Jestem nieco przerażony zbyt dużą wagą całość 20 kg - rower z rzeczami.
Przecież takim klocem nawet nie ruszysz z miejsca.
A jak odejmiesz buty i picie to całość bagażu będzie w okolicach 10kg może nawet mniej.
Ja, rower, klamoty - 175 kg. Kto da więcej?
Ale jak to, bez butów?Bez picia?
Nie ważę bagażu, nie zwracam na to uwagi.Nie jestem niewolnikiem diet odchudzających.Biorę tyle ile potrzebuję.W końcu, to pies macha ogonem, czy ogon macha psem?