Może jednak ten gravel nie jest potrzebny...?
Oczywiście najfajniej byłoby mieć trzy rowery - szosę, gravela i MTB, ale to tylko część osób ma takie możliwości. IMO lepiej mieć jeden przyzwoitej klasy dopieszczony rower, niż dwa byle jakie.
Szosa przydaje się tylko do uprawiania sportu w sposób konkurencyjny - dla większości rowerzystów zbędna, mało bezpieczna, niezbyt wygodna, jeśli nie zmienimy opon na szersze.
I lepiej mieć dwa średnie rowery, aniżeli jeden, którego żal używać bo się zakurzy na asfalcie - no chyba, pisząc dopieszczony masz coś na myśli poniżej ultegry.
Widać, że na szosie bardzo niewiele jeździsz, że takie przesądy wstawiasz
Moja jazda szosą składała się z wiecznych driftów i upadków na zakrętach, czy to odrobina piasku, czy wilgoć, ja ląduję na boku.. Ba! Kiedyś ruszyłem na światłach i już po 2-3 metrach mi uślizgnął tył przez co walnąłem o auto obok mnie.
Nawierzchnia też musi być idealna, w przeciwnym wypadku nas wytelepie, gumę z opon powyrywa, obęcze porysuje... No sens szosy dla zwykłego Kowalskiego jest IMHO taki sam jak zakup Ferrari do jazdy w ruchu miejskim
Ależ się offtop zrobił, [...]
Wszystko zależy od potrzeb. Rower górski jest najbardziej uniwersalnym rowerem, w każdym deczko trudniejszym terenie wygrywa z gravelem. Podsumowując - rower trzeba wybierać do własnych potrzeb, nie iść za modą i bajdurzeniem rozmaitych blogerów (bo ostatnio tego pełno). [...]Bushcraftowy akurat do nich nie należy i podobnie jak ja prezentuje właśnie czysto użytkowe podejście do roweru. Sam niedawno stałem przed takim wyborem, zastanawiałem się pomiędzy góralem i rowerem typu adventure (czyli gravel na szerokich dwucalowych oponach) i uznałem, że dla mnie lepszy będzie góral, "obskoczy" więcej moich aktywności niż zrobi to gravel nawet na szerokich oponach. [...]Tak więc trzeba sobie przeanalizować spektrum własnych aktywności i planów na przyszłość i pod tym kątem dobierać sprzęt. Jak nie mamy szosówki i myślimy o ultra zarówno szosowych jjak i gravelowych - to IMO lepszym rozwiązaniem będzie gravel. Ale jeśli bardziej skręcamy w stronę wypraw po terenie, częściej zjeżdżamy z dróg, szosa nas nie kręci - to tutaj wygrywa MTB,[...]
Więc potrzebny ten gravel, czy nie? Jeśli o mnie chodzi to prawdopodobnie dobry rower na szutrostrady. Ale gdzie jest ich tyle, żeby wyjść z domu i zrobić 50-100 km pętelkę tylko po takich...? Pytanie pozostawię otwarte.A co z szosowymi ultra? To może jednak lepiej mieć MTB i szosę...
A co z szosowymi ultra? To może jednak lepiej mieć MTB i szosę...
Bushcraftowy wydaje mi się rzeczowym i stonowanym gościem. Kilka(naście?) ultra już zaliczył. Jego opinia w tej materii zdaje się być miarodajna.Może niepotrzebnie rzuciłem się na coś, co de facto nie będzie mi niezbędne... Na szczęście zdążyłem wyhamować.Gravela sobie... wypożyczę. Np. z Decathlonu. Jeździłem już na szosie stamtąd. https://www.instagram.com/p/CS_9q5asTIg/Potestuję, sprawdzę...