCD. Przykładowo korby kompaktowej nie da się przerobić na całkiem miękką. Napędy 1x mają zwykle kasety o szerszym zakresie i przeważnie chyba nie mają korby z absurdalna zębatką 50t.

[remik]

Z chęcią dowiedziałbym się od kolegi, który stwierdził, ze rozsądna cena to 6,5-8 tys. co konkretnie skłania go do takiej opinii. Jakieś argumenty?

GRX , solidna rama + koła = rowery starują w granicach 6200-6500 - to naprawdę nie jest rocket science    Można oczywiście zrobić inaczej, kupić za 4 tys., i potem dołożyć następne 4 - opcji jest wiele .. Ale to moje zdanie, możesz kupić za 4 tys. na Shimano Sora - i być szczęśliwy!

[Wilk]

GRX , solidna rama + koła = rowery starują w granicach 6200-6500 - to naprawdę nie jest rocket science    Można oczywiście zrobić inaczej, kupić za 4 tys., i potem dołożyć następne 4 - opcji jest wiele .. Ale to moje zdanie, możesz kupić za 4 tys. na Shimano Sora - i być szczęśliwy!

No i ten Aspre 2 to jest właśnie coś takiego, a kosztuje 5600zł. W tej cenie wiadomo, że będzie to aluminium, a koła bez jakiegoś wypasu, ale jest pełny GRX 400 i hydraulika, waga 10,6kg. Więc jest to rower do którego nie potrzeba dokładać na starcie, jak na te pieniądze całkiem fajny sprzęt. Bo niestety ceny rowerów strasznie skoczyły do góry i za sprzęt co przed pandemią oscylował na poziomie 7-8tys teraz to trzeba dać ponad 10tys.

[remik]

No i ten Aspre 2 to jest właśnie coś takiego, a kosztuje 5600zł. W tej cenie wiadomo, że będzie to aluminium, a koła bez jakiegoś wypasu, ale jest pełny GRX 400 i hydraulika, waga 10,6kg. Więc jest to rower do którego nie potrzeba dokładać na starcie, jak na te pieniądze całkiem fajny sprzęt.

Właśnie sprawdziłem spec. i wygląda to b. dobrze. Pewnie te kilkaset zł taniej za napis Romet 
Swoją drogą też na napisy Romet i Kross na ramie mam uczulenie - ale to już mój problem ..

[TripRider]

Właśnie sprawdziłem spec. i wygląda to b. dobrze. Pewnie te kilkaset zł taniej za napis Romet 
Swoją drogą też na napisy Romet i Kross na ramie mam uczulenie - ale to już mój problem ..

Kiedyś tak miałem z artykułami rowerowymi z Decathlonu. Unikałem wszystkiego co miało napis BTWIN. Z czasem mi przeszło. Sporo tych produktów jest całkiem ok, a zauważyłem, że wiele osób - również na ultra - tego używa.

[dudi]

Kolega ujeżdża Aspre 1 i muszę przyznać, że poza lepszymi hamulcami, to nic temu rowerowi nie brakuje na zwykłe ujeżdżanie. Czy warto dopłacić do wyższego modelu na pełnym GRX i hydraulicznych hamulcach? I tak i nie, zależy czego oczekujesz. Z perspektywy czasu żałuję, że nie mam w swoim roninie hydraulicznych hamulców, ale jak go kupowałem (2017), to była to rzecz dopiero wchodząca, a już na pewno nie w tej półce cenowej (swoją drogą cena, jaką dałem za ronina - 3200 zł - wydaje się w dzisiejszych czasach wręcz makrokeszowa).

[Wilk]

Wszystko zależy od zastosowań. Jak jeździsz po płaskim to taki napęd jak w Aspre1 starczy, ale tu była mowa o jechaniu PGR, gdzie roi się od podjazdów +10%. A w wyższym modelu na GRX masz sporo korzystniejsze najlżejsze przełożenie, a po ewentualnej zmianie kasety na 40-42 to już będzie świat i ludzie.

To samo hydrauliki - to się bardziej odczuwa na trasach, gdzie trzeba często hamować. Na płaskim hamuje się sporo rzadziej niż w górach, też i długość trasy ma tu znaczenie, bo przy 200km i więcej to już dłonie mogą zacząć boleć. Do tego kwestia baranka - w mechanicznych hamulcach w górach skutecznie da się hamować właściwie tylko z dolnego chwytu, przy hydraulikach sporo łatwiej o hamowanie z najwygodniejszego chwytu górnego na manetkach.

