Tak jak pisałem wyżej. To kwestia mocno indywidualna. Mi (niekoniecznie innym) po kilku godzinach flatbar zaczyna uwierać.
4. No i baranek! Na dłuższych trasach, zwłaszcza w górach to dla mnie mordęga - w ogóle nie wiem, jak jesteście w stanie na tym jeździć i wciąż mieć dłonie 😁
Ja nie rozumiem jak można jeździć na prostej kierownicy bez rogów. Są najróżniejsze rogi: dłuższe, krótsze, wyciągnięte do przodu albo z podparciem do tyłu. Wszystkie mają jedno podstawowe zadanie: umożliwić naturalny chwyt, bez wyginania dłoni.
Rogi to już powoli odchodzą do lamusa
Tylko problem z rogami jest taki, że trzymasz dłonie z dala od klamek hamulcowych. W nagłej sytuacji, może być za późno.
To zupełnie jak w baranku, tylko przy innym chwycie Trzeba się przyzwyczaić i problemu nie ma ani z jedną ani z drugą kierownicą.
Zawsze odchodziły i odejść nie mogą. Już w latach '90 przez internet przetaczały się batalie jakie to fo paux założyć rogi do giętej kierownicy. A były wtedy węższe kierownice jak teraz. Niech więc sobie odchodzą dalej, niech sobie zamiast kierownic montują nawet metrowe tyczki, ale jak ktoś chce mieć wygodny chwyt na długim dystansie to i tak założy na końcu rogi. Albo na środku, jak już końców kierownicy nie sięgnie. Albo założy baranka, który przywraca szerokość kierownicy do normalności
Twoje żale[/quote ] Żale? Chyba trochę przesadziłeśCytat: Wilk w 7 Maj 2023, 13:05Szerokie kierownice nie bez powodu wprowadzono do MTB, nie bez powodu są obecnie standardem. Rower MTB jest zoptymalizowany pod jazdę terenową, nie asfaltową. Tak. Specjalizacja poszła bardzo daleko. Kierownica typowo pod teren, napęd typowo pod teren. Współczesnym rowerem górskim jeździ się w terenie. Do tego jest przeznaczony i tam sprawuje się świetnie. Ale do tego terenu to najlepiej dowieźć go samochodem. Znak czasów. Jak chcesz użyć tego roweru do czegoś więcej niż przewidział producent, to kombinujesz. I wtedy pojawiają się inne kierownice, rogi, inne napędy.
Szerokie kierownice nie bez powodu wprowadzono do MTB, nie bez powodu są obecnie standardem. Rower MTB jest zoptymalizowany pod jazdę terenową, nie asfaltową.
Tak. Specjalizacja poszła bardzo daleko. Kierownica typowo pod teren, napęd typowo pod teren. Współczesnym rowerem górskim jeździ się w terenie. Do tego jest przeznaczony i tam sprawuje się świetnie. Ale do tego terenu to najlepiej dowieźć go samochodem. Znak czasów. Jak chcesz użyć tego roweru do czegoś więcej niż przewidział producent, to kombinujesz. I wtedy pojawiają się inne kierownice, rogi, inne napędy.