Przyznam, że najpiew mnie zamórowało - znam tą rękę, to auto i tę piankę
Ta akurat to był materiał poszukiwany własnie między główkę a packmana. Z wszelkimi piankami EVA itp dałem sobie spokój bo pękają, wycierają się. Otuliny rur te ż do mocnych nie należą.Ten element ze zdjęcia (z ręką na sercu nie pamiętam teraz nazwy tworzywa) dobrali mi po dłuższej rozmowie. Ma strukturę elestomera, jest bardzo odporny na ścieranie czy rozerwanie i do dziś świetnie sie trzyma. Jedyny minus (nie licząc ceny) - szybko pod wpływem tlenu ściemniał na brązowo.
Można poszukać z rzeczy ogólnodostępnych takie mocowania pompki do ramy z decathlona. Sa tam dwa elementy dystansowe odlane z gumy z dwoma podłużnymi oczkami pod tasmy (chyba 20mm). Nie jest to ideał ale zawsze.
Naprawdę bardzo bym chciał aby mój jeden testowy element (jak na razie dwa sezony ładnie się sprawdza) był już na stronie do kupienia od ręki ale są rzeczy które się krawcom i filozofom nie śniło.
ps: z tego co słyszałem, widziałem zdjęcia (w tym jedno od sprawdzonego człowieka) pianki ortlieba (na początku) nie były aż tak bardzo mocne. Niemniej jednak ortlieb słynie ze swojej nienagannej obłsugi klienta. Może do nich uderzyć
ps2: a nam właśnie podniesiono cenę dystansów do packmana o równiutkie 20%.