[TripRider]

Wszystko zależy od zastosowań. Jak jeździsz po płaskim to taki napęd jak w Aspre1 starczy, ale tu była mowa o jechaniu PGR, gdzie roi się od podjazdów +10%.

Pisałem o PGR, bo się na taki szykuję (może jeszcze nie w tym roku..), jednak kto wie, może jak już to bym pojechał tam na MTB. Mam takiego 2x10 na Deore i hydraulikach - powinien wystarczyć.

Z kolei gravel byłby na wszystko inne, a po zmianie opon także i na szosę. Może kiedyś BBT i MPP bym na nim poleciał 

Przemyslav z Youtube jeździ na Aspre 1 i takze sobie chwali. Jednak Wilk tak mnie podkręcił swoją argumentacją, że w zasadzie go wykreśliłem z orbity zainteresowań. Teraz myślę nad Aspre 2, lub podobnym o zbliżonych parametrach i cenie.

[michalma]

Pisałem o PGR, bo się na taki szykuję (może jeszcze nie w tym roku..), jednak kto wie, może jak już to bym pojechał tam na MTB. Mam takiego 2x10 na Deore i hydraulikach - powinien wystarczyć.

Z kolei gravel byłby na wszystko inne, a po zmianie opon także i na szosę. Może kiedyś BBT i MPP bym na nim poleciał 

Przemyslav z Youtube jeździ na Aspre 1 i takze sobie chwali. Jednak Wilk tak mnie podkręcił swoją argumentacją, że w zasadzie go wykreśliłem z orbity zainteresowań. Teraz myślę nad Aspre 2, lub podobnym o zbliżonych parametrach i cenie.

Tak od siebie - jechałem PGR w tym roku. Na MTB. Potem sprzedałem MTB i wróciłem do gravela ;-). ASPRE 1 się do tego NIENADAJE - ze względu na biegi. Musiałbym pod sporo gór po prostu wchodzić co mnie osobiście by wku...

Jak ja miałbym kupować to ASPRE 2:
- ze względu na GRX, ale nie dlatego że to grupa gravelowa ble ble ble tylko o zakres biegów! tak naprawdę na Clarisie też łańcuch Ci nie spadnie a nie sprzęgła itd marketingowe pier...
- hydro w hamulcach nawet tych podstawowych to zupełnie inna bajka od nawet najlepszych linkowych, alee przy wadze rowerzysty ~70kg TRP linkowe obustronnie dociskane (spyre c - chyba? ) dawały spokojnie rade na PGR...
- sztywne osie to jest duuuży argument żeby brać 2 a nie 1. Czy odczujesz różnicę w sztywności - nie wiem. Dużo zależy od ramy. Ja mając Kellys Soot 30 miałem sztywne osie, ale rower nie był sztywniejszy i nie prowadził się lepiej od Cannondale CaadX który tych sztywnych osi nie miał. Dużo zależy od ramy. Argumentem ZA wg mnie jest późniejszy dużo prostszy dobór kół. Jak sobie popatrzysz to prościej jest znaleźć koła pod sztywne osie niż pod QR. A prędzej czy później coś z kołami może się stać...

A co sam zrobiłem mając ten sam dylemat kilka miesięcy temu??
Kupiłem Specialized Diverge Base - na clarisie - ale przez tą ramę nie żałuję. Claris przy moich przebiegach prędzej czy później i tak się zużyje. A PGR (znowu) planuję dopiero na 2023 - do tego czasu będzie przynajmniej większa część zjeżdżona z Clarisa.

[PABLO]

Tak od siebie - jechałem PGR w tym roku. Na MTB. Potem sprzedałem MTB i wróciłem do gravela ;-). ASPRE 1 się do tego NIENADAJE - ze względu na biegi. Musiałbym pod sporo gór po prostu wchodzić co mnie osobiście by wku...

Ja do gravela (Ronin na Tiagrze 4700), którym czasem jeżdżę po górach wsadziłem korbę MTB z tarczami 24-40 (wymagało zmiany suportu na MTB, reszta bez zmian). Na płaskie i pofałdowane zakładam kasetę 11-28 (idealne stopniowanie i szeroki zakres), na góry 11-36 (bardzo szeroki zakres). Przykładowo - terenowy podjazd  na przeł. Perehyba od Ropek (max 24% wg licznika) robi się z siodła